Czy doszły już do Was liczne protesty słuchaczy na temat zmian, nowego zarządu, wyrzucania prezenterów? Sprawa głośna.. Słowa Bardzo Inna Stacja powoli tracą swoje znaczenie.. Przykre. Są ulotki, są petycje
Poniżej list jednego ze słuchaczy
list
Sprawa Polskiego Radia BIS
-
Blood On The Ground
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Sprawa Polskiego Radia BIS
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
Paweł
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sprawa Polskiego Radia BIS
pierwsze słysze?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
pietruszka
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Sprawa Polskiego Radia BIS
no ejjj letki szok! to moja ulubiona rozgłośnia. ja nie chcę zmian...
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
-
Blood On The Ground
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sprawa Polskiego Radia BIS
Żyć to znaczy rodzić się powoli
-
pietruszka
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Sprawa Polskiego Radia BIS
za przeproszeniem podła s*** z tego Sobali!! jak go gdzieś na ulicy spotkam kiedyś to mu natrzaskam po r**u!! płakać mi się chce jak tak po kawałku ktoś moje kochane radyjko rozwala...;(
//Blood: pietrusiu, nie przeklinamy ; ]
//Blood: pietrusiu, nie przeklinamy ; ]
Ostatnio zmieniony 20.07.2006, 10:55 przez pietruszka, łącznie zmieniany 1 raz.
na wrażliwość nie ma żadnego lekarstwa. mamy uczucia i dlatego życie tak boli.