kto jest za legalizacją marihuany?

Narkotyki, alkohol i inne używki. Tutaj możesz dowiedzieć się o nich prawie wszystkiego, a także porozmawiać na ich temat.
dagnai
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
Lokalizacja: Lublin

dagnai

Post autor: dagnai »

za legalizacją!!!!
Dagnai'zM
ROX'a
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: tynka:) »

powiem tak: jest nielegalna i tak kupuja...faktycznie jakby zalegalizowali to nasze panstwo zawariowaloby a zwlaszcza mlodziez...ale moze gdyby byla legalna to po pewnym czasie by sie to znudzilo, co raczj nie wierze, wiec nie wiem, bo w koncu zakazany owoc lepiej smakuje, a tak w ogole jak robi sie cos wbrew innym to adrenalina robi swoje...
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: Byczek »

Powiem tylko tyle że z tyłu za moimi plecami, na podłodze, stoi jeszcze nie otwarte piwo z ekstraktem z konopii, wiec piwo z maryśką już mamy zalegalizowane, w sumie troche droższe, bo za 0,33L płacimy ponad 3 zł, ale co tam musze sprobowac, a skoro już i takie piwo podają to tylko kwestią czasu jest kiedy i samą marychę zalegalizują....
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
magnat
Młody aktywny
Posty: 140
Rejestracja: 30.11.2004, 13:16

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: magnat »

Anuś pisze:ja myślę że powinno być legalne, no i sprzedawane od 18 czy 21 lat. Przecież jak ktoś chce narkotyki to i tak je zdobędzie to niech chociaż już to będzie na legalu :emm: Każdy wie co robi, to jego życie
Może i tak, ale jest to jednak szkodliwe i nie każdy zdaje sobie z tego sprawe, albo robi to bo ma dołka, żeby poszpanować, albo jeszcze coś innego. Skoro chce sobie szkodzić to niech się potrudzi (bo nie zawsze jest tak łatwo z załatwieniem) a nie żeby zajeło mu to 5 minut. jestem PRZECIW
Przytul mnie życie Moje szczęście wielkie Przytul mnie ukrycie Widzę odbicie w tobie me ...
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: tynka:) »

me too...
Fighter teraz sie nie przyczepisz??no tak nie ma jednej gowniary tylko juz wiecej osob...masz racje nie czepiaj sie...lepiej na tym wyjdziesz :twisted:
Ostatnio zmieniony 03.12.2004, 22:21 przez tynka:), łącznie zmieniany 1 raz.
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
JaQb
Szalony pismak
Posty: 539
Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
Lokalizacja: SAn OK

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: JaQb »

przeciw
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
TakiBata
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 03.01.2005, 16:26

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: TakiBata »

ja choc pale, nie jestem za legalizacja, co wiecej jestem za delegalizacja alkoholoo. pewnie wiekszosc z was mnie wysmieje ale robie na nich wielka koope podpisana "zdrowa kupa"
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: pearl »

zdecydowanie przeciw wystarczy juz to co sie wyprawia wiec po wam legalizacja i tak wiecie skad wziasc i stamtad kupujecie... Polska to nie Holandia...
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: shyduo »

Mimo, że raz na jakies pół roku "wezmę bucha" to nie popieram legalizacji. Jednak z tym alko chyba trochę przesadzasz. Zreszta jest to niemożliwe ponieważ alkohol sam w sobie zły nie jest (zresztą sam nie wiem jak to jest do końca z ganją)
poas
Młody aktywny
Posty: 19
Rejestracja: 27.12.2004, 01:01

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: poas »

jestem za bo coz moze byc piekniejszego od zapalenia lufki wypicie butelki wodki hmm hyba nie : ]] po wodce tez mam inwencje tworcza ale po ziulku przynajmniej wiem o czym myslalem i o czym mazylem co robilem i co mowielm a wiec ludzie palcie nie zabijajcie oddawajcie ziemi to co nam dala i nie bierzcie ze duzo bo kazda cierpliwosc sie kiedys musi skonczyc
Zdziesław
Młody aktywny
Posty: 85
Rejestracja: 19.01.2005, 19:51
Lokalizacja: Kalafior

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: Zdziesław »

a ja to mam gdzies i tak wole sobie kupic laske kielbasy czosnkowej i zurek w saszetce niz wypalic jointa
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: pearl »

poas pisze:jestem za bo coz moze byc piekniejszego od zapalenia lufki wypicie butelki wodki hmm hyba nie : ]] po wodce tez mam inwencje tworcza ale po ziulku przynajmniej wiem o czym myslalem i o czym mazylem co robilem i co mowielm a wiec ludzie palcie nie zabijajcie oddawajcie ziemi to co nam dala i nie bierzcie ze duzo bo kazda cierpliwosc sie kiedys musi skonczyc
cos mi sie zdaje ze piszesz to wlasnie po wodce i zapaleniu tego i owego bo normalnie twoja inwencja sie tu bardzo uwidocznila :hihi: , inna sprawa ze glupszego argumentu jedzcze nie czytalam..wybacz ale to sie kupy nie 3ma :roll:

zdzieslaw : popieram heh :mrgreen:
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
poas
Młody aktywny
Posty: 19
Rejestracja: 27.12.2004, 01:01

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: poas »

no zbyt czezwy to ja nie bylem : ]] ale czemu sadzisz ze sie nie czyma z powodu przedawkowania alkocholu umiera pewnie co minute jakis ziomus a od traweczki nawet glowa nie boli czy to nie sluszna uwaga ??? to podkreslilem tu : ]] "byc piekniejszego od zapalenia lufki wypicie butelki wodki "
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: pearl »

a od traweczki nawet glowa nie boli czy to nie sluszna uwaga ???

wiesz o skutkach to juz ci nie bede mowic sam powinienes wiedziec ale pamietaj ze na trawie sie zaczyna, potem sobie myslisz łeee to juz dla mnie za lajtowe biore cos mocniejszego i.....WPADASZ W DNO NARKOTYKOWE i koniec ciezko sie z tego wykaraskac

a z reszta ja juz mowilam jak ktos bardzo chce palic trawe to i tak ja zdobedzie wiec po co legalajza??
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: ::PiotreK:: »

po to zeby była czysta marihuana bo jak juszu tu bardzo często pisze ten szit który teraz jest to jusz niejest to
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: pearl »

ja bynajmniej nie jestem za tym by komus ulatwiac zycie,chcesz palic pal a to juz Twoj wybor czy czyste czy nieczyste ziolo...jakby tak kazdy myslal tylko o wlasnej przyjemnosci to...nie chce nawet myslec co by bylo...
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
Kubuś
Młody rozbrykany
Posty: 445
Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
Lokalizacja: Ełk

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: Kubuś »

Jestem przeciw. Myśle, że nie powinno być przyzwolenia społeczeństwa na narkotyki, nawet na te miękkie. Jeżeli jest na coś pozwolenie, to myśli się że jest to akceptowane i normalne, i coraz więcej ludzi by sięgało po marychę... A palenie maryśki nie jest normalne, to pewnego rodzaju patologia :nom:
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów :wink:
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: pearl »

Kubuś pisze:Jestem przeciw. Myśle, że nie powinno być przyzwolenia społeczeństwa na narkotyki, nawet na te miękkie. Jeżeli jest na coś pozwolenie, to myśli się że jest to akceptowane i normalne, i coraz więcej ludzi by sięgało po marychę... A palenie maryśki nie jest normalne, to pewnego rodzaju patologia :nom:
nic dodac nic ukrasc ;)
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
h3lix
Młody aktywny
Posty: 77
Rejestracja: 05.05.2005, 21:46
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: h3lix »

magnat pisze:[..] Skoro chce sobie szkodzić to niech się potrudzi (bo nie zawsze jest tak łatwo z załatwieniem) a nie żeby zajeło mu to 5 minut. jestem PRZECIW
No wcale nie jest trudniej iść do kolesia 2 klatki obok niż do kiosku.
Jestem w pełni za legalizacją. Już prawie każdy pali, a przynajmniej od czasu do czasu. Jeśli marihuana ma być nielegalna bo "uzależnia" to dlaczego alkohol i papierosy są legalne? Po za tym myślę, że skutki uboczne alkoholu sa znacznie gorsze niż po mj, kac, wymioty jak się przecholuje itp. Od alkoholu wielu ludzi staję się bardziej agresywnymi, nie raz byłem świadkiem jak pijani kolesie się lali, a po marysieńce ludzie są wg. mnie bardziej przyjaźni i otwarci.
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: kto jest za legalizacją marihuany?

Post autor: Mirriam »

h3lix pisze:Już prawie każdy pali, a przynajmniej od czasu do czasu.
Gówno prawda :/
h3lix pisze: Jeśli marihuana ma być nielegalna bo "uzależnia" to dlaczego alkohol i papierosy są legalne?
Bo teoretycznie są przeznaczone dla osób inteligentnych, odpowiedzialnych, które nie będą tego nadużywać.
h3lix pisze: Po za tym myślę, że skutki uboczne alkoholu sa znacznie gorsze niż po mj, kac, wymioty jak się przecholuje itp.
A po mj to nie masz zadnych skutków ubocznych? Nic, zero? Może i następnego dnia nie ma, ale jak już (zmądrzejesz) odstawisz zioło, to wtedy dopiero zobaczysz jakie masz prezenty od zielonego: obniżona koncentracja, wolniejsze myślenie, dziury w pamięci, wolniej wszystko kojarzysz.
h3lix pisze: Od alkoholu wielu ludzi staję się bardziej agresywnymi, nie raz byłem świadkiem jak pijani kolesie się lali, a po marysieńce ludzie są wg. mnie bardziej przyjaźni i otwarci.
Akurat przyczyny obu tych zachowań są identyczne - i alkohol i mj działają na centralny ośrodek nerwowy, którego skutkiem są np. agresja lub dobroć. Używki te sprawiają, że człowiek odbiera otoczenie zupełnie inaczej - po alkoholu wszystko wydaje się być zagrożeniem, które należy wyeliminować poprzez użycie siły, a po mj kazdy człowiek jest piękny, miły, dobry, jest przyjacielem. Oba te obrazy są fikcją, wywołaną przez nadmiar chemii w naszym organiźmie.
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
ODPOWIEDZ