Prosze o rade

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
unlucky
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 17.12.2007, 23:42

Prosze o rade

Post autor: unlucky »

Witam, jest to moj pierwszy post na forum. Takze zainteresowalo mnie to forum dzis, gdy znalazlem je przez przypadek. Mam w sumie problem jak kazdy tylko ze mnie to bardzo boli...Nie wiem od czego zaczac...wiec moze tak w czasie przeszlym...Pewna kolezanka spodobala mi sie nawet, chodzilismy razem do szkoly w tamtym roku i zaczalem z nia pisac na gg, no ale rozmowy sie nie klelily. Bylem w niej zauroczony. Na gg raczej juz nie pisalem do niej, bo widzialem, ze rozmowy sie nie kleja, to nie pisalem. Ale prawie miesiac temu niespodziewanie sie do mnie odezwala i zaczelismy rozmawiac czesto na gg od tamtej pory i mielismy bardzo dobry kontakt, pisalismy na gg i smsy. 2 tyg zaproponowala mi spotkanie(niedoslowanie), tzn chciala zebym z nia poszedl do kosciola, oczywiscie zamiast do kosciola poszlismy na spacer i kilka dni pozniej to samo zrobilismy. Tak jak pisalem wczesniej rozmawialismy czesto na gg, spotkalismy sie kilka razy w ostatnich dniach, smsy no i czasami dzwonilem do niej no i az sie w niej zakocholem...Wiec teraz juz zaczne jaki mam problem. Mielismy bardzo dobry kontakt, az do soboty...W sobote poszlismy na domowke, na ktora ja zaprosilem wypilismy kilka kieliszkow wodki, potanczylismy, ja wyszedlem na chwile i wrocilem i od razu jakas zdenerwowana sie zrobila, nie chciala zatanczyc, nie chciala nic powiedziec co sie jej stalo. Po jakims czasie poszlismy z tej imprezy, nawet specjalnie nie chciala zebym do domu ja odprowadzil. Gdy ja odprowadzalem raczej rozmowa nam sie nie kleila, a gdy ja odprowadzialem dzwonilem do niej jeszcze...ale nie odbierala...Od razu sie zdolowalem...do domu wracalem taki smutny i zdenerwowany, ze nawet rodzice sie zdziwili co mi sie stalo. Nie moglem zasnac...bo wydawalo mi sie, ze cos zle zrobilem, ale co? Podczas imprezy staralem sie gadac z nia czaly czas, pozniej nawet za reke ja trzymalem i sie o nia oparlem a ona o mnie. W niedziele, czyli wczoraj...bylo jeszcze gorzej taki zdenerwowany bylem i smutny, ze nie dalo sie ze mna porozmawiac. Kazdy sie mnie dopytywal co jest...a ja nikomu nie mowilem, tylko do teraz sie przejmuje co ja takiego zrobilem. Z ta wlasnie "kolezanka" rozmawialem na gg i wczoraj i dzisiaj, ale rozmowy nam sie nie kleily...nawet sygnalow mi nie odpuszcza jak jej puszczam, o smsach nie mowie juz...Na gg mi pisze, ze nic sie nie stalo, ze jest tak jak dawniej, a ja widze ze nie jest. Co sie jej stalo? Bawila sie mna, przez kilkanascie dni i sie jej znudzilem? Albo chociaz, czy ona cos do mnie moze czuc i nie jest gotowa jeszcze? Do soboty wszystko bylo dobrze...tylko po sobocie nie wiem co sie jej stalo :( Do tej pory siedze zdolowany...nie mam ochoty na nic, nie wiem co robic :( Jak znowu zakochowalem sie nieszczesliwie to naprawde...jestem wielkim pechowcem w zyciu :( Mam nadzieje, ze ktos mi pomoze. A i jak cos nie bedzie jasne to wytlumacze, bo moze nie wszystko zrozumiale napisalem. Pozdrawiam.
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Prosze o rade

Post autor: *MysterY* »

głupie pytanie ale po co wyszedłeś w sobote? Może jej się nie spodobało coś? Bo opuściłeś imprezę i nie powiedziałeś gdzie wychodzisz? No nie wiem.,, rzeczywiście troszeczkędziwne. Sorka ze tak piszę ale wydaje mi się że albo jej nie powiedziałeś że wychodzisz i strzeliła focha. Nie wiem

Pzdr! i powodzenia! :mrgreen:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Prosze o rade

Post autor: Offik »

co tu można poradzić... jednyne co to standardowa odpowiedz: tylko szczera rozmowa z nią da ci odpowiedzi na twoje pytania... jesli nie chce rozmawiać teraz... to poczekaj troche... moze jak sie przespi z nową sytuacją to będzie jej łatwiej
unlucky
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 17.12.2007, 23:42

Re: Prosze o rade

Post autor: unlucky »

*MysterY* pisze:głupie pytanie ale po co wyszedłeś w sobote? Może jej się nie spodobało coś? Bo opuściłeś imprezę i nie powiedziałeś gdzie wychodzisz? No nie wiem.,, rzeczywiście troszeczkędziwne. Sorka ze tak piszę ale wydaje mi się że albo jej nie powiedziałeś że wychodzisz i strzeliła focha. Nie wiem

Pzdr! i powodzenia! :mrgreen:
Źle mnie zrozumiałeś...ona ze mną była na tej imprezie :/
spokogosc
Młody rozbrykany
Posty: 215
Rejestracja: 28.06.2007, 11:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Prosze o rade

Post autor: spokogosc »

Chłopie pogadaj z nią szczerze, napisz jej że bardzo ja przepraszasz i w ogóle i żeby Ci powiedziała co za błąd popełniłeś......
Kup kwiaty(albo cos innego) i idź do niej i przepraszaj, powiedz że musieliście się nie zrozumieć czy coś....... Tylko proszę Cie nie rozmawiaj z nią na ten temat przez gg albo sms, musisz iść osobiście wtedy będzie wiedziała że naprawdę Ci na niej zależy.


Wydaj mi się że się tobą nie bawiła........

Będzie dobrze chłopie nie łam się.


Pozdrawiam.
Centi66691
Człowiek czynu
Posty: 1241
Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
Lokalizacja: Hollyłódź

Re: Prosze o rade

Post autor: Centi66691 »

Raczej nie bawiła się tobą .....

Może się do końca nei zrozumieliście warto pogadać


Ale mówią że Czas leczy rany? ale czy prawda?
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
czarownica333
Szalony pismak
Posty: 738
Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Prosze o rade

Post autor: czarownica333 »

A dopuszczasz możliwość, że kiedy wyszedłeś na chwilę, ktoś jej coś powiedział na Twój temat? Ludzie potrafią być wredni... Spróbuj z nią pogadać. Ale w cztery oczy. Nie smsem, nie na gadu - te formy komunikacji w ogóle nie powinny służyć do prowadzenia rozmów, tylko do przekazywania informacji (jedyny wyjątek, to gdy ktoś mieszka za daleko, żeby widywać się z nim częściej niż raz na parę lat)

Powodzenia ;)
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Prosze o rade

Post autor: Offik »

czarownica333 pisze:(jedyny wyjątek, to gdy ktoś mieszka za daleko, żeby widywać się z nim częściej niż raz na parę lat)[/size]
w sumie to prawda to... najlepiej sprawy zalatwiac osobiscie...
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Prosze o rade

Post autor: *MysterY* »

unlucky pisze: Źle mnie zrozumiałeś...ona ze mną była na tej imprezie :/
no tak ale z tego co pamiętam to Ty wyszedłeś z tej imprezy na jakiś czas. I pytam tylko czy powiedziałeś jej po co? bo może dlatego się złościć
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
unlucky
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 17.12.2007, 23:42

Re: Prosze o rade

Post autor: unlucky »

*MysterY* pisze:
unlucky pisze: Źle mnie zrozumiałeś...ona ze mną była na tej imprezie :/
no tak ale z tego co pamiętam to Ty wyszedłeś z tej imprezy na jakiś czas. I pytam tylko czy powiedziałeś jej po co? bo może dlatego się złościć
powiedziałem, że zaraz wróce. Wyszedłem na dwór i ok.5min wróciłem
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Prosze o rade

Post autor: Peggy »

a ja myślę, że na tej imprezie był koleś w którym ona się buja i zobaczyła jak się całuje z jakąś panną i się laseczka załamała troszkę - życie.
a to, że Ci nie odpisuje na smsy i nie odpuszcza dzwonków oznacza, że skończyły jej się pieniądze na karcie, a Gwiazdor z nowiutką kartą przyjdzie dopiero w Wigilię.
Jeszcze jedna rzecz mi się na myśl nasuwa - to KARA za to, że do kościoła nie poszliście tylko na łajzy!
ODPOWIEDZ