lufka czy skręt?

Narkotyki, alkohol i inne używki. Tutaj możesz dowiedzieć się o nich prawie wszystkiego, a także porozmawiać na ich temat.
ODPOWIEDZ
dagnai
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
Lokalizacja: Lublin

lufka czy skręt?

Post autor: dagnai »

siema,
w czym wolicie palic maryszke?
lufka czy skręt?

ja osobiście wole w lufce bo np na wietrze skręta trudno zrobic....:))piszcie!
Dagnai'zM
ROX'a
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: lufka czy skręt?

Post autor: tynka:) »

:roll: :roll: :roll: :? :?
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
JaQb
Szalony pismak
Posty: 539
Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
Lokalizacja: SAn OK

Re: lufka czy skręt?

Post autor: JaQb »

Ostatnio za THC zabiłbym Gościa w Autobusie jak mi zapalił Palant!! :twisted: Gośc się nie czaił tylko fuck i zaczeło mi jechać, jakbym takeigo dorwał to bym go rozniusł jak chce palić to gdzie nie ma innych pod most! czy do śmietnika w najleprzym wypadku niech sobie w domu pali
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: lufka czy skręt?

Post autor: Byczek »

Wiesz co? Moze masz racje ze z lufki lepiej, bo na wietrze to ciezko skrecic, ale w takim przypadku to skrecasz w domciu czy u kumpla w piwnicy i tylko sobie podpalasz na dworku, ja tam wole skreta jednak, lepiej klepie :D
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
dagnai
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
Lokalizacja: Lublin

Re: lufka czy skręt?

Post autor: dagnai »

ale skręt z bibułki to do kitu;( a i lufke mozna opalac;)
Dagnai'zM
ROX'a
devitto
Szalony pismak
Posty: 531
Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
Lokalizacja: Kutno

...

Post autor: devitto »

NAJLEPIEJ WOGÓLE :tak:
We are the champions!
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: lufka czy skręt?

Post autor: Byczek »

Wiesz co Dagnai? Mój kumpel ma taka specjalna maszynke do skrecania, wiec trzyma sie taki skret jak siemasz, a nie wiem jak z tym, ale z lufki moze pojsc kometa, a to nie jest przyjemne....
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
dagnai
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
Lokalizacja: Lublin

Re: lufka czy skręt?

Post autor: dagnai »

heh byczek i tu mam ciekawy patent:)
otóż do lufki wkladasz najlepiej 3 spiralki ze sprężyny, trzeba je dobrze ugnieść i wogóle i takim sposobem kometki nie lecą!!!!:P
Dagnai'zM
ROX'a
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: lufka czy skręt?

Post autor: Byczek »

Dobre dobre, podoba mi sie :D Trzeba bedzie moze kiedys wyprobowac, mam pytanko probowales innych dragów?
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
dagnai
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
Lokalizacja: Lublin

Re: lufka czy skręt?

Post autor: dagnai »

no pewnie:)
-marihuana(to jest to!:)
-amfetamina(raz w zyciu niuchalem, zabardzo mi nie przypadło do gustu:)
-gałka muszkatułowa(taki fajny napój z proszku:)
-haszysz(niewiem czy sie to rozni od mj:( chyba tylko wygldem)
-i zamierzam próbowac jeszcze tabletki:)
byczku a jak u ciebie? :twisted:
Dagnai'zM
ROX'a
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: lufka czy skręt?

Post autor: tynka:) »

dagnai i ty jestes w moim wieku...az zal mi Ciebie, twojej przyszlosci...lecz sa ludzie i parapety...ach....zycie, samo zycie :tak:
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: lufka czy skręt?

Post autor: SkaTe_GirL »

o masakra :roll: :zdziwko:
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: lufka czy skręt?

Post autor: Byczek »

Powiem tak, moja mama zawsze twierdzila ze w zyciu trzeba wszystkiego sprobowac, ale w odpowiednich ilościach i dlatego po za marichuana, bralem jeszcze amfe, u mnie na imprze na dzialce, kumpel wsypal mi troche do kieliszka z Karmi, lepsze z tym napojem bo podobno wciagajac niszcza sie zeby, i probowalem tego trzy razy, styka wystarczy, bo jak powiedzialem mojej bylej to sie poplakala, nie warto za taka cene, az przykro mi bylo, ale obiecalem Jej ze nie wezme juz zadnego narkotyku i tego sie trzymam...
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
dagnai
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 22.11.2004, 09:24
Lokalizacja: Lublin

Re: lufka czy skręt?

Post autor: dagnai »

heh :)


byczek: amfa głównie niszczy śluzówki, wogole amfa to gówno

tynka, skate girl: dlaczego masakra?;/ biore tylmo maryche wiec to nie jest takie niszczace przesiez kazdy wie ze mj jest zdrowsze od papierosow:)
nie pije alkoholu, nie pale papiersow , nic nie wciagam wiec trawki moge sobie od czasu do czasu walnąć:)
Dagnai'zM
ROX'a
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: lufka czy skręt?

Post autor: SkaTe_GirL »

dagnai pisze:heh :)tynka, skate girl: dlaczego masakra?;/
powiem tylko tyle ze dla mnie branie czegokolwiek zawsze bylo jest i bedzie debilizmem...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
devitto
Szalony pismak
Posty: 531
Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
Lokalizacja: Kutno

...

Post autor: devitto »

przesiez kazdy wie ze mj jest zdrowsze od papierosow:)
No no, tak se tłumacz! Ludzie, czy wyście powariowali? Po jaką cholerę dragi? Nie lubię petów, nie lubię alkoholizmu - ale dragów NIENAWIDZĘ

Nawet, niech będzie. Sam sobie człowiek bierze, sam się człowiek truje, sam się człowiek zabije... tylko zauważmy fakt, który ludzie nie chcą zauważyć - jak człowiek sam bierze, to zachęca pozostałych - niestety, to muszę przyznać, temat tego forum jest tego idealnym przykładem - jeszcze chwila, a zaloguje się tutaj gościu-chemik, który powie, jak domowymi sposobami zrobić drag. Kurde, jakie to jest denerwujące!

Wybaczcie za ten akt zdenerwowania, ale naprawdę - narkotyków nie toleruję! nie jest to dla mnie temat tabu - narkotyki zabiły kiedyś mojego dobrego kolegę - co ciekawe, też tak kiedyś powiedział - cytat u góry. Potem spróbował (tylko spróbował!) czegoś mocniejszego. Potem - nekrolog wisiał.

WSZYSCY KTÓRZY CZYTAJĄ TĄ WIADOMOŚC: APELUJĘ:
NARKOTYK, NIEZALEŻNIE JAKI - ZABIJA. NARKOTYKI SĄ NAJGORSZĄ SPRAWĄ, JAKA MOŻE ISTNIEĆ NA ŚWIECIE.

Swoją drogą - brawo Byczek za postawę - trzymaj się swojego postanowienia!
We are the champions!
magnat
Młody aktywny
Posty: 140
Rejestracja: 30.11.2004, 13:16

Re: lufka czy skręt?

Post autor: magnat »

devitto daję wam przykaład i stosujcie się do niego
Przytul mnie życie Moje szczęście wielkie Przytul mnie ukrycie Widzę odbicie w tobie me ...
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: lufka czy skręt?

Post autor: SkaTe_GirL »

magnat pisze:devitto daję wam przykaład i stosujcie się do niego
nic dodac nic ujac devitto napisal to co juz dawno powinno sie znalesc w tym temacie ; -]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: lufka czy skręt?

Post autor: Byczek »

Dzieki Devi ! Dzis np. znow kumpel czestowal mnie mj, ale ja jak zwykle z ironicznym usmieszkiem podziekowalem, chodzi o to zeby zobaczyc jak to smakuje i "z czym to sie je" i jak juz powiedzilem styka, sprobowalem (nawet moi rodzice wiedza ze palilem maryske :D ) wiem jakie sa akcje, wiec juz mi wystarczy, wiem ze to nie jest to co mnie jara, wole PIWO :P
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: lufka czy skręt?

Post autor: tynka:) »

Zgadzam sie z wami!!! Devitto Święta racja...mi wystarczy, ze pale biernie... :? a narkotyki...nie rajcuja mnie...to po prostu niszczy, zabija fizycznie i psychicznie...
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
ODPOWIEDZ