policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Dzisiejszy świat i Polska to wiele kontrowersji i pytań. W tym forum poruszamy wszystkie problemy polityczne, gospodarczo-społeczne i kulturalno-religijne świata. Tu możecie pisać co Wam się nie podoba w dzisiejszym systemie, który kraj będzie nowym supermocarstwem i który polityk jest skorumpowany (-;
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: agatha2 »

W ludziach jest tyle idealizmu :)
Do policji idą ci co nie mają pomysłu na życie :mrgreen:

Chyba pierwszy raz na tym forum ktoś się ze mną zgodził.... jestem wzruszona...
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

Paweł pisze:czyli jednak coś da się zrobić, chociażby poczynając od zmiany owego regulaminu.
Coś da się zrobić, ale niby kto ma się za to wziąć? Ja? Ty? czy pionki w rękach władzy? Za to powinna wziąć się "góra", która tylko siedzi i pierdzi w stołki, wydaje polecenia i zbiera kasę. Im jest dobrze, po co mają coś zmieniać?
Ja mam mnóstwo policjantów wśród znajomych i rodziny i szanuję Ich, bo widzę jak ciężka i pelna poświęcenia jest Ich praca, a to że w Polsce jest jak jest to nie jest Ich wina. Ale zawsze najlepiej zrzucić na Policję.. no przecież...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Szamot
Młody aktywny
Posty: 73
Rejestracja: 24.01.2006, 20:19

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: Szamot »

do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw, a dolaczajac do nielubianego grona pomidor, dostaja mieszkanie i zarobki, za ktore da sie spokojnie wyzyc. Mam tutaj na mysli oczywiscie panow kraweznikow, z ktorymi jakakolwiek polemika konczy sie na uzyciu paly.
Mili nie znasz mnie, nie oceniaj. Ty pewnie jestes grzeczna dziewczynka, ktora cale zycie przesiedziala w domu i tyle wie o zyciu ile przeczytala w porannej gazecie i obejrzy w wieczornych wiadomosciach, niestety swiat na zewnatrz troche sie rozni od tego przedstawianego przez media, wystarczy wyjsc na ulice, pozdrawiam Cie serdecznie !!

Drugie ostrzeżenie...
Ostatnio zmieniony 27.06.2007, 12:49 przez Szamot, łącznie zmieniany 2 razy.
Madzior_lodz
Młody aktywny
Posty: 158
Rejestracja: 19.06.2007, 22:01

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: Madzior_lodz »

o rany nie chcialo mi sie czytac od poczatku ale przeczytalam ostatnie wpisy... ze niby kto dostaje mieszkanie? ja od dziecka chcialam byc policjantka nie wyobrazam sobie innego zawodu albo chce pracowac w policji albo w wiezieniu inna praca to dla mnie masakra chce pracowac w zawodzie ktory lubie...:) lubicie oceniac jakies przypadki ze ktos jest jakims Ch** to nie znaczy ze wszyscy tacy sa to moze teraz bedziemy nosic koszulki CHWDL bo przeciez ile bylo przypadkow gdzie życie ludzi? i co ? tez mamy wrzucac teraz na lekarzy ,mamy ich nienawidziec tylko za to ze jakis baran zabijal ludzi żeby miec jeszcze wiecej pieniedzy niz ma? moim zdaniem policja to bardzo odpowiedzialny zawod... bardzo niebezpieczny
pozdrawiam
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

Nie no ludzie... trzymajcie mnie bo zaraz komus zrobię krzywdę...
do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw
A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Widocznie to Ty nie znasz życia, bo ja znam mnóstwo policjantów wykształconych, mądrych, po wielu szkołach i kursach. Do policji nie jest tak łatwo się dostać. Znam osoby, które chciały się dostać, ale niestety nie przeszły testów sprawnościowych bądź psychologicznych. Masz świadomość jaka to cięzka praca? Pewnie nie byłbyś w stanie tego nawet ogarnąć...
A nie potrafisz zrozumiec tego, ze ktoś może po prostu CHCIEĆ być Policjantem? Potrafisz coś takiego sobie wyobrazić?
dolaczaac do nielubianego grona pomidor, dostaja mieszkanie i zarobki, za ktore da sie spokojnie wyzyc.
To, ze Ty nie lubisz Policji nie znaczy, ze nie lubią Jej wszyscy.
Hahahahaha dobre a gdzie to usłyszałeś? Mieszkanie? Zarobki? Na jakim Ty świecie żyjesz? Masz jakiś dowód na to? Bo ja znam mnóstwo policjantów i żaden z Nich nie dostał mieszkania :roll: a pensja? zaśmiałbyś się gdybyś wiedział ile zarabiają... a porównując pensję z tym jak to niebepieczna praca to już w ogóle... myślisz, ze gdyby nie lubili swojego zawodu pracowaliby nadal?

Ty pewnie jestes grzeczna dziewczynka, ktora cale zycie przesiedziala w domu i tyle wie o zyciu ile przeczytala w porannej gazecie i obejrzy w wieczornych wiadomosciach
Zabawne... a z czego tak wnioskujesz? Rozbraja mnie Twoje rozumowanie po prostu... Wyobraź sobie, ze troszkę znam życie... i nie dlatego, ze studiuję, pracuję i nie utrzymują mnie rodzice, ale dlatego, ze wiele w życiu widziałam i mam zdolność abstrakcyjnego myślenia oraz wyciągania wniosków. Doskonale wiem jak wygląda życie i nie opieram się na tym co czytam w prasie czy oglądam w TV, bo mam na tyle zdrowy rozum, że wiem jak to wszystko wyglada.

I nie oceniam Cię przecież, za to Ty oceniasz innych i wygłaszasz jakieś z palca wyssane sądy nie mając o temacie komletnie pojęcia.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: Linka »

Nie bede sie wcinac w rozmowe o policji, ale musze przyczepic sie kawałka jednej wypowiedzi.

Szamot- moze zle zrozumiałam Twoja wypowiedz, jesli tak to mozesz mnie poprawic. Mowisz o niskim wykształeceniu, wymieniasz zawodowke i podstawowke, ale dlaczego wciskasz miedzy nie technikum? Sadze, ze osoby ktore skonczyły technikum nie maja wcale takiego niskiego wykształcenia- maja mature i egzaminy zawodowe, wiec czegos musiały sie nauczyc.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

Linka pisze: Szamot- moze zle zrozumiałam Twoja wypowiedz, jesli tak to mozesz mnie poprawic. Mowisz o niskim wykształeceniu, wymieniasz zawodowke i podstawowke, ale dlaczego wciskasz miedzy nie technikum? Sadze, ze osoby ktore skonczyły technikum nie maja wcale takiego niskiego wykształcenia- maja mature i egzaminy zawodowe, wiec czegos musiały sie nauczyc.
Dokładnie. Z resztą... jeśli już o tym mówimy to niejedna zawodówka ma wyższy poziom niż technikum czy liceum... a wiele zależy od chęci ucznia, jeśli chce się uczyć to się uczy jeśli nie to nie, proste.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: agatha2 »

Szamot pisze:do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw
Ma racje. Bynajmniej w pewnym stopniu :wink:
Przed 20 laty do policji szły właśnie takie osoby. Dlatego dziś, rozmawiając z dzielnicowym nie wiesz, że rozmawiasz z rzeźnikiem...
Później niektórzy uzupełniali wykształcenie, by mieć możliwość awansu.
Dziś sprawa wygląda nieco inaczej. Najchętniej przyjmowaliby po prawie i z uregulowanym stosunkiem do służby wojskowej. Niestety żaden rozsądny z takim wykształceniem w policji sie nie zatrudni.
Wiadomo, że po studiach masz większe szanse, ale to nie przesądza o przyjęciu. Trzeba przejść psychotesty i przeskoczyć parę skrzyń :wink:
SYSTEM REKRUTACJI JEST ZŁY! - ale to moja opinia 8)
Potem na rękę dostajesz ok 800 zł i nie dostajesz żadnego mieszkania - pomyliłeś z wojskiem...

Linka. Nie mają niskiego tylko średnie, co dzisiaj raczej nie wystarcza by znaleźć dobra pracę, ale do policji - wystarcza

Mili. Zgadza się. Jest wielu wykształconych policjantów itd. Ale i ja nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś pragnie zostać policjantem, wiedząc co tam się dzieje...
Kiedy czytam Twoje wypowiedzi wydaje mi się, że podchodzisz do życia z lekką nuta naiwności. W Polsce powinno się raczej myśleć o pracy w kwestiach zarobkowych, zamiast spełniać dziecięce marzenia.
"Zawsze chciałem zostać strażakiem. Będę gasił pożary i będę bohaterem." O tą nutkę mi chodzi. Wiem wiem wiem, że istnieje coś takiego jak powołanie. Ale uwierz, że nawet lekarzowi z powołaniem i 20letnim stażem ciężko jest uśmiechnąć sie do pacjenta...
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: *MysterY* »

bo wg mnie przestępców należy pozamykać wszystkich bądź pozabijać i nie będzie problemów bo nie będzie policji.
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: agatha2 »

Dobre Mistrzu! Dobre... :mrgreen: Udało Ci się wywołać u mnie atak śmiechu.... poważnie

Uważasz, że wszyscy policjanci to bandyci i należy ich zabić? 8)

Policja nie zajmuje się "zamykaniem" przestępców. Tu ukłon w stronę niezawisłych sądów i brawa dla rządzących. Więzień jest za mało.

Nie będę robił nowego posta. Przeczytaj Aghata jeszcze raz to co napisałem *MysterY*
Ostatnio zmieniony 28.06.2007, 22:17 przez agatha2, łącznie zmieniany 1 raz.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: Offik »

agatha2 pisze:Dobre Mistrzu! Dobre... :mrgreen: Udało Ci się wywołać u mnie atak śmiechu.... poważnie

Uważasz, że wszyscy policjanci to bandyci i należy ich zabić? 8)
sory ... ale czy ty sie zjaralas?

mystery napisal ze w momencie gdyby wybic wszystkich przestestepcow nie bylo by problemu z policja... bo by ich nie bylo, z prostej przyczyny... nie mieli by pracy :D
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

Offik pisze:
agatha2 pisze:Dobre Mistrzu! Dobre... :mrgreen: Udało Ci się wywołać u mnie atak śmiechu.... poważnie

Uważasz, że wszyscy policjanci to bandyci i należy ich zabić? 8)
sory ... ale czy ty sie zjaralas?

mystery napisal ze w momencie gdyby wybic wszystkich przestestepcow nie bylo by problemu z policja... bo by ich nie bylo, z prostej przyczyny... nie mieli by pracy :D
Dokładnie. Ja też jestem za tym, zeby tych przestępców powybijać :/
Nie chodzi nawet o to ze więzień jest za mało, ale w więzieniach mają z dobrze! Mają lepiej niż niejeden przeciętny człowiek! A co do zamykanie to co z tego, ze policja łapie przestępców skoro sądy i prokuratura ich wypuszczają? No i jaki jest sens?
Przed 20 laty do policji szły właśnie takie osoby. Dlatego dziś, rozmawiając z dzielnicowym nie wiesz, że rozmawiasz z rzeźnikiem...
Słucham? Czy to znaczy, ze jeśli ktoś był kiedyś rzeźnikiem i poszedł do Policji to jest osobą, która nie ma pomysłu na życie itd? No litości... :roll:
W Polsce powinno się raczej myśleć o pracy w kwestiach zarobkowych, zamiast spełniać dziecięce marzenia.
To Twoje zdanie. Jeśli chcesz robić coś co Cię nie kręci to powodzenia, ale ja nie zamierzam. Wszystko zależy od hierarchi, nie byłam nigdy materialistką a z każdej pensji jakoś da się wyżyć. Czy to znaczy, ze skoro od dziecka marzyłam, zeby pracować w przedszkolu to znaczy że teraz nie powinnam, bo mało płacą? A guzik! Będę pracowała w Przedszkolu bo kocham tą pracę. Gdyby każdy myślał tak jak Ty to teraz większości zawodów nie miałby kto pracować.
Kiedy czytam Twoje wypowiedzi wydaje mi się, że podchodzisz do życia z lekką nuta naiwności.
Naiwności? Nie, ja znam życie i wiem, ze chcieć często znaczy móc. Wszystko zależy od zaangażowania. Ale jak dla kogoś ważniejsze jest męczyć się w życiu, brać udział w wyścigu szczurów, robić coś co go nie kręci żeby tylko mieć więcej kasy to sorry... nie mam więcej pytań. Życie jest jedno i ja w taki sposób na pewno nie chciałabym go przeżyć.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: agatha2 »

Ojojoj będzie długi post :|
Offik pisze:sory ... ale czy ty sie zjaralas?
Przeczytaj jeszcze raz i zastanów się, czy nie można tego interpretować inaczej... 8)
tj. policjant=przestępca
Każdy ma prawo inaczej rozumieć "co poeta miał na myśli"
=MiLi= pisze:w więzieniach mają z dobrze!
Co prawda nie są to takie więzienia, jak być powinny. Ale nie znam nikogo, kto tam był i chce wracać. Samo pozbawienie człowieka wolności jest ogromną karą, do czego dochodzi "więzienne towarzystwo".
=MiLi= pisze:! Mają lepiej niż niejeden przeciętny człowiek!
To już chyba lekka przesada...
MiLi= pisze:Słucham? Czy to znaczy, ze jeśli ktoś był kiedyś rzeźnikiem i poszedł do Policji to jest osobą, która nie ma pomysłu na życie itd? No litości...
Tego nie napisałam.
Nie jest osobą, która nie ma pomysłu na życie- jest osoba z wykształceniem zawodowym.
=MiLi= pisze:Jeśli chcesz robić coś co Cię nie kręci to powodzenia
To co robię- a raczej będę robiła jest moją pasją.
MiLi pisze:nie byłam nigdy materialistką a z każdej pensji jakoś da się wyżyć
Nie chciałabym odmówić dziecku cukierka... Po prostu chcę móc pozwolić sobie na więcej niż moi rodzice, dlatego ciężko pracuję. Czy to można nazwać materializmem?
Jeśli tak- to jestem materialistką...]
=MiLi= pisze:Czy to znaczy, ze skoro od dziecka marzyłam, zeby pracować w przedszkolu to znaczy że teraz nie powinnam, bo mało płacą?
Nie. Realizuj się. To temat o policji. I ja o pracy w policji piszę. O pracy w przedszkolu nie mam zielonego pojęcia :hihi:
MiLi= pisze:Naiwności? Nie, ja znam życie
Każdy tak myśli. Koryguje to samo życie.
Nie irytuj sie tak nie nie denerwuj.
Ostatnio zmieniony 02.07.2007, 11:03 przez agatha2, łącznie zmieniany 1 raz.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

tj. policjant=przestępca
W żadnym wyadku bym tak nie pomyślała...
Ale nie znam nikogo, kto tam był i chce wracać.
A co z bezdomnymi chociażby, którzy specjalnie robią coś, zeby przezimowac w więzieniu?
Byłaś kiedyś w Polskim więzieniu? Jedzą lepiej niż połowa przeciętnych ludzi, mają dvd i sprzet, o którym połowa społeczeństwa może pomarzyć...a towarzystwo.. no cóż jakaś kara chyba musi być? z resztą wszystko zależy od jednostki... jedni stają się tym "towarzystwem" a inni się jemu poddają.
agatha2 pisze:
Szamot pisze:do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw
Ma racje. Bynajmniej w pewnym stopniu :wink:
Tak to można zrozumieć.

Wystarczy dobrze rozdysponować pieniędzmi, nie kupić sobie jakiegoś kosmetyku a kupić dziecku cukierka. Może głupi przykład, ale można... ale jeśli chcesz to proszę bardzo to Twoje życie i możesz je przeżyć jak chcesz.
Nie wyobrażam sobie robić czegoś co mnie nie kręci tylko po to aby mieć więcej kasy i móc kupić dziecku cukierka.

Nie. Realizuj się. To temat o policji. I ja o pracy w policji piszę. O pracy w przedszkolu nie mam zielonego pojęcia
Ale napisałaś
Ale i ja nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś pragnie zostać policjantem, wiedząc co tam się dzieje...
Wyobraź sobie, ze tak samo można pragnąć pracować w policji jak i w przedszkolu czy innych zawodach.
Każdy tak myśli. Koryguje to samo życie.
Za to Ty i Szamot sprawiacie wrażenie jakbyście to życie znali najleiej.
Nie irytuj sie tak nie nie denerwuj
Przykro mi jestem na tyle nerwowa, ze dałam się w to wciągnąć, choć to bardzo prosta prowokacja. Głupio zrobiłam, ale niestety wkurza mnie coś takiego.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Szamot
Młody aktywny
Posty: 73
Rejestracja: 24.01.2006, 20:19

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: Szamot »

[qoute]Za to Ty i Szamot sprawiacie wrażenie jakbyście to życie znali najleiej.[quote/]


taaa bo na pewno lepiej je znamy od Ciebie, wnioskuje z Twoich postow.

Tak na marginesie, czemu cenzurujesz slowa lamus czy pies ?? te slowa nie naleza raczej do wulgarnych. [/quote]
m1h4l
Młody aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 03.06.2007, 16:06
Lokalizacja: Łódź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: m1h4l »

Ale offtop się zrobił, nawet nieofftopująca MiLi się w niego wciągneła :P
Skoro już napisałem tego posta...
=MiLi= pisze:A co z bezdomnymi chociażby, którzy specjalnie robią coś, zeby przezimowac w więzieniu?
Byłaś kiedyś w Polskim więzieniu? Jedzą lepiej niż połowa przeciętnych ludzi, mają dvd i sprzet, o którym połowa społeczeństwa może pomarzyć...a towarzystwo.. no cóż jakaś kara chyba musi być? z resztą wszystko zależy od jednostki... .
Czyżby kryminalna przeszłość :?:
Właśnie - bezdomni specjalnie popełaniają przestępstwa. Warunki w polskich więzieniach są za dobre. Co prawda podejrzewam, że DVD to lekka przesada... (nigdy nie byłem, więc pewny nie jestem :P ). Towarzystwo nie jest dobrą karą. Jak ma przebiegać resocjalizacja w takim towarzystwie ?
=MiLi= pisze:jedni stają się tym "towarzystwem" a inni się jemu poddają.
Mam nadzieję, że nie chodzi Ci o podział dołącz do złych, albo bądź przez nich męczony ? Jak dla mnie żadne z tych rozwiązań nie jest odpowiednie.
quidquid latine dictum sit, altum videtur
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

taaa bo na pewno lepiej je znamy od Ciebie, wnioskuje z Twoich postow.


Szamot przeciez
Każdy tak myśli. Koryguje to samo życie.

A ja wnioskuje z Twoich postów, że jestes niedojrzałym dzieciakiem, który próbuje narobić dużo szumu.
Tak na marginesie, czemu cenzurujesz slowa lamus czy pies ?? te slowa nie naleza raczej do wulgarnych.
Ale obrażają pewnych ludzi. Lamus to określenie obraźliwe a pies to takie zwierzę - nie człowiek.

Czyżby kryminalna przeszłość :?:
m1h4l nie wiesz, ze ja
Ty pewnie jestes grzeczna dziewczynka, ktora cale zycie przesiedziala w domu i tyle wie o zyciu ile przeczytala w porannej gazecie i obejrzy w wieczornych wiadomosciach
:nom:

Po prostu mam wielu znajomych i rodzinę w Policji, poza tym wielu znajomych jest po resocjalizacji, więc wiedzą co się dzieje. A odtwarzacze dvd uwierz mi, że są.
Towarzystwo nie jest dobrą karą. Jak ma przebiegać resocjalizacja w takim towarzystwie ?Mam nadzieję, że nie chodzi Ci o podział dołącz do złych, albo bądź przez nich męczony ? Jak dla mnie żadne z tych rozwiązań nie jest odpowiednie
Nie o to chodziło, Agatha napisała:
Samo pozbawienie człowieka wolności jest ogromną karą, do czego dochodzi "więzienne towarzystwo"
Więc próbowałam Jej wytłumaczyć, ze niektórzy nic sobie z tego więziennego towarzystwa nie robią i dla nich to nie kara.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
agatha2
Młody aktywny
Posty: 198
Rejestracja: 27.01.2007, 14:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: agatha2 »

m1h4l pisze:Właśnie - bezdomni specjalnie popełaniają przestępstwa.
w latach '60 i '70 tak było. Dzisiaj już nie. W więzieniu nie jest tak dobrze jak wam się wydaje... :zdziwko:

MiLi pisze:Po prostu mam wielu znajomych i rodzinę w Policji, poza tym wielu znajomych jest po resocjalizacji, więc wiedzą co się dzieje. A odtwarzacze dvd uwierz mi, że są.
Może i masz. Tak się składa, że ja też. To, że masz znajomych w policji o niczym nie świadczy.
Nie widać żebyś poruszała z nimi temat więzienia. Byłaś kiedyś w więzieniu? Widziałaś cele?
Ja wypowiadam się na temat więzienia w moim mieście, które nie jest zakładem o zaostrzonym rygorze (chociaż parę takich "specjalnych" cel posiada) ale jest zakładem zamkniętym.

Kładziesz się spać i nie wiesz czy do rana cię ktoś nie zgwałci.
Dostaniesz nożem i nikogo to nie obchodzi. I to wszystko na oczach zakładu karnego. Po prostu nie ma kogo żałować. Dlatego napisałam że nie chcą tam wracać. Nie rozumiesz że tu nie chodzi o żadne DVD? Mają DVD, mają TV, mają księdza, mają porcję jedzenia (która nie zawsze trafia do przewodu pokarmowego odpowiedniej osoby) mają gdzie spać (ale spokojnego snu nie zaznają). Dochodzi do gwałtów,poważnych w skutkach bójek, znęcania psychicznego, fizycznego... Naprawdę pisząc
MiLi pisze:! Mają lepiej niż niejeden przeciętny człowiek!
popełniasz wielki błąd.
Everytime I look around I see People don't care about you and me Take a look inside your heart You see The human are not the same But you are just like me
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: =MiLi= »

agatha2 pisze: w latach '60 i '70 tak było. Dzisiaj już nie. W więzieniu nie jest tak dobrze jak wam się wydaje... :zdziwko:
I Ty twierdzisz, ze znasz życie? Oczywiście, ze nadal tak jest.
agatha2 pisze:Nie widać żebyś poruszała z nimi temat więzienia.
A myślisz, ze skąd to wszystko wiem? Nawet ostatnio, w niedzielę o tym rozmawialiśmy. Zgodnie wszyscy stwierdzili, ze nawet w szpitalach jest gorzej niż w więzieniach. W więzieniu muszą być odpowiednie warunki, taka i taka porcja mięsa itd... no litości :/ to wczasy czy kara?
agatha2 pisze:Kładziesz się spać i nie wiesz czy do rana cię ktoś nie zgwałci.
Dostaniesz nożem i nikogo to nie obchodzi. I to wszystko na oczach zakładu karnego. Po prostu nie ma kogo żałować.


No przepraszam Cię bardzo, ale jakąś karę muszą mieć za swoje przestępstwa. W innym wypadku byłoby im zbyt dobrze.
agatha2 pisze:popełniasz wielki błąd.
To nie ja popełniam błąd tylko oni to zrobili popełniając przestępstwo. I nadal uważam, ze mają za dobrze.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Szamot
Młody aktywny
Posty: 73
Rejestracja: 24.01.2006, 20:19

Re: policja - kiedy stanie sie uzyteczna?

Post autor: Szamot »

agatha2 pisze: w latach '60 i '70 tak było. Dzisiaj już nie. W więzieniu nie jest tak dobrze jak wam się wydaje... :zdziwko:
=MiLi= pisze:I Ty twierdzisz, ze znasz życie? Oczywiście, ze nadal tak jest.

Wierzysz w jakies bajeczki ktore ktos Ci kiedys opowiedzial, pomysl, kto przy zdrowych zmyslach chce isc do wiezienia?? Przeciez bezdomni na zime moga spokojnie zamieszkac w schronisku, gdzie jak slyszalem jest duzo wolnych miejsc, tam tez maja cieple posilki, ale oczywiscie wiekszasc woli mieszkac na ulicy, bo w schronisku jest zakaz picia alkoholu, podobnie ja w wiezieniu.
agatha2 pisze:Nie widać żebyś poruszała z nimi temat więzienia.
=MiLi= pisze:A myślisz, ze skąd to wszystko wiem? Nawet ostatnio, w niedzielę o tym rozmawialiśmy. Zgodnie wszyscy stwierdzili, ze nawet w szpitalach jest gorzej niż w więzieniach. W więzieniu muszą być odpowiednie warunki, taka i taka porcja mięsa itd... no litości :/ to wczasy czy kara?
No tutaj to bardzo mocno przesadzasz, chcialabys zostac pozbawiona wolnosci, przebywac w nieciekawym towarzystwie, a Twoje zycie zostaloby ograniczone tylko do podstawowych potrzeb ?? Watpie nikt by nie chcial
agatha2 pisze:Kładziesz się spać i nie wiesz czy do rana cię ktoś nie zgwałci.
Dostaniesz nożem i nikogo to nie obchodzi. I to wszystko na oczach zakładu karnego. Po prostu nie ma kogo żałować.
=MiLi= pisze:No przepraszam Cię bardzo, ale jakąś karę muszą mieć za swoje przestępstwa. W innym wypadku byłoby im zbyt dobrze.

Przeczysz sama sobie
agatha2 pisze:popełniasz wielki błąd.
=MiLi= pisze:To nie ja popełniam błąd tylko oni to zrobili popełniając przestępstwo. I nadal uważam, ze mają za dobrze.
No to proponuje tam z nimi chwile pomieszkac, nawet w wiezieniu dla kobiet. bylabys wycienczona psychicznie po jednym dniu.
Zyj sobie dalej w swoim wyidealizowanym swiecie, kiedys sie mocno na tym przjedziesz, dalej podtrzymuje, ze o zyciu wiesz tyle ile ktos Ci powie, albo sama zobaczysz, wiedza o zyciu polega na doswiadczeniach, a z Twoich postow wynika, to ze ktos Ci cos mowi a Ty w to wierzysz
Ostatnio zmieniony 04.07.2007, 10:00 przez Szamot, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ