Porzuciła noworodka, bo...

Dzisiejszy świat i Polska to wiele kontrowersji i pytań. W tym forum poruszamy wszystkie problemy polityczne, gospodarczo-społeczne i kulturalno-religijne świata. Tu możecie pisać co Wam się nie podoba w dzisiejszym systemie, który kraj będzie nowym supermocarstwem i który polityk jest skorumpowany (-;
ODPOWIEDZ
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Linka »

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... icaid=1f0d

Ludzie... co sie k.... w tej Polsce dzieje :zdziwko:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: =MiLi= »

masakra... :| brak słów.....
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: melOn »

może inaczej... szkoda słów na takie baby ;\
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: stefan »

ma ktoś przeciwko jeśli załatwię nagłówek:

"stefan zabił kobietę, bo myślał że jest martwa"

?


nie ma usprawiedliwienia dla pedofili, gwałcicieli i takich zwyrodniałych k***w. nóż się w kieszeni otwiera, jak Boga kocham.

oj przykro, przykro.
elka16
Młody aktywny
Posty: 47
Rejestracja: 02.01.2006, 22:01
Lokalizacja: Gliwice

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: elka16 »

od kad pamietam moja przyszlosc wiaze z medycyna a konkretnie z dziecmi...i jak slysze o takim czyms...co sie we lbie nie miesci...to mam ochote wykastrowac takie glupie kwoki....no chyba bym jej cos zrobila.....totalny brak czlowieczenstwa....oby ja spotkalo cos podobnego...zwyrodnialy babsztyl
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Offik »

szok poporodowy... u zwierząt takie zachowania sie zdarzają... a jej inaczej niz zwierzęciem nie mozna nazwac...
elka16
Młody aktywny
Posty: 47
Rejestracja: 02.01.2006, 22:01
Lokalizacja: Gliwice

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: elka16 »

i to wlasnie robi z nami wodka w przesadnych ilosciach....ale nie ma bata w abstynencje never!
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Offik »

elka16 pisze:ale nie ma bata w abstynencje never!
eee ze co? napisz po polsku....
elka16
Młody aktywny
Posty: 47
Rejestracja: 02.01.2006, 22:01
Lokalizacja: Gliwice

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: elka16 »

tzn. ze ludzie robia po pijaku durne rzeczy, a ja jako osoba mloda nie jestem abstynentem, i nie chce nim byc,
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Mirriam »

Takich sytuacji nie jestem w stanie zrozumiec... Po prostu nie moge sobie wyobrazic, jak mozna zabic wlasne dziecko... Albo te wszystkie sprawy z katowaniem dzieci, wykorzystywaniem ich itp. A przeciez tyle jest osob w naszym kraju, ktore nie moga miec dzieci, a bardzo chca... Nawet nie maja prawa do adopcji, bo np. jest sie osoba samotna...
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

...

Post autor: Katrina »

To jest straszne. A wszystko zaczyna się od nadużywania alkoholu przez młodzież. Ta kobieta ma 27 lat... Wsadziłabym ją do pierdla na resztę życia, albo cholera niech oczyszcza dachy, żeby nie było więcej takich katastrof jak w Katowicach! Nie rozumiem tego. Nie rozumiem jak można tak postąpić. Przecież to było jej dziecko! Ona je urodziła, na pewno nie było jej łatwo, i zostawiła je, bo myślała, że jest martwe?! Wydaje mi się, że to tylko głupia wymówka. Sama nie chce dopuścić do świadomości prawdy. Albo była tak naj*****, że nie zastanawiała się nad tym co robi. Z drugiej strony, jeśli wzięłaby to dziecko, to pewnie nie miałoby ono łatwego życia, prędzej czy później skończyło by w domu dziecka, a jeśli nie, to wychowałaby go na jakiegoś nieprzyzwoitego człowieka, który zamiast w szkole, siedziałby w poprawczaku.
Nienawidzę takich ludzi jak ta kobieta! :evil: :evil: :evil: :?
Kate1717
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 03.02.2006, 00:28
Lokalizacja: Lublin

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Kate1717 »

Kroić i solić... Albo wsadzić do izolatki i niech do kkońca życia męczysię z wyżutami sumienia... O ile owe sumienie ma :/
"Przed prawdą nie uciekniesz
niezależnie jak szybko byś biegł"
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Katrina »

Kate1717 pisze:O ile owe sumienie ma
WŁAŚNIE! Dla takich to w ogóle powinni karę życie wprowadzić, ale to byłoby za łatwe i zbyt mało bolesne za zabranie życia noworodkowi! Ja bym jej dała najbardziej męczącą pracę jaka może być i do końca życia o chlebie i WODZIE! Ulice trzeba odśnieżyć... ;p
monisia:)
Młody aktywny
Posty: 15
Rejestracja: 27.03.2006, 14:32

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: monisia:) »

nie miesci mi sie w glowie jak czlowiek moze byc tak podły :( jezeli nie chciala tego bezbronnego dziecka to przeciez mogla je zostawic w szpitalu ,ja taka kur** zabiłabym odrazu .
monisia
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: JaGaKi »

Ludzie - będe brutalny... ale żeby ktoś był lepszy ktoś musi być gorszy, żeby był dyrektor muszą być kmioty dyrektora - dlatego są ludzie którzy mają ograniczone horyzonty, inteligencja której wystarczy dobry 51 calowy telewizor i nie wiedzą co to Szekspir... Każde społeczeństwo dzieli się na elite motłoch,... oczywiście to nie jest sztywny podział i nie chce nikogo urazić. Dlatego są tacy ludzie jak ta matka - przecież chyba nikt normalny (chodzi mi o ludzi którzy myślą o ważniejszych rzeczach niż następna puszka żubra) nie pije nałogowo i nie ma np tygodniowych libacji alkoholowych. ostatnio na świecie doszło do przełamania wszystkiego - inwalidzi się liczą jak nigdy, ludzie się przejmują pojedyńczymi żołnierzami (którzy wyjeżdżają tam bo są w większości ochotnikami), białorusią, ukrainą powodzią w bangladeszu i gaszeniem lasów w kalifornii. To nie jest temat na takie rozważania (a bym się rozpisał chętnie bo mnie coś wzięło). Przyszło nam żyć w dziwnych czasach kiedy to pierwszy raz od kilku tysięcy lat jest ujemny przyrost naturalny, kraje zachodu zmieniają się w kolejne emiraty. Więc wracając do tematu bo odchodze od niego - ludzie byli, są i będą bezmyślni. kolejne Miriamy,Big brothery w telewizji, Fakt i Superexpress z prasy czy tanie rozrywki osiedlowe jak pisanie na murach "chu**" albo "Wisła pany" czy moze wąchanie kleju i bicie "kolegów". Ale po co ja to psize - wy to wiecie :)

Dochodząc do konkluzji mojej jakże skróconej wypowiedzi niestety dla ludzi NIGDY nie bedzie powszechnego urodzaju, powszechnego wykształcenia i żeby wszyscy mieli zarobki duże. Ludzie są zbyt ograniczeni umyslowo żeby działać kooperatywnie. Jedyne co może nam zmienić całe życie kiedy to nic innego się nie lizy to uczucie :) A tą kobiete można krytykować - ale po co - będą kolejni i nie zaprzestaniemy tego procederu...


A teraz czekam aż ktoś skasuje mi posta jako że to chyba niedobry topic ;)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Peggy »

oj ludzie, ludze.... byście pili dzień w dzień tanie wino, tanie piwo bądź denaturat to bez problemu zrozumielibyście taką kobite! poród miała pewnie łagodny, bo na znieczuleniu ogólnym... no a skoro od dłuższego czasu była w "ciągu" to prypuszczam, że dla tego dziecka lepiej, że zmarło. Wiem, że to takie proste podejście i może troche niehumanitarne, ale tak sobie pomyślałam... to nie zmienia jednak fucktu, że takie baby powinno sie sterylizować!
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Linka »

byście pili dzień w dzień tanie wino, tanie piwo bądź denaturat to bez problemu zrozumielibyście taką kobite!
Całe szczescie ze ja nie potrefie zrozumiec.
alka-kicia87
Młody aktywny
Posty: 42
Rejestracja: 18.01.2006, 18:26
Lokalizacja: co skad ?

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: alka-kicia87 »

ahaaaa to ja wtedy w pelni usprawiedliwia :shock:
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: Blood On The Ground »

G***o prawda a nie usprawiedliwia.

Tak, to bardzo proste podejście. Nikt nie znajdzie się w skórze tego dziecka i nikt nie ma prawa decydować o tym czy chciało, czy nie chciało żyć. Może znalazłoby rodzinę zastępczą, która byłaby pełna ciepła i miłości? Prędzej czy później zostałoby odebrane "matce".

Zresztą stało się. Gdybanie nic nie da. Ale takie zachowanie nie znajdzie usprawiedliwienia
Ostatnio zmieniony 01.01.1970, 02:00 przez Blood On The Ground, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyć to znaczy rodzić się powoli
alka-kicia87
Młody aktywny
Posty: 42
Rejestracja: 18.01.2006, 18:26
Lokalizacja: co skad ?

Re: Porzuciła noworodka, bo...

Post autor: alka-kicia87 »

ekhem nie wiem czy zauwazyles, ale to byla ironia :!: :!: :!:
mozna to wywnioskowac na podstawie koncowej emoty :tak:
Ostatnio zmieniony 01.01.1970, 02:00 przez alka-kicia87, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ