coś z dzieciństwa...

Książki jakie czytacie w wolnych chwilach, wieczorami, do poduszki, jadąc autobusem... Wszystko o czasopismach i prasie codziennej. Jednym słowem lektura jak się czyta ;-]
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

Hej dzieci jesli chcecie... :D:D:D oo taaak smurfy :D
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: vanessa »

Mnie Mamcia zawsze czytała Baśnie Andersena, w spisie tresci losowałam palcem którą danego wieczoru mi przeczyta.

świetna bajka! żadne tam angielskie wieczorynki, nie równają się do smurfów.


ooo przepraszam... ja na przykład uwielbiałam Muminki!!!! :mrgreen:
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
mhl
Młody aktywny
Posty: 124
Rejestracja: 10.01.2005, 22:16
Lokalizacja: Chełm

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: mhl »

nie wiedziałem, że muminki sa angielskie :)


ale widze teraz co moja mała siostra ogląda i az piesc sie zaciska jak nitktore bajki są beznadziejne.
Fergie
Szalony pismak
Posty: 883
Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
Lokalizacja: z miasta

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: Fergie »

ja tam wolałam teletubisie :P
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę

[ Jan Paweł II ]
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: Anuś »

Fergie pisze:ja tam wolałam teletubisie :P

teletubisie to juz nie moje czasy...
bracia ogladali ;)


ja? reksio, bolek i lolek, rumcajs ;) --> takie to wieczorynki byly :)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

A ja wolałam Yattamana :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: Linka »

ooooo własnie Mili- ja tez ta bajke ogladałam. Na jakims programie chyba Poloni! czy cos takiego leciala i potem w kolko te same odcinki powtarzali, a ja je ogladałam ze prawie na pamiec znałam. A moja siostra komentowała ze ogladam te poje***** bajki japonskie :mrgreen: No i utozsamialam sie z glowna bohaterka- chyba ze wzgledu na kolor wlosow :lol:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

No no :D na poloni1 :P moja mama zawsze mowila zebym tego nie ogladala bo koszmary bede miec :P blee :p a ja uwielbialam ta bajke i ja ogladalam :D haaa.. i lubilam jesczzez krolestwo tygodnia czy jakos tak :P haa i kapitan dajmos (nie wiem jak sie pisze :P ) i duuzo ich bylo :P gigi biale majteczki, hela, sali czarodziejka, zaczarowane zwierciadelko.. :P hihi :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: Linka »

Ja tez pamietam tytuły tych bajek, chociaz nie wszystkie ogladałam. Tego Dajmosa nie lubilam heheh. Ale fajne wspomnienia :wink: :lol:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: vanessa »

a ja jeszcze pamietam taka superową bajke :mrgreen: "Mała Księżniczka" :mrgreen: to było o takiej dziewczynce :mrgreen: której mama nie żyła i później tatuś też umarł, a ona wychowywała sie szkole dla panienek z "dobrych domów" :mrgreen: - najpierw była uczennicą :mrgreen: a później kucharka i sprzataczka :mrgreen:

<nutki> :mrgreen: i piosenka z tej bajki też była fajna :mrgreen: , jak sobie teraz o tym przypomniałam to mam ją w głowie :mrgreen: <nutki> początek był taki : Saaaaaraaa, mała księzniczka.. ta ta ta tata ta ta<nutki> :mrgreen: :mrgreen: wiecej nie pamiętam :mrgreen:

to były czasy 8)
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

Oooj tez ja pamietam :D chyba na tv poloni leciala :P takie czarne wloski miała i w ogole sliczna buźkę :P dzięki tej bajce stwierdziłam,że marzy mi się pokój na poddaszu :D a melodie też pamiętam ale słów też nie bardzo :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: shyduo »

ekhm, nie żebym marudził, ale jesteśmy w dziale "Książki i Czasopisma" :P
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

hihi wiem wiem :P czekalam tylko kiedy ktos zwroci uwage :P :twisted:
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: vanessa »

=MiLi= pisze:hihi wiem wiem :P czekalam tylko kiedy ktos zwroci uwage :P :twisted:
ja też... :hihi: :twisted:

=MiLi= jak chcesz sobie przypomnieć "Małą Księżniczke" to mam wszystko połączone w film w dwóch częściach na kasecie.. dzisiaj rano sobie ją obejrzałam ( wiec moge ci ją ewentualnie przesłać :mrgreen: ) :lol: :lol: :lol: no qrcze... świetna bajka...

tak do tematu wracając to szkoda że nie ma książki o niej :mrgreen: 8)
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: Linka »

Z tego co wiem wszelkie bajki i filmy o Małej ksiezniczce pochodza od ksiazki ktora napisała Frances Hodgson Burnett :)
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
kwitnace-magnolie
Młody rozbrykany
Posty: 396
Rejestracja: 17.04.2005, 00:49

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: kwitnace-magnolie »

czytałam.. podobała mi się!
IN MY WILDEST FANTASY..
wszystko co mam - podziele się z TOBĄ tym..
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

v_a_n_e_s_s_a pisze: =MiLi= jak chcesz sobie przypomnieć "Małą Księżniczke" to mam wszystko połączone w film w dwóch częściach na kasecie.. dzisiaj rano sobie ją obejrzałam ( wiec moge ci ją ewentualnie przesłać :mrgreen: ) :lol: :lol: :lol: no qrcze... świetna bajka...

tak do tematu wracając to szkoda że nie ma książki o niej :mrgreen: 8)

Było byy suuuper :D

Ha a ja mam ksiazke o Małej Księżniczce :) jak ją zaczęłam czytać to się tak wciągnęłam że cały dzień czytałąm i do 3 rano żeby ją skończyć :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: vanessa »

ja jutro lece do ksiegarni... musze mieć książke o Małej Księżniczce!!!!! ]
ja wogóle myslałam że nie ma takiej książki...
dzieki ze mnie uświadomiłyście że sie myle dobre kobiety :mrgreen: :mrgreen: :tak:



:mrgreen:
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: =MiLi= »

nie ma sprawy :) odrobisz w polu ;) :P
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
mhl
Młody aktywny
Posty: 124
Rejestracja: 10.01.2005, 22:16
Lokalizacja: Chełm

Re: coś z dzieciństwa...

Post autor: mhl »

SMURFY POWRÓCIŁY!

w poniedziałek o stałej porze :)
ODPOWIEDZ