Dzieci

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Dzieci

Post autor: =MiLi= »

szuman pisze:po co mi własne dzieci, skoro nie znam odpowiedniej kandydatki na ich matkę? :roll:
Noo wróciłeś uwagę na mega ważną rzecz :) żeby miec dzidzię trzeba mieć dobrego kandydata na Ojca, nie tylko na Męża. Ja wiem, ze mój Bastek będzie swietnym ojcem :) widzę to :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Dzieci

Post autor: Offik »

no wlasnei ... i to jest najwiekszy ból...

ale mimo wszystko, chcial bym byc juz ojcem:)
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Dzieci

Post autor: Blood On The Ground »

Kompletnie nie widzę się w roli matki :? hm.. Widzę to na zasadzie Chylińska i jej dziecko xD No cóż.. Może kiedyś
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzieci

Post autor: Anuś »

Dzieci?:) no jasne ze chce miec!:) zawsze dziwily mnie wypowiedzi kolezanek ktore mowily ze nie, bo to, bo tamto..
moze nie dzis i nie teraz, ale nie wyobrazam sobie mojego przyszlego domu i doroslego zycia bez dzieci:) 2-3 :)

Poki co mam 20 lat, zaczynam drugi kierunek wiec raczej malo czasu ;p poza tym wspomniany na poczatku brak wlasnej kasy i bycie na utrzymaniu rodzicow..
jednak w chwili gdy ja i moj partner/narzeczony bedziemy samodzielni finanosowo (nie musze miec mieszkania, samochodu..;p) to jasne ze chce zeby w moim zyciu pojawilo sie malenstwo:) nie mowiac juz o tym gdy to bedzie mąż :) (decyzje o malzenstwie jakos od razu lacze z samodzielnoscia finansowa;p). ostatnio jedna kolezanka mi powiedziala ze teraz ma studia, potem ślub, praca i dorobienie sie, dziecko? jakos jak policzyla wyszlo jej 33-34.. mnie to troche przerazilo.. chcialabym miec wczesniej dziecko, mama mi zawsze powtarzala ze dla zdrowia kobiety nalezy urodzic pierwsze dziecko przed 28 rokiem zycia..;) chyba nie warto czekac za dlugo i poswiecac sie karierze, przesadnemu zarabianiu $$ i dbaniu o siebie?.. bo w ktoryms momencie moze byc za pozno.. :)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Dzieci

Post autor: Martuśka »

Pewnie że chce mieć dzidzkę :) ale w obecnej sytuacji byłoby to dla mnie nie odpowiednie bo nawet nie mam chłopaka a tym bardziej narzeczonego... Ostatnio tak sobie dużo myślałam i doszłam do wniosku ze w planowaniu mojego życia pominęłam fakt że mogę urodzić dziecko. Zaplanowałam sobie studia, najpierw 7 lat w Poznaniu a potem jeszcze 5 lat we Wrocławiu... po Wrocławiu nie ma mowy o macierzyństwie... i tak myślałam ze jeśli bym w czasie studiów w poznaniu zaszła w ciąże to nie mogłabym już iść na studia do Wrocławia, zawaliłyby mi sie wszystkie moje marzenia... Ale oczywiście gdybym miała wybierać czy dziecko czy studia i moja kariera to bez wahania wybrałabym dziecko. W chwili obecnej gdybym dowiedziała sie ze jestem w ciąży wiem ze bym urodziła to dziecko mimo tego ze finansowo i psychicznie jestem raczej nieprzygotowana. Wiem ze mogłabym liczyć na moją mamę i raczej bym sie cieszyła z tego dziecka, to wielki dar i nie mogłabym sie nie cieszyć z tego.

[ Dodano: 24.01.2008, 17:51 ]
odkopujemy...
czy zmieniło sie coś? czy teraz wasze zdanie na ten temat uległo jakiejś gwałtownej zmianie?
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Dzieci

Post autor: =MiLi= »

Zmieniło się jedynie to, ze postanowiliśmy nie czekać i od razu po ślubie odstawiliśmy tabletki :) w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że uda nam się tak szybko :D Koleżanki się cieszą podwójnie, bo dałam Im też nadzieję na to, że z naszą chorobą można :) Dyrekcja bardzo się ucieszyła, nie było żadnych problemów (Bogu dziękuję za tak cudowną Kobietę). Jedynie od początku ciąży jestem na zwolnieniu - raz, że ciąża zagrożona a dwa, że przedszkole to nie jest dobre miejsce dla rozwoju dzidziulka. Ale jest dobrze :) Dzidziuś zdrowo się rozwija :)
Nadal uważam, że dziecko to coś najcudowniejszego co może spotkać ludzi, którzy się kochają :) z niecierpliwością czekamy na pierwsze kopniaczki i na to, żeby wreszcie zobaczyć nasze wyczekane Maleństwo :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Dzieci

Post autor: GoSiAcZeK »

Zgadzam się w 100% z Mili, dziecko to najcudowniejsza sprawa jaka może się zdarzyć kochającym się ludziom. I powiem Wam, że jakiś czas temu w szkole rozmawialiśmy np. o tym czy zrezygnowalibyśmy z kariery na rzecz dziecka... i zaskoczyło mnie to bardzo, bo tylko ja i jeszcze jedna kumpela stwierdziłyśmy, że tak. W ogóle część klasy nie planuje w przyszłości mieć dzieci... Dziwne podejście, bo ja bardzo chciałabym mieć nawet kilkoro, jeśli fundusze będą mi na to pozwalały ;) i wiem, że jeśli z moim obecnym chłopakiem kiedyś założymy rodzinę, to z powodu dzieci nie wyniknie żaden konflikt, bo on, tak samo jak ja chce mieć nawet kilkoro ;)
13.02.2005 r.

A. ;**
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Dzieci

Post autor: Martuśka »

Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałabym ze ważniejsza jest kariera od dziecka ale teraz wiem ze dziecko byłoby ważniejsze :) w tej chwili nie zawahałabym sie nad decyzją czy urodzić - urodziłabym dzidziusia na 100% :) mimo ze tylko w połowie sama sie utrzymuje i na dodatek studiuje to wiem ze i tak bym dała rade nawet gdyby doszło dziecko, sama bym z dzidziusiem nie została :)
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Dzieci

Post autor: Linka »

Od miesiąca mieszkam z prawie rocznym bobasem- dopiero teraz wiem, ile trzeba cierpliwości i zaangażowania dla takiego dziecka. Ale wkład jest opłacalny, nic innego nie jest równie urocze jak chichot uciekającego i chowającego się za zasłoną malucha ;)
Kiedyś nie planowałam wcale dzieci, bo nie lubiłam ich, bo były marudne itp, od pewnego czasu sporo się zmieniło (może dojrzałam?), chcę mieć dzieci, ale jak już mówiłam w tym temacie- jak skończę szkołę i będę miała pewność, że będzie mnie stać na wychowanie potomstwa, bo sama miłość nie wystarczy, kiedy nie ma kasiory.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Dzieci

Post autor: =MiLi= »

Zgadza się :) bo dopiero kiedy spędza się czas z dzieckiem całymi dniami wie się co to znaczy :) ale uśmiech, przytulasek czy buziak od takiego maluszka skutecznie rekompensuje nieprzespane noce czy nerwy ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
rudzielec
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 26.01.2008, 22:47
Lokalizacja: warszawa

Re: Dzieci

Post autor: rudzielec »

ja mieszkanie z małymi dzieciakami mam już przerobione ( i to z dwoma na raz ) wiec wiem ile to pracy i radosci za razem. :D

O swoich dzieciach myśle coraz częściej i nie mogę się doczekać tygo małego człowieczka... ale narazie studia studia studia.... po za jakis czas o tym pomyślimy
ODPOWIEDZ