Mój pies YORK!

Interesujesz się modelarstwem, a może zbierasz znaczki ;-) Tutaj możesz porozmawiać z innymi o swoich zainteresowaniach, tych mniej i bardziej orginalnych. Zaszokuj nas swoimi pomysłami!
ODPOWIEDZ
patissia95
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 02.04.2008, 18:57
Lokalizacja: Złoczew

Mój pies YORK!

Post autor: patissia95 »

Hej, mam od 2 miesięcy york-a miniaturowego. Ma on już 4 miesiące. Moja bratowa wraz ze mną także kupiła sobie york-a. Więc nieraz w domu mam 2 pieski (gogusia - mojej bratowej i tofika) .
Nie miałam z nim (tofikiem) dużych problemów. To znaczy miałam ale małe np. nie mogłam go nauczyć nawet komendy: siad. Ale znam powód z Internetu jest on następujący: wiadomo że pies nie traktuje mnie jak swoją panią tylko jak swoja siostrę ponieważ czuje że jestem młoda-to jest powód 1, a to powód 2- jak mam wychować i nauczyć czegoś małego szczeniaka jeśli sama jestem dzieckiem. Przecież sama się jeszcze uczę i sama jestem jeszcze wychowywana!?! Wszystko to przeczytałam w Internecie i dużo, dużo więcej! Bardzo odpowiedzialnie podeszłam do wychowywania mojego DZIDZIUSIA. Wiem że to nie zabawka i cały czas staram się o tym pamiętać. Ale dobra przechodzę do rzeczy: w czwartek mój brat gdy toffi jadł udawał że podjada mu jedzenie - tofik strasznie się zdenerwował, w piątek moja bratowa Ania przywiozła mi gigusia (mój toffik jest trochę o mnie zazdrosny) a w ten sam dzień jak zawsze mój drugi brat po pracy zaczął szczekać na toffika żeby go zdenerwować ponieważ strasznie Sie mu podoba jak on szczeka. Z soboty na niedzielę spałam w łóżku z gigim a mój toffi z moją mamą ponieważ strasznie na siebie warczą (nie przejmuje się tym bo przeczytałam w Internecie że nawet gdy psy na siebie warczą i ich zabawy wygląda groźnie to i tak jest to niewinna zabawa i żeby się tym nie przejmować). Moja mama wolała tofika no więc tak wyszło. W niedzielę toffik był bardzo zły. Nie pozwalał Sie dotknąć. Moja koleżanka-sąsiadka kupiła sobie w ten dzień jamniczkę. A tofik na nią warczał i szczekał.
Nie wiem co Sie mu stało?! Co ja zrobiłam takiego?! Bo to oczywiste że to kogoś wina! I na pewno moja! :cry: ! Nie mam pojęcia co mam robić :| !? POMOCY!
Kamilka
Młody rozbrykany
Posty: 262
Rejestracja: 25.11.2006, 19:08

Re: Mój pies YORK!

Post autor: Kamilka »

Myślę, że po prostu piesek poczuł, że jego pozycja jest zagrożona - Ktoś narusza jego terytorium, a jego Pani bawi sie z innym psem.

Jeśli był rozpieszczanym i znajdował sie zawsze w centrum uwagi, to jest normalne jego zachowanie - pozycja obronna?

myślę, że musisz poświęcać więcej uwagi pieskowi, pilnować aby nikt go nie drażnił dodatkowo... po pewnym czasie powinien zaakceptować, że w domu jest drugi pies.

p.s. i nie wierz we wszystko co piszą w internecie - chodzi mi w tym momencie szczególnie o fakt, że sama jesteś dzieckiem, to pies ma prawo Cię nie słuchać... Pies musi mieć świadomość, ze nie może robić wszystkiego na co ma ochotę, musi Cię słuchać.
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho

:*
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Mój pies YORK!

Post autor: Martuśka »

Oto uroki rasowych piesków:P na dodatek wrednych piesków...

Jest młody i nie można oczekiwać, że od razu będzie grzeczny, posłuszny i wytresowany. Potrzeba sporo czasu aż zrozumie gdzie jest jego miejsce, co mu wolno a czego nie, kto jest jego panem, że ma sie słuchać... jest podobnie jak z dzieckiem tylko u ludzi wychowanie trwa dłużej...

Branie do domu drugiego psa do opieki nie jest dobrym pomysłem w czasie kiedy pies nie zdążył poznać dobrze świata dookoła niego. Swoją droga twoja bratowa trochę nieodpowiedzialnie zrobiła, że podrzuciła wam tego drugiego psa do opieki skoro to tez szczeniak...

Teraz musisz "pozbyć sie" z domu tego psa bratowej i to twój pies musi czuć sie bardziej zauważany... nie dziw sie ze będzie tak sie zachowywał skoro ty zajmujesz sie drugim psem. A na tresury będzie czas, zacznij tylko go uczyć tego gdzie ma sie załatwiać a po jakimś czasie siad, aporty czy inne komendy, niech sie pocieszy latami szczenięcymi... podejdź do niego trochę jak do dziecka - dziecka też nie uczysz mówić czy chodzić w pierwszych miesiącach życia...

Sama wole kundle- nie ma kłopotu z nimi i są najlepsze i właśnie takie podejście jest do nich dobre - nie wiem tylko czy yorki sie nadadzą na taki sposób wychowania :)
robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Re: Mój pies YORK!

Post autor: robek »

Według mnie piesek jest zazdrosny i daje temu wyraz. Z czasem mu przejdzie.
Robek
devitto
Szalony pismak
Posty: 531
Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
Lokalizacja: Kutno

Re: Mój pies YORK!

Post autor: devitto »

Yorki to specyficzne psy - sam mam takiego, też miniaturkę (moja dziewczyna uwielbia yorki, zna je na wylot i mówiła, że w życiu nie widziała mniejszego ;))
Ale do rzeczy - jeśli chodzi o Twojego pieska - yorki uwielbiają być w centrum uwagi. Do tego stopnia, że potrafią się denerwować na to, jak 2 osoby się ze sobą witają, przytulają do siebie, czy cokolwiek innego. Jeszcze gorzej, jeśli pojawia się obcy piesek. Jeśli to też york - w najlepszym wypadku można im zaproponować wspólną zabawę, może by się coś takiego udało. Jednak z innymi rasami jest już bardzo ciężko. Więc najlepiej by było, gdybyś nie miała tego drugiego psiaka - nic innego nie mogę Ci poradzić, prócz ewentualnie tego, by w momentach zazdrości Twojego pieska się nim zajmować i pokazywać mu, że jest ważny (szczególnie, szczególnie gdy jest to szczeniak!)
We are the champions!
ODPOWIEDZ