Mój pierwszy raz...

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ODPOWIEDZ
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

staza, heh dzięki Phantom ;p ;p


ano, poczekam te 2 tygodnie, co mam zrobić ; ]
a już się tak ucieszyłam.. chociaż strach mnie obleciał jak zobaczyłam 'staze' ;D
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
amix
Szalony pismak
Posty: 597
Rejestracja: 22.10.2004, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: amix »

Czyli chcąc oddawać krew trzeba spełniać takie warunki:
:arrow: Ukończone 18 lat - mam 20 wiec OK
:arrow: Musi minąć 4 tygodnie od brania antybiotyku - chora byłam ostatnio jakis rok temu wiec OK
:arrow: Nie można było chorować na żółtaczke itp. - nie chorowałam wiec OK

czyli bez problemu moge iść oddać krew ??? czy sa jeszcze jakieś warunki do spełnienia ???

i jest ktoś z okolic Raciborza bo sama tak nie chce iść :(
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." Antoine de Saint-Exupéry
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Przeciwwskazania
- Badanie lekarskie pozwala wykryć szereg sytuacji, w których oddawanie krwi jest przeciwwskazane.

- Przeciwwskazania mogą być bezwzględne, dyskwalifikujące badaną osobę na stałe lub względne, dyskwalifikujące ją czasowo.

- Przeciwwskazania dyskwalifikujące krwiodawcę na stałe to:

* choroby serca i naczyń krwionośnych,
* przewlekłe choroby układu oddechowego, moczowego (z wyjątkiem
kamicy nerkowej),
* choroby przemiany materii i zaburzenia wydzielania gruczołów
wewnętrznych,
* choroby układu nerwowego,
* przewlekłe choroby skóry(uszczyca)
* przebyte nowotwory,
* choroby krwi,
* przechorowana żółtaczka zakaźna ,
* kiła czy choroby tropikalne.

- Krwi nie mogą oddawać również osoby przynależące do grupy wysokiego ryzyka zakażenia się wirusem HIV, a także alkoholicy i lekomani.

- Inne przeciwwskazania dyskwalifikują jedynie na pewien okres czasu, dłuższy bądź krótszy, zależny od przyczyny dyskwalifikacji, np:
* zabiegi operacyjne,
* inwazyjne badania diagnostyczne(gastroskopia,kolonoskopia)
* wykonany tatuaż lub przekłucie uszu lub innej części ciała,
* przeziębienie, opryszczka, ostre choroby skóry,
* przyjmowanie leków(oprócz witamin ,leków antykoncepcyjnych i
przyjmowanych w okresie klimakterium)
* niski ciężar ciała (poniżej 50 kg),
* ciąża, okres poporodowy i laktacji,
* okres miesiączkowania ,krew można oddać 3 dni po ostatnim dniu
miesiączki


http://www.krwiodawstwo.pl/?status=3&id=41&dzial=4
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
amix
Szalony pismak
Posty: 597
Rejestracja: 22.10.2004, 18:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: amix »

Dzięki za te wszystkie informacje :)


Według tego moge bez problemu iść oddać krew ( no za jakis tydzień ;p ), ale nadal poszukuje osby chetnej do pójscia ze mna :)
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." Antoine de Saint-Exupéry
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

zapraszam do Łodzi to na pewno ktoś sie znajdzie... :)


ale uwierz mi, bywaja rózne sytuacje :D
wczoraj zmówiliśmy sie w 4 osoby coby iśc oddac krew.
Na wstępie odpadła jedna osoba, potem druga, trzecia i w koncu czwarta (a nie był to nasz pierwszy raz ;))). Każdemu coś sie znalazło, że akurat wczoraj nie mógł oddac krwi ;D Ale nic straconego, za miesiąc wybierzemy się znowu :)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Phantom »

A to co, pomiędzy próbami też są jakieś obowiązkowe miesięczne przerwy? ;>
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

w niektórych przypadkach tak.

dokładniej chodzi o to ze kumpela miała za duzo płytek w krwi (dla niewiedzacych na poczatku robią szybkie badanie krwi) i ma sie zgłosić za miesiac na ponowne badania, więc pójdziemy dopiero z nią.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: *MysterY* »

Paweł pisze:zapraszam do Łodzi to na pewno ktoś sie znajdzie... :)


ale uwierz mi, bywaja rózne sytuacje :D
wczoraj zmówiliśmy sie w 4 osoby coby iśc oddac krew.
Na wstępie odpadła jedna osoba, potem druga, trzecia i w koncu czwarta (a nie był to nasz pierwszy raz ;))). Każdemu coś sie znalazło, że akurat wczoraj nie mógł oddac krwi ;D Ale nic straconego, za miesiąc wybierzemy się znowu :)
to ja zapraszam ze mna oddać krew :mrgreen:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

i ze mną ;P ale to za 3 miesiące dopiero :(
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

no to dziś zaliczyłem kolejną wizyte w centrum. krewka oddana :mrgreen:


...poza tym znowu zostawili mnie na lodzie :oops2:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: ZooM »

Czytam ten temat już od dłuższego czasu, chyba mnie namówiliście :) Oby się to komuś przydało bo w sumie mam dość uniwersalną grupę krwi.
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

oj przyda się komuś na pewno... w sumie to niestety. lepiej zeby to wszystko nie było potrzebne.

poza tym jezeli znasz np. kogoś kto potrzebuje krwi (choroby, operacje itp) to możesz oddać specjalnie dla tej osoby.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Kamilka
Młody rozbrykany
Posty: 262
Rejestracja: 25.11.2006, 19:08

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Kamilka »

a ja mam za sobą już mój drugi raz...

i wiecie co :?:

z każdym kolejnym jest lepiej :mrgreen:
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho

:*
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

a ja tydzień temu oddałam po raz czwarty, ale kurka, jakoś wyjątkowo mnie bolało ;/ do tej pory mam siniora na pół ręki ;/ i pani pielęgniarka też nie była zbyt miła, pfff, takim gburowatym zachowaniem to ona raczej nie zachęca, ale mam ją w nosie niech jej w nogi wejdzie ;p ważne, że oddałam ;p następnym razem będę się jej wystrzegać, chociaż i tak za każdym razem jest inny personel medyczny ; )
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Offik »

a ja chetnie bym oddal... ale od polowy wrzesnia ciagle jestem przeziebiony:(
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: ZooM »

Ja się właśnie wybieram po raz drugi, byłem ostatnio 2 miesiące temu w szkole (przyjechali do nas z taką akcją) no i się skusiłem z kumplami z klasy, no a do tego zwolnienie z lekcji.. fajnie było, na lekcjach zostało chyba ok 10 osób z 34 w klasie :) Tylko muszę gdzieś odkopać tą karteczkę żeby mi ładnie napisali że oddałem krew po raz kolejny :)
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

A ja ostatnio nie mam kiedy.. praca praca praca... :( a zwolnienia nie chcę... a buu
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Martuśka »

a ja mam zamiar iść oddac krew(0 Rh +) i zapisac sie na dawce szpiku. A co najważniejsze to mam zamiar zadecydować o swoim ciele i jeśli tak sie zdarzy to chce oddac narządy po życie ( jeśli np. zgine w wypadku czy coś) bo niechce zeby rodzina za mnie decydowała o takich rzeczach. Słyszałam że jest coś takiego możliwe i postanowiłam to zrobić:) chce pomagać ludziom a kiedys moze nawet uratować komuś życie.
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: agatha2 »

Proponuję nosic deklaracje w portfelu. Mała karteczka z datą podpisem i oczywiście własną wolą... Pozwala przyspieszyc procedure i nie ma problemu z rodzicami
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Martuśka »

tak słyszałam, że takie osoby jak ja które chcą oddać swoje narządy powinny nosić taka karteczkę bo w takiej sytuacji czas odgrywa naprawdę ważną rolę.
ODPOWIEDZ