daj 20 gr....

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

daj 20 gr....

Post autor: SkaTe_GirL »

na pewno kazdy z Was mial taka sytuacje. Podchodzi do Was zul i pyta sie czy nie dalibyscie 20 gr bo brakuje mu do wina/piwa etc. Choc nawet nie chodzi tu o samych zuli... czasem ludzie podchodza i mowia ze chcan a jedzenie....
Dajecie te 20gr?
Mowicie, ze nie macie?
Ignorujecie ich?
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: daj 20 gr....

Post autor: Virgin »

jesli chca na jedzenienie to zaden problem. nie to ze daje kase, ale ide z nimi do sklepu, kupuje bulke, paczka, raz z kolega kupilismy kobiecie chleb i chyba nie klamala ze chce jesc, bo czasami to wyrzucaja i sa zawiedzeni ze niee dostali kasy.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: daj 20 gr....

Post autor: Anuś »

ja unikam takich ludzi.. nie wiem kto jest naprawde w potrzebie, kto nie... a nie mam czasu i sil zeby sprawdzac...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: daj 20 gr....

Post autor: Linka »

Kiedys moja sisotra była świadkiem takiej sytuacji:
Jakiś żul podeszedł do starszej pani i chciał pieniądze- oczywiście na jedzenie. Pani ta zmiast dawać kasę kupiła w ciastkarni mu bułkę słodką (działo się to na holu dworcowym). Kiedy on dostał tą bułkę, rzucił nią w tą kobietę i krzyknął "to sobie k** w d*** wsadź". No, i w tym momencie zauważył ta sytuację syn tej kobiety, który akurat kupował bilety. Nie myślał wiele, podbiegł do żula i walnął go raz- w końcu obraził jego matkę. Nagle zbiegło się pełno ludzi i zaczęli się czepiać chłopaka, że bije niewinnego. I jak tu być dobrym dla takich....
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Centi66691
Człowiek czynu
Posty: 1241
Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
Lokalizacja: Hollyłódź

Re: daj 20 gr....

Post autor: Centi66691 »

Ja zawsze ignoruje jak prosi o kasę tylko o nią... Jeśli mówi że jest głodny i chcę bułkę to sam idę i kupuję mu... W końcu nie wiadomo jak będzie z nami za kilka parę lat....
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
aguśka
Człowiek czynu
Posty: 1108
Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
Płeć: kobieta

Re: daj 20 gr....

Post autor: aguśka »

nie mówie "nie", ale mam pewnien dystans to takich ludzi...kiedyś chodził u nas od domu do domu pewien człowiek i tez prosił o pieniadze (ubrany w brudne ubranie, zaniedbany itp)
wtedy mój tata dał mu chyba 10 zł (już dokładnie nie pamietam), w każdym razie za jakieś 30 min tata jechał gdzies tam samochodem i widział jak ten sam człowiek przebiera się w elegancki garnitur i wsiada do super bryki.... wiadomo są na świecie naciagacze, ale są też ludzie, którze naprawde potrzebują pieniedzy by przeżyć
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: daj 20 gr....

Post autor: Martuśka »

Nie miewam takich sytuacji, ci ludzie chyba wyczuwają, że ode mnie i tak nic nie dostaną... Owszem rzucę pieniądze tym którzy jakoś starają sie zapracować na to i np. grają na gitarze a nie chodzą i wyłudzają kasę od ludzi wciskając głupie historyjki... Kumpela mi opowiadała jak jedna dziewczyna u niej na dworcu od dłuższego czasu chodzi i żebra kasę i mówi ze zabrakło jej do biletu ileś tam... Kumpela dała jej kiedyś 5 zł a jak jechała gdzieś znowu to patrzy a jej nadal brakuje, i tak jest cały czas. Z reszto jest za dużo sytuacji kiedy niby są głodni a tak na prawdę to chcą kasę na alkohol... Liczy sie też pierwsze wrażenie, są czasem ludzie którym mogłabym pomóc bo wyglądają na w miarę uczciwych a niektórych od razu bym przegoniła.
robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Re: daj 20 gr....

Post autor: robek »

A z tym to różnie u mnie bywa. To zależy od danego człowieka. Od tego co mówi, jak się zachowuje. Jeśli rzeczywiście ktoś potrzebuje na jedzenie to najlepiej mu coś takiego kupić i dać. Czasami ktoś np. ładnie gra i śpiewa. Ma naturę podróznika i przemierza świat.To myślę, że zlotówka, która jemu podarujemy nic nas nie kosztuje. A dla niego to będzie frajda i podziękowanie za grę i śpiew. Często taka osoba jest z innego miasta i w ten sposób zbiera na bilet powrotny. Natomiast stanowczo odmawiam żulom i wszelkim nieciekawym gościom.
Robek
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: daj 20 gr....

Post autor: JaGaKi »

Nigdy nie olewałem takich ludzi - ile to papierosów dałem i pieniędzy ;d barrdzo mnie to cieszy:P
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: daj 20 gr....

Post autor: SkaTe_GirL »

JaGaKi pisze:barrdzo mnie to cieszy:P
Cieszy Cie, ze rozdajesz papierosy czy tam kase?
Czy cieszy Cie, ze Cie o to prosza?
;P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
ODPOWIEDZ