Śmieszne nietypowe hobby...

[Anuś]

No właśnie, macie coś takiego?? Albo znacie kogoś kto się zajmuje,interesuje czymś niezwykłym?? Jak się przedstawialiśmy w klasie to trzeba było powiedzieć czym się interesujemy no i jedna koleżanka powiedziała że się interesuje PŁCIĄ PRZECIWNĄ. wszyscy zgnili z dziewczyny...No ale cóż...hobby to hobby

[Wang]

ja też interesuje się płcią przeciwną... podziwiam.

Kobiety są jak posągi w muzeum... można popatrzeć, podziwiać... ale bywa, że jak dotkniesz, może być nieciekawie.

[Indianka]

Mam takie jedno niespotykane hobby: to ONEIRONAUTYKA.
Czy ktos wie, co to jest?
K.

[M_a_R_o]

Mam takie jedno niespotykane hobby: to ONEIRONAUTYKA.
Czy ktos wie, co to jest?
K.

Hm... ciekawe hobby....

Oneironautyka - jest sztuką osiągania odmiennych stanów świadomości poprzez umiejętność wywoływania świadomego snu, nazywanego również snem jasnym oraz praktykę medytacji theta (medytacji hipnagogicznej). Zajmuje się ona również możliwościami wykorzystywania tych stanów świadomości do uzyskiwania korzyści w wielu dziedzinach ludzkiego życia. Twórcą i właścicielem nazwy jest Adam Bytof - wieloletni praktyk i instruktor prowadzący seminaria dotyczące świadomego śnienia.

... moze tez sie tym zaczne interesowac

[Indianka]

Oneironautyka - jest sztuką osiągania odmiennych stanów świadomości poprzez umiejętność wywoływania świadomego snu, nazywanego również snem jasnym oraz praktykę medytacji theta (medytacji hipnagogicznej).

Tu sie nie do konca zgodze. LD (swiadomy sen) mozna osiagnac nie tylko przez medytacje theta, sa tez inne metody (prostsze). Ale definicje niezla znalazles

Zajmuje się ona również możliwościami wykorzystywania tych stanów świadomości do uzyskiwania korzyści w wielu dziedzinach ludzkiego życia. Twórcą i właścicielem nazwy jest Adam Bytof - wieloletni praktyk i instruktor prowadzący seminaria dotyczące świadomego śnienia.

Warsztaty pana Adama B... hehe ale to rozreklamowal
Nie bylam na tym jeszcze, ale fajnie by bylo sie wybrac
K.

[Wang]

a w jaki sposób to osiągasz Indianka... to staje się coraz ciekawsze...

[ylka]

Moim najbardziej nietypowym hobby bylo zbieranie numerow bezplatnych linii telefonicznych . Gdy dochodzilam do liczby 200, zaniechalam tego. Ale bylo to takze 'pozyteczne' hobby, gdyz w czasie nudy mozna bylo sobie ze znajomymi podzwonic i podenerwowac np. jakas babke z Avonu .

[Wang]

Moim najbardziej nietypowym hobby bylo zbieranie numerow bezplatnych linii telefonicznych . Gdy dochodzilam do liczby 200, zaniechalam tego. Ale bylo to takze 'pozyteczne' hobby, gdyz w czasie nudy mozna bylo sobie ze znajomymi podzwonic i podenerwowac np. jakas babke z Avonu .

hehe, skąd ja to znam. Kiedyś (kilka lat temu) mój znajomy zadzwonił na jakiś prywatny numer.. i co lepsze, rozmawiał z dziewczyną mniej więcej w jego wieku (z tego co pamiętam) i rozmawiali tak kilka minut po czym się umówili. Ale ostatecznie nie wiem czy się spotkali. Bo później całkiem o tym zapomniałem, gdyż ta akcja była w czasie balu ósmoklasistów i ja nie do końca wszystko zapamiętałem z tej imprezy

[Anuś]

my kiedyś dzwoniliśmy do matki kolegi która brała udział w konkursach i mówiliśmy że wygrała malucha albo pralkę Albo do takiego pijaka i mówiłyśmy że jesteśmy prostytutkami i on nas zapraszał

[Montana]

No to macie ciekawe zajecia.....

[bed]

my kiedyś dzwoniliśmy do matki kolegi która brała udział w konkursach i mówiliśmy że wygrała malucha albo pralkę Albo do takiego pijaka i mówiłyśmy że jesteśmy prostytutkami i on nas zapraszał

Hehe, niezŁa beCzka musiała być

[Sephiro]

Ja tam pamietam ze kiedys z kolegami sie dzwonilo po domofonach i pytalo czy lodowka chodzi =]
A wracajac do oryginalnego tematu, nie wiem czy to hobby czy balaganiarstwo czy po prostu lenistwo, ale uwielbiam zbierac przerozne opakowania, pudelka itp (wylaczajac opakowania/pudelka po produktach spozywczych) Dochodzi do tego ze co ladniejsza koperte wciskam do szafki czy gdzies, bo szkoda wyzucic, a jak juz pudelko plastikowe i ladne to musi zostac =]
Pudelko po Choclairs'ach sprzed roku ciagle lezy na biurku i czesto przeszkadza, a wcale ladnie nie wyglada (Choclairs'ow tez nie lubie =P). A mi nawet przez mysl nie przejdzie zeby je wyzucic... przeciez... tak nie mozna Jak myslicie? Mozna to kwalifikowac jako hobby?

[::PiotreK::]

nie to niejest hobby to jest choroba ;P;P;P

ja lubie fotograafie mam calkiem niezly aparat ale szkoda kasy na klisze dlatego musze sobie zakupic cyfrówke jakas lepsza to nawet pokaze wam moje zdjecia:D

[SkaTe_GirL]

a ja lubie wqrzać innych ;P ;P ;P
Bardzo dobrze mi to wychodzi! ; -]
To takie moje małe nietypowe hobby ; -]]]]]]

[Sephiro]

a ja lubie wqrzać innych ;P ;P ;P
Bardzo dobrze mi to wychodzi! ; -]
To takie moje małe nietypowe hobby ; -]]]]]]

-..-" ... -..-"
małe - tak
nietypowe - tak
nieszkodliwe - ... zalezy =P

Ja lubie sie czepiac, ale to nie hobby, to moj charakter
Zeby tak nie odbiegac od tematu, lubie też robienie nietypowych zdjec... ktore nigdy nie ujza swiatla dziennego

[Mirriam]

no to podajemy sobie znowu lapki, SkaTe... :D:D to tez moje hobby :P:P

[::PiotreK::]

heh dziewpatrzenie jak juz ktos sie zdenerwuje

[SkaTe_GirL]

małe - tak
nietypowe - tak
nieszkodliwe - ... zalezy =P

No nieszkodliwe ;P ;P ;P
nigdy nic sie nie stalo przez to ;P ;P ;P
czepiash sie co do mojego hobby ;P

no to podajemy sobie znowu lapki, SkaTe

nie pozostaje mi nic innego jak

[Anuś]

a masowe jedzenie jabłek to hobby czy choroba??

[Sephiro]

a masowe jedzenie jabłek to hobby czy choroba??

Ani to ani to. To juz jest jałbkowy głod