Chce nim zostać...

[Magduś]

chciałam być kucharką ale mama nie pozwoliła i dlatego będę prowdzaczem wycieczek albo anuczycielem anglika albo pilotem wycieczek, albo po tacie kominiarzem ;P (serio?- nie mam pojęcia byle przeżyć ;P)

[*RyBkA*]

ja wiarze swoja przyszlosc z medycyna, tak mi sie marzy psychiatria (starsi powiedzieli ze nie pozwola bym zostala psychiatra bo wtedy i mi odbije, ale mi malo do tego brakuje ) moze tesh byc chirurgia plastyczna lub ortopedia...

[Piqs - X]

Doobra, a tak serio to bardzo mysle nad Orientalistyka na UW albo na UJ ... ciekawe co mi z tego wyjdzie, a jakby co to literatura klasyczna, romańska, kultura Dalekiego Wschodu, Japonistyak itp itd ...

Nie wiem co po tym bede robil, ale poszedlbym na to z zainteresowania i milosci do Anime, Japoni i smaego japońskiego niz z pomysliwunku o przyszlosci

[peexie]

ja bede grafikiem komputerowym,
web design te sprawy
uwielbiam to robic

[Nemi]

hmmm....kim chciałabym być w przyszłości?! no jeszcze do końca nie jestem pewna ale chciałabym być architektem - wiecznie szkicuje jakies domy, pomieszczenia,budynki; interesuje mnie co i jak jest wykonane , z jakich materiałów itp. lubie przebywać na budowie ; moglabym tez zostac dekoratorem wnetrz - zawsze cos przesówam w domu, lubie upiększać (ale nie do przesady) , przekształcac zagracone pomieszczenia w praktyczne,przytulne; w przyszłość moglabym miec stycznosc z ubraniami tj. mogłabym je projektować - tu powod jest prosty -lubie projektowac ubrania
mam jeszcze kilka pomysłow na przyszłość ale jakbym zaczela je wymieniac i uzasadniac to by zabraklo miejsca tak wiec na tym koncze

[W4MP]

ojjjj... ja za tydzień maturke pisze, pózniej planuje studia: Administracja transgraniczna sp: Bezpieczeństwo wewnętrzne, a po studiach chcem pracować w Agencji Bezpieczeństwa Wewnetrznego lub w Biurze Ochrony Rządu

[Paweł]

A ja za miesiac pisze mature... probna ;p

Kiedys pisalem cos o biologii i informatyce. Od tamtego czasu myslalem o medycynie nawet, a to z powodu moich innych zainteresowan. Jednak kirunek za trudny, nie dla mnie...

Na rok przed maturka stawiam bardziej na informatyke, a kim chce zostac? Jeszcze nie wiem... wszystko sie zmienia...

...chce miec rodzine, a przedewszystkim byc soba, ale to juz inny topic

[Polan]

A mi ten temat dał do myślenia jak dawno nic innego... Poczytałem kilka postów tutaj i doszedłem do wniosku, że nie wiem kim chcę być w przyszłości. Dziwnie się z tym poczułem, naprawdę. Od kilku dni właśnie nad tym się zastanawiam, przypominam sobie plany z dzieciństwa, że niby jakiś lekarz... ale teraz to już nie realne. Studiuję sobie coś co w dużym skrócie można by nazwać zarządzaniem więc nic konkretnego się po tym nie robi, jest to plus, ale to kim ja chcę zostać... ????? A może za wcześnie żeby już się tak określić konkretnie, jest przecież tak jak Paweł wspomniał, ze wszystko się zmienia. Nie wiem kim chcę zostać, wiem za to na pewno że dłuugo teraz będę o tym myślał, bo to by bardzo życie ułatwiło gdybym miał wyznaczoną jakąś ścieżkę po której bym kroczył.

[*MysterY*]

A ja kciałem być jak byłem mały kierowcą rajdowym, a potem nawet i księdzem ale krótko, potem informatykiem [ale stwierdziłem że tego będzie wbród [tak jak szwaczek teraz], a teraz wróciły marzenia z dzieciństwa i kce być Kierowcą Rajdowym [i nie tylkorajdowym bo i kierowcą...], ale najprawdopodobniej będę tak jak się uczę technikiem urządzeń sanitarnych [czyli będe kible zakładał ] tera mam praktyki i instaluje rury do C.O. i grzejniki. Ale kce być kierowcą RAJDOWYM!!!

[bober]

<? off
Ja od siebie na marginesie powiem, że lepiej takowe kible montować, niż czyścić hehe.
off ?>

[*MysterY*]

No bynajmniej czysta robota no chyba że trzeba kuć ściany ale potem tylko instalacja i koniec roboty hehe

[MK]

Najpierw chciałem być weterynarzem
Później bardziej poważnie myślałem nad informatyką ale po 1 bardzo mnie odpycha podobno straszliwie trudna matma na studiach inf. no i po 2 stwierdziłem ,że aby pójść na studia inf. muszę więcej umieć(choć w sprawach oprogramowania/grafiki komputerowej/tworzenia stron sądze ,że jestem obcykany, to w sprawach sprzętu cieniutko )
A teraz na innym zawodem się zastanawiam... ludzie dziwnie reagują jak o tym mówie, rodzice są raczej na nie, ogólnie jest to kontowersyjna myśl(nie, nie chodzi o alfonsa ) myśle nad zostaniem księdzem. Choć ciągle mam pewne wątpliwości.

[xeray]

Moim skromnym marzeniem jest w przyszłości zostać psychologiem. Chcę pomagać innym oraz interesują mnie zdania innych na dany temat. Myślę, że psychika to jeden z najwspanialszych narządów którymi Bóg obdarował człowieka.

[Anuś]

ja chciałam być psychologiem dopóki nie dowiedziałam się że panie psycholog to zazwyczaj stare panny więc pewnie jakaś ekonomia albo coś

[SkaTe_GirL]

dopóki nie dowiedziałam się że panie psycholog to zazwyczaj stare panny

eeee nie zgadzam sie.

[::PiotreK::]

no moja pani psycholog to niejest stara panna

a ja najbardziej chciałbym umieć czarować i sobie bym wszystko wyczarował bo na pewno bym nieczarował pieniędzy zeby sobie to coś kupic :]

[Mróweczka :)]

ja myslalam o czyms zwiazanym z informatyka... chociaz sama nie wiem...

[Kędzior]

Ja od 12 roku życia planowałem że zostane gitarzystą w zespole ,który założe wraz z najlepszymi kumplami. I tak się stało gram na gitarze i pisze teksty z perkusistą W przyszłości moim zawodem pozostanie muzyk i będe z tego dumny

[devitto]

W moim wypadku to jest tak, że zawsze chciałem być aktorem. Tyle, że kiedyś myślałem o tym, jako o dalekiej przyszłości... A udało się już w wieku 7 lat - jako prezenter młodziezowy. Potem dostałem angaż do filmu (niestety, film jest jeszcze w fazie "szukanie pieniędzy" ). A teraz? Myślę dość realnie o zawodzie chemika, zajmującego się nuklearystyką, ewentualnie materiałami wybuchowymi (Wojskowa Akademia Techniczna ). Lecz wiem, że w naszym "kochanym kraju" jest z tym zawodem trudno, więc pozostaje moja druga pasja - prawo - ludzie mówią, że lubię gadać, i przegadam każdego, nie mówiąc już o przekonywaniu ludzi

[Paweł]

(Wojskowa Akademia Techniczna

Witaj w klubie...