Paulo Coelho ("Alchemik")

Książki jakie czytacie w wolnych chwilach, wieczorami, do poduszki, jadąc autobusem... Wszystko o czasopismach i prasie codziennej. Jednym słowem lektura jak się czyta ;-]
ODPOWIEDZ
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Katrina »

Zauważyłam, że jest moda na ksiązki tego pisarza. Tak się składa, że zupełnie nieświadomie przeczytałam niedawno "Alchemika". Bardzo podobało mi się to dzieło.
Teraz jestem w trakcie czytania książki pt. "Zahir". To czyta się jednym tchem!

Co sądzicie o Paulo Coelho i o jego książkach?
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: vanessa »

Komercja, dla niektórych jest wielkim filozofem-myślicielem. Do mnie nie przemawia ani troche, za bardzo się sprzedał, jego złote myśli do mnie nie przemawiają, pozatym jest uwielbieniem młodych poetek-nastolatek. i tak jest git. ; ]

już gdzies był temat na ten temat, joł.
Ostatnio zmieniony 10.04.2006, 18:09 przez vanessa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Katrina »

v_a_n_e_s_s_a pisze:Komercja, dla niektórych jest wielkim filozofem-myślicielem. Do mnie nie przemawia ani troche, za bardzo się sprzedał, jego złote myśli do mnie nie przemawiają, pozatym jest uwielbieniem młodych poetek-nastolatek. i tak jest git. ; ]
Wyczuwam sarkazm w tej wypowiedzi...
Nie rozumiem co masz na myśli pisząc o komercji. Możesz mi wytłumaczyć?

Ps. *"poza tym" pisze się oddzielnie:)*
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: vanessa »

Droga Katrino, dziękuję za uwagę.
Ach te moje wieeeczne błędy, gdyby nie Ty, to moja wypowiedź byłaby trudna do rozczytania.

To nie był żaden sarkazm tylko moja opinia do której mam prawo.
Nie wiesz co to jest "bycie komercyjnym" ? :cinol:
Pisząc to, chciałam powiedzieć, że Coelho dostosowuje się do potrzeb odbiorców tanim kosztem artystycznej niezależności i jakości[patz wyżej wymienione grono nastolatek].
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Anuś »

'alchemika' nie skonczylam bo jakos mi nie pasowal.. zaczynalam.. przerywalam.. nie dalam rady skonczyc...

za to 'zahir' '11 minut' i 'weronika postanawia umrzec' b. mi sie podobaly!:)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Piqs - X »

Po trosze potwierdzam zdanie vanessy, ale troche na czym innym polega sukces Coehla i opinia krytyków o jego "dziełach". Jego ksiązki sa latwe, proste, przyjemne. Opartw w konwencji baśniowej...a taka literature jest dzisiaj popyt i dlatego taka sie sprzedaje :P Wiekszosc ludzi to czytajacych szuka gotowych recept na zycie, a Coehlo daje im to jak na tacy - jakies sentencje w co drugim zdaniu, rzewnosc praweie kazdej ksiazki, przepisy na to jak zyc przytoczone dosłownie...0 myslenia, a to dzis czytelnicy najbardziej cenia :) Przewertowac ksiazke, wypisac pare madrych zdan nauczyc sie i potem wg nich zyc :P Podobnie jest z coehlowskim swiatem...Wiadomo gdzie jest dobro, a gdzie zło. Ludź czytajacy wie z kims sie utozsamiac, komu wspolczuc, na koog klnąć..i znow 0 myslenia;)

Pewnie bym napisałuzo wiecej ale dopiero wstałęm:)

Tylko nie mowce ze nie znam jgo literatury bo czytalem kilka : Pielgrzyma Alchemika Demona panne prym, Weronike postanawia umrzec nad rzeka piedrą.. i zahir chyba..Książki nie powiem, bardzo przyjemne do czytania, można się wczuc, ale są przeideologizowane, łopatologiczne i puste...bo to, co powinnismy czytac miedzy wierszami Coehlo nam wypisał we wierszach w pierwotnej formie, uniemożliwiając jakią własnąrefleksję, któa mogłaby być inna niż autora ;)

Zeby przeczytac na raz tak, zeby je kupic i wg nich zyc ... NIE
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Katrina »

łopatologiczne i puste
nie zgadzam się. Ja myślę, że poruszają ciekawe tematy, które zmuszają nas do refleksji nad własnym życiem.
Zgodzę się z tym, że nie można według nich żyć. Ale czy w ogóle można żyć według jakichś książek??? Myślę, że nie.
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Virgin »

Ja tam lubie coelho... i tyle.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: vanessa »

Katrina pisze:
łopatologiczne i puste
nie zgadzam się. Ja myślę, że poruszają ciekawe tematy, które zmuszają nas do refleksji nad własnym życiem.
no i jesteś właśnie wzorcowym przykładem czytelnika opisanego przez Piqsia.
każdy czyta to co lubi, ok.
ale, żeby się aż tak zachwycać (?)
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Piqs - X »

Katrina pisze:
łopatologiczne i puste
nie zgadzam się. Ja myślę, że poruszają ciekawe tematy, które zmuszają nas do refleksji nad własnym życiem.
Zgodzę się z tym, że nie można według nich żyć. Ale czy w ogóle można żyć według jakichś książek??? Myślę, że nie.
One nas nie zmuszaja..coehlo omija taly proces refleksji serwujac nam przysmazone z cebulka gotowe rozwiazania ;}

No i kazdy lubi to co czyta..i odwrotnie .. fakt ; D..A swoja droga Coehlo mial bardzo ciekawa przeszlosc, zamkneli go w szpitalu dla psychicznych :D
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Katrina »

A w jakim wieku jesteś Piqs-X ? Bo może Twoim zadniem te książki są do niczego, a innym jednak coś dają. Piszesz, że "coehlo omija taly proces refleksji", bo może dla Ciebie ten świat jest zrozumiały itd. itp. A dla mnie. 18-letniej dziewczyny książki, nie tylko P. Coelho, dają mi jakieś rady, pomysły. Co nie oznacza, że czerpię z nich żywcem i robię wszystko wg wskazówek! Nigdy. Po prostu podoba mi się sposób ich pisania. A może po prostu dla Ciebie te książki są za trudne do zrozumienia i dlatego je krytykujesz?
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: vanessa »

ja mam 18lat. Piqs jest rok starszy bo chyba w zeszłym roku zdawał maturę z tego co się orientuję ; ]
chyba nie zrozumiałaś dyskusji, książki Coelho są dla Ciebie 'cenne', bo nie trzeba przy nich wysilać mózgownicy, a mają lekko refleksyjne zabarwienie, przyjemne się z pożytecznym, że tak powiem łączy.
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Paweł »

vanessa, nie przesadzaj ;p
+ 1 rok, rocznikiem patrzać oczywiście ;p

..ale do tematu ;>
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Katrina
Młody aktywny
Posty: 160
Rejestracja: 01.02.2006, 13:50
Lokalizacja: Warszawa

A może Ken Follett?

Post autor: Katrina »

No dobra. Podobał mi się "Alchemik". Jestem w trakcie czytania "Zahir" i przeczytałam grubo ponad połowę, trochę nudne się staje, bo tak jak piszecie, autor podaje wszystko na talerzu. Ale czasem trzeba wziąć do ręki książkę, którą jak napisaliście lekko się czyta.


Na pierwszym miejscu z moich ulubionych pisarzy jest Ken Follett. Kojarzycie? Taki koleś z Walii :P Napisał:
Człowiek z St. Petersburga
Filary ziemi
Igła
Klucz do Rebeki
Kryptonim "Kawki"
Lot ćmy
Młot Edenu
Na skrzydłach orłów
Niebezpieczna fortuna
Niezwykła para
Noc nad oceanem
Papierowe pieniądze
Pod ulicami Nicei
Rejs
Skandal z Modiglianim
Tajemnicze studio
Trójka
Trzeci bliźniak
Uciekinier
Wejść między lwy
Zabójcza pamięć
Zamieć


Ostatnio przeczytałam "Niebezpieczną fortunę". BARDZO mi się podobała ta książka!
Im bliżej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta!!!:D
Ubu
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 11.06.2006, 20:54

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Ubu »

ale dlaczego tak krytykujecie to że pisarz ten na wierzch wystawia podstawowe wartości, idee i przemyślenia? Czy koniecznie miejscem bytu tych rzeczy znajduje się między wierszami w zagmatwanych treściach? Odnosze wrażenie że to co proste i jasne, jest już nic nie warte, bo wszystko powinno być skomplikowane, zatajone. To tak jakby przestać wierzyć że 2 + 2 równa się 4, bo gdzie skomplikowane wyliczenia? Pogmatwane wzory?
Coelho miał racje, że nie dostrzegamy i nie akceptujemy często to co mamy pod samym nosem, uparcie szukając tego w zawiłych bezsensownych labiryntach.
A może co niektórzy tylko czytają i obserwują, zamiast szukać takich wartości jak tych przedstawionych w powieściach Coelho by wzbogacić swe życie? Zadowalają się samym tylko patrzeniem dopóki ich to nie znuży, zamiast po to sięgnąć. Albo sięgnąć po to nie potrafią.
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Piqs - X »

to, co mowi o tym coehlo to jest tylko forma obrony przed krytykami..choc nie powiem, ze nie nieskuteczna:P
2+2=4, ale na czyms takim zatrzymywac sie nie mozna przeciez prawda? Czy w zyciu jakos ci znajomosc tylko takich dzialan pomoze? Nie..uczysz sie takich w 3 klasie podstawowki, zeby posluzyly CI do rzecyz bardziej zlozonych ambitniejszych..podobnie jest z tymi ksiazkami ;]
Ubu
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 11.06.2006, 20:54

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: Ubu »

Nie wszystko w życiu jest tak skomplikowane na jakie wygląda. Dobrze jest znać kilka metod podejścia do tej samej sprawy, i tych trudniejszych jak i prostszych metod. Raz drzwi możesz otworzyć rozbrajając złożony zamek, a innym razem poprostu naciskając klamkę.
A co ma niby mówić ten pisarz? Dlaczego od razu zakładasz że mówi to tylko w obronie przed krytykami? To on napisał tą książke i mówi o niej, nie Ty. A jeśli nawet robi tak jak mówisz, to czyż te słowa, odnosząc się do życia, nie są zgodne z prawdą?
misiaa5
Młody aktywny
Posty: 17
Rejestracja: 08.08.2013, 12:23
Płeć: kobieta

Re: Paulo Coelho ("Alchemik")

Post autor: misiaa5 »

polecam :)
ODPOWIEDZ