Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
Puablo
Młody aktywny
Posty: 9
Rejestracja: 25.11.2004, 02:50

Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Puablo »

Tak czytam opublikowane wątki na tym forum dotyczęce miłości i stwierdzam, ze macie zle podejscie do zycia...

'Zakochalem sie, co zrobic'
'Pomozcie, jak zmienic przyjazn w milosc'
'Podoba sie mi dziewczyna, jak ja poderwac'
'Jestem niesmialy ble ble ble...'

I cala masa podobnych tematow....

Jest bardzo proste rozwiazanie....na te wszystkie problemy...
Poprostu nie przejmowac sie kobietami a same przyjda!

Czy zdarzylo sie Tobie, ze dowiedziales sie, ze kolezanka brzydka jak noc w Afganistanie podeszla do Ciebie i chciala sie z Toba umowic lub okazywala swoje uczucia mimo, iz ja uzywajac kolokwializmu 'olewales' ?

Tak samo jest z kobietami atrakcyjnymi...olewaj, udawaj, ze jestes znudzony rozmowa z nia...wreszcie ona zacznie patrzec, ze 'chyba jest cos ze mna nie tak'. Pamietam, ze zawsze gdy na czyms bardzo mi zalezalo denerwowalem sie, balem, ze nie wyjdzie...od momentu gdy podchodze do danego problemu z dystansem, na luzie wszystko wykonuje efektywniej.

Utarlo sie takie powiedzenie, ze 'dziewczyny lubia chlopakow o ironicznym poczuciu humoru'...oczywiscie, ze tak..wyobraz sobie, ze jestes atrakcyjna kobieta i slyszysz codziennie 20 razy jaka jestes ladna, jak ladnie wygladasz...21 chlopak mowi...twoje buty nie pasuja do calego stroju...zgadnij ktory z tych chlopakow da do myslenie tej dziewczynie ?

Bedac nieprzyjemnym dla dziewczyny udowadniasz, ze ci na niej nie zalezy, zaczyna sie ona zastanawiac kim tak naprawde jestes ze pozwalasz sobie aby ja olewac..pamietaj! jezeli nie jestes zbyt atrakcyjna osoba, jestes uznawany za cichego okularnika z konca sali, siedzacego w kacie obracajacego sie w towarzystwie kolegow ministrantow z parafii sw. kapucyna..spowodujesz, ze dana osoba poczuje sie obrazona!

Tylko osoby pewne siebie stac na to by do kogos powiedziec co naprawde mysla...nie musza byc mile poniewaz stycznosc z atrakcyjna kobieta nie jest dla nich niczym nadzwyczajnym...to zwykly kontakt z dziewczyna ktora chce z nimi porozmawiac.

Co lubia kobiety...u mezczyzn
1) PEWNOSC SIEBIE
2) SWOBODNE ZACHOWANIE
3) ZARTY (to oznaka inteligencji)
4) ESTETYCZNY WYGLAD
5) BYC PODPORZADKOWANA MEZCZYNIE

Czego nie lubia kobiety:
1) ULEGLYCH FACETOW
2) ZDRADY
3) KLAMSTWA
4) BRAKU PAMIECI DO DAT
5) GDY ZAMIAST GLUPIEJ ROZMOWY Z NIMI OGLADASZ 'NA WSPOLNEJ'

Uwodzenie
Przede wszystkim pokaz, ze nie jestes taki jak wszyscy.
Pierwsze na co kobieta zwraca uwage to wyglad i jeszcze raz wyglad.
I de facto to bardzo wazny element uwodzenia bo jaka kobieta niechcialaby miec przystojnego faceta ?
Pamiaj o czystych butach, paznokciach, perfumach, czystej i niepogniecionej koszuli(ki).
Rozmawiaj z nimi spokojnie, nie musisz przeciez sie dostosowywac to ona musi to zrobic...a jak sie nie podoba znajdziesz sobie inna, wkoncu znasz swoja wartosc. Nie dzwon do niej nastepnego dnia jezeli poznales ja na imprezie, zrob to po 3 dniach. Pamietaj NIE POKAZUJ SIE TAKIM JAKIM NIE JESTES! KOBIETY bardzo szybko to rozszyfruja, uwodzenie to gra, pamietaj, zawsze utrzymuj dystanst, zbyt szybkie zaangazowanie emocjonalne moze Cie zgubic.

Po co uwodzic.
Dla wlasnego wyzwania, z drugiej strony pewny siebie mezczyna nie musi sobie nic udowadniac...ze potrafi to zrobic, ze jest w stanie..poprostu to robi. Przyjmowanie jednak pewnych zachowan ulatwia z pewnoscia nam zycie szczegolnie w sferze uczuciowej. Chcesz cos miec-osiagnac, zbierz sie w sobie i siegnij po to.

To chyba na tyle....mam nadzieje, ze pomoglem chociaz 1% czytajacych ten artkul. Nie zgadzasz sie z fragmentami tego co mysle ? przytocz je i udowodnij, ze nie mam racji.

Pozdrawiam
Pawel.
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Fighter »

Z czescia twojej wypowiedzi sie zgadzam.
Dystans, nie angazowanie sie odrazu, bycie innym od reszty - z tym faktycznie masz racje.
Jednak :
Puablo pisze:Bedac nieprzyjemnym dla dziewczyny udowadniasz, ze ci na niej nie zalezy, zaczyna sie ona zastanawiac kim tak naprawde jestes ze pozwalasz sobie aby ja olewac..pamietaj!
Swiadczy to o niskiej kulturze i na pewno nie jest droga do sukcesu. Nikt nie lubi byc ponizanym. Nieraz widzialem jak kolesie chcieli byc zabawni i w ten sposob postepowali. Nigdy dobrze nie konczyli. Nie dosc ze nie wzbudzali zainteresowania dziewczyny, to niejednokrotnie dostawali baty od znajomych dziewczyny.

Puablo pisze:Tylko osoby pewne siebie stac na to by do kogos powiedziec co naprawde mysla...nie musza byc mile poniewaz stycznosc z atrakcyjna kobieta nie jest dla nich niczym nadzwyczajnym...to zwykly kontakt z dziewczyna ktora chce z nimi porozmawiac.

Nie liczac tego ze jednak trzeba byc milym, to nie swiadczy o slabosci, nie mozna pokazywac zawsze zbyt pewnego siebie. Wiele dziewczyn boi sie takich facetow. Choc z drugiej strony moze to dzialac, na inne dziewczyny, ale nie kazdy moze sobie pozwolic na ta pewnosc siebie (nie pisze o sobie 8) ).

Tak mi sie przypomnialo.
Jesli obiekt twoich westchnien i ty, macie wspolnych znajomych, nie koniecznie musisz ich bardzo dobrze znac, to robisz maly trik.
Organizujesz jakies wypady, pokazujesz sie z dobrej strony dla ow znajomych. A wtedy jest duza szansa ze to nie ty, tylko druga osoba przyjdzie do ciebie. Wiem to z doswiadczenia :D .
Ostatnio z pewna grupa znajomych kilka razy wspolnie wyszlismy na miasto, albo zapraszalem ich na wypady z moimi znajomymi.
Minelo malo czasu, jak zaczalem dostawac sygnaly od nieznajomych mi osob. Po krotkim dochodzeniu okazalo sie ze sa to dziewczyny, z tej mniej mi znanej grupy. Zaczely zapraszac mnie do siebie i na wspolne imprezy. Okazalo sie ze zdobyly moj numer od kolezanek bo sie wstydzily mnie poprosic. A chcialy wspolnie gdzies wychodzic, bo podobno jestem nietypowym chlopakiem i milo mozna spedzic ze mna czas. I w ten oto sposob, mozna sprawic ze to nie ty, tylko druga osob zabiega o twoje wzgledy. Zycie jest brutalne, uwazajcie dziewczyny :mrgreen:

Ale moim zdaniem, najwiekszym problemem wielu ludzi, nie jest fakt ze sie krepuja, wsytdza poznac druga osobe, tylko strach przed odrzuceniem. Nikt nie chce byc odrzucany, a gra w uczucia z tym jednak sie wiarze.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Linka »

Co lubia kobiety...u mezczyzn
1) PEWNOSC SIEBIE
nieee lepiej jak chlopak jest niesmialy, w sumie to pol na pol :P
5) BYC PODPORZADKOWANA MEZCZYNIE
Czego nie lubia kobiety:
1) ULEGLYCH FACETOW
zdecydowanie nieeeeeee. Dziewczyny z silnym charakterem lubia facetow ktorzy ich słuchaja! W zyciu bym sie nie podporzadkowala facetowi! Na moj osobisty gust facet MUSI byc uległy mi. ( wiem ze mam trudny charakter :twisted: )
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Puablo
Młody aktywny
Posty: 9
Rejestracja: 25.11.2004, 02:50

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Puablo »

Linka:

Gwarantuje Ci, ze wolisz chlopakow, ktorzy sa pewni siebie i maja przyslowiowy 'leb na karku'.

Dla przykladu, ktorego chlopaka wybierasz.

A) Mysiu pysiu, nie gniewaj sie na mnie, kochasz mnie ? ale nie obrazaj sie, kupilem ci prezent za 300 zl. Ja ciebie bardzo kocham i mysle o tobie, bede za 15 minut bo juz nie moge wytrzymac, ale powiedz ze mnie kochasz..i prosze cie nie umawiaj sie z tym Adamem bo jestem zazdrosny...oj jak ja cie kocham...

Powiedzmy, ze masz na imie Anna:

B) Czesc Aniu, dzisiaj nie moge sie z toba spotkac poniewaz obiecalem moim znajomym, ze wytlumacze mu ost. sprawdzian z matmy, jutro pojdziemy na impreze z grupa 6 znajomych do klubu, wez ze soba swoje kolezanki, bedzie swietna zabawa.


Oczywiscie jest to uogolnianie charakterow...jednak facetow dzielimy na dojrzalych i niedojrzalych. Opcja A) wiek 14 - 17 B) 18 - 22 aczkolwiek zdarzaja sie wyjatki :)

Pozdrawiam
Pawel
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Linka »

Jakbym miala wybierac hmmmmm wybrałabym A :D Moze nie do konca takiego potulnego i zastraszonego, ale tez potrafiacego wyrazic swoje zdanie. Na pewno nie zniosłabym jakies przebojowosci mojego chopaka, zeby wszystkie dziewczyny sie na niego rzucały :P Takie jzu moj charakter. I wcale nie prawda z echlopacy do 17 lat sa własnie tacy, moj chlopak nie jest taki jak typ B ani tez jak A ale wiem ze moze byc ze mna szczery i bedzie wierny, jest zblizony lekko do typu A ale jak mowilam na pewno tkai nie jest, a ma wiecej niz 17 lat. I oprocz niego znam wilu chlopakow starszych niz nawet 20 lat ktorzy sie zachowuja na podobienstwo tego A i ich dziewczyna sa szczesliwe. Tak wiec niesmialosc gora jak dla mnie :) I dobrze mowisz ze zdarzaja sie wyjatki :P nawet sporo tych wyjatkow.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
JaQb
Szalony pismak
Posty: 539
Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
Lokalizacja: SAn OK

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: JaQb »

W wielku kwestiach masz racje, lecz nie do końca twój poradnik jest pozlepianą formą róznych pomocy (ksiązek) jakie już przeczytałem na ten temat. W sumie starałes się wyciągnac to jak zrobić z siebie CASANOVE, i udało Ci się to. Tylko że CASANOVA jest dobry na tydzoen dwa lub jako tajemniczy kochanek. Facet powienien mieć swoje zdanie to fakt lecz Powinien widzieć Potrzeby nie swoje lecz swojej drógiej połówki, nie mówić "ja" tylko"ty"
w
Mysiu pysiu, nie gniewaj sie na mnie, kochasz mnie ? ale nie obrazaj sie, kupilem ci prezent za 300 zl. Ja ciebie bardzo kocham i mysle o tobie, bede za 15 minut bo juz nie moge wytrzymac, ale powiedz ze mnie kochasz..i prosze cie nie umawiaj sie z tym Adamem bo jestem zazdrosny...oj jak ja cie kocham...
Pokazałeś skrajność pewnego zachowania któro jest złe.. poddałeś ironi czułę zachowanie i troske o Drógą strone. Drógie jest bardziej zbliżone leprzemu lecz także stosowanie takiego zagrania na dłuższą mete jest destrukcyjen, ciągle znajomi ciągle koleżanki zero intymności dwojga ludzi a chyba na tym polega związek.
Tak samo nie możesz stwierdzić że wszytkie Kobiety wolą faceta zdecydowanego (dominatora) niektóre doprowadza to do szału, tak samo jakbyś do jednego zbioru wrzucił" Wszytskim facetom podobają się kobiety, które są bez swojego zdania, uległe itd " Znajdzie sie połowa która lubi takie i połowa które nie trawi takiego zachowania.
Tak samo jest z kobietami atrakcyjnymi...olewaj, udawaj, ze jestes znudzony rozmowa z nia...wreszcie
I w tedy Dostaniesz Kopa w Dupe, bo ileż można z takim palanteme zadufanym w sobie.. Jeżeli kobieta jest ładna nie będzię miała zamiaru być z gościem który ją zlew skoro może mieć (prawie każdego)
Masz racje każdy zwraca uwage na wygląd ( to wywodzi się z instynktownego zachowania) każdy pragnie pociągającej osoby, płuci przeciwnej.
Ale tak reasumując zawarłeś w swej wypowiedzi, które mogą się przydać osobą, szukającym przygody.
Pozdrawiam
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Fighter »

Narazie przestuj w tym topiku.
Wszystko na temat jak facet ma zdobyc kobiete, a moze teraz zamienimy role. Jak to kobiety zdobywaja facetow ??. Jestem ciekaw, bo jeszcze okaze sie ze urzywaja podobnych sztuczek :wink:
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: SkaTe_GirL »

gotuja ; -P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Fighter »

SkaTe_GirL pisze:gotuja ; -P
Fakt, raz sie spotkalem z sytuacja, jak panna podeszla i zaproponowala wspolne gotowanie. Teraz wiem co to znaczylo, a ja glupi myslalem ze poprostu jest glodna. :mrgreen:
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: SkaTe_GirL »

O Boshe...
... faceci ; -p ...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Wang »

SkaTe_GirL pisze:O Boshe...
... faceci ; -p ...
coś z nami nie tak droga koleżanko forumowiczko ;P
Veni Vidi Vici
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: SkaTe_GirL »

Kochany kolego ... alez oczywiscie ze z Wami cos nie tak ; -]
Zapamietajcie ze przez zoladek do serca =]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Fighter »

SkaTe_GirL pisze:Zapamietajcie ze przez zoladek do serca =]
... i do kieszeni . Ktos musi dac kase na skladniki :mrgreen:
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: SkaTe_GirL »

Fighter uwierz mi na slowo ze oddalbys wszystko aby teraz zobaczyc moja mine po przeczytaniu Twojej wypowiedzi =P :zdziwko:
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Fighter »

SkaTe_GirL pisze:Fighter uwierz mi na slowo ze oddalbys wszystko aby teraz zobaczyc moja mine po przeczytaniu Twojej wypowiedzi =P :zdziwko:
I znow wszystko kreci sie w okol pieniedzy. Ahhh te kobiety, ale coz nie da sie bez nich zyc. 8)

PS: Ide podiac pieniadze z banku, zeby zobaczyc twoja mine. W koncu oddal bym wszystko. :mrgreen:
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
JaQb
Szalony pismak
Posty: 539
Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
Lokalizacja: SAn OK

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: JaQb »

A tam kasa, no fakt ułatwia życie ale chyba na tym kończy się jej role :wink:
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: SkaTe_GirL »

JaQb pisze:A tam kasa, no fakt ułatwia życie ale chyba na tym kończy się jej role :wink:
wlasnie ; -))))))
: -PPPPPP
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Wang »

SkaTe_GirL pisze:Kochany kolego ... alez oczywiscie ze z Wami cos nie tak ; -]
Zapamietajcie ze przez zoladek do serca =]
Ja mam żoładek bardzo czuły (zniszczony :P)... jeśli jakaś kobieta nakarmi mnie czymś, po czym będę się źle czuł - skreślona :lol: :twisted:

i'm just kidding ;-)
Veni Vidi Vici
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: SkaTe_GirL »

Wang zebys nie napisal I'm just kidding.. =P Zrobila bym tak : :zdziwko: ale ze to napisales zrobie tak :
:roll: faceci... :roll:
=]]]]]]]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Puablo
Młody aktywny
Posty: 9
Rejestracja: 25.11.2004, 02:50

Re: Wywod na tematy milosno-uwodzicielskie ;)

Post autor: Puablo »

Kasa jest ważna aczkolwiek jak dzisiaj uslyszalem...pieniadze to nie wszystko...a wszystko bez pieniedzy to..'NIC' ;)

Kasa = wladza
Kasa = mozliwosc
Kasa = niezaleznosc (nie zawsze)
Kasa = poczucie bezpieczenstwa

Teraz porownajcie przecietnego chlopaka, brzydkiego i bez kasy...z facetem posiadajacym w/w 'odpowiedniki'...ktory z nich ma wieksze szanse u kobiety ? hmm pytanie retoryczne ...

Pozdrawiam
Pawel


PS: Ale sie rozpisaliscie w tym topiku....
ODPOWIEDZ