walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.08.2007, 09:13
walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
mam takie pytanie otoz czy warto walczyc o zwiazek z chlopakiem gdy on sie rozstal... ? Czy warto do niego pisac sms dzwonic przychodzic...? Czy lepiej dac jemu spokoj...?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
wszystko zależy... generalnie od tego jaki był powód rozstania, jakie były relacje przed rozstaniem, i wogóle...
tak ogólnie niestety nie umiem Ci odpowiedzieć, bo czasem warto, czasem nie warto.
tak ogólnie niestety nie umiem Ci odpowiedzieć, bo czasem warto, czasem nie warto.
-
- Młody aktywny
- Posty: 121
- Rejestracja: 26.12.2006, 22:42
- Lokalizacja: Koive-neni
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Chyba lepiej nie pisac, ani nie dzwonić bo wtedy ciągle będą nadzeje na powroty...
Kocham wszystkich ludzi, ale mam prawo nie wszystkich lubić.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Oczywiście- nie znam sprawy, ale z opisu może wynikać tak:
chłopak rzuca dziewczyne (jakieś powody pewnie do tego ma...), a ona lata za nim, przychodzi do niego i wypisuje smsy? Dla mnie to trochę poniżanie się i bycie upierdliwym.
chłopak rzuca dziewczyne (jakieś powody pewnie do tego ma...), a ona lata za nim, przychodzi do niego i wypisuje smsy? Dla mnie to trochę poniżanie się i bycie upierdliwym.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 19.01.2008, 08:31
- Lokalizacja: Warszawa
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Wydaje mi sie ze nie warto . Jeśli sie z Tobą rozstał to przykro mi to mówić ale już nie wróci ( szansa jedna na milion ) , poza tym Dziewczyno szanuj sie i rozumiem chęć walki o miłość ale jak sie rozstaliście to klamka zapadła Chłopak uciekł . Ale jak chcesz walczyć to możesz zadziałać tak: udawaj ze nic dla Ciebie nie znaczy, weź jakiegoś przyjaciela/kolege ktorego on nie zna i udawajcie ze jesteście para , pójdz na impreze ubierz sie w najlepsze ciuchu umaluj sie i niech jak Ciebie zobaczy to znów zapłonie w nim namiętność/pożądanie/miłość i niech on o Ciebie walczy a nie Ty o niego , Kobieta musi się szanować . Powodzenia
JAK COŚ PISZ NA GADU ZAWSZE POMOGĘ I DORADZĘ
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.08.2007, 09:13
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
dziekuje ..
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
O rany - jak można o takie rzeczy pytać na forum? To do Ciebie należy decyzja co robić - nikt z nas nie zna Twojej sytuacji, równie dobrze moglibyśmy czytać horoskopy albo wróżyć z kart tarota.
Decyduj Ty lub spytaj przyjaciółki/przyjaciela.
Decyduj Ty lub spytaj przyjaciółki/przyjaciela.
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.08.2007, 09:13
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
wiele osob tutaj o o cos pyta... i uzyskuje na nie odpowiedzi
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Ale rozumiem pytać o przepis na potrawe, pomoce w drobnych problemach zdrowotnych. Ale miłość to nie jest sprawa korenspondencyjna - nie opiszesz zaistniałej sytuacji i tego jak to naprawde wygląda - a jak bedziesz próbować to będzie to co najwyżej subiektywne.
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.08.2007, 09:13
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Sa pewne nromy zachowania ... ktore sa przyjete za dobre... i pozytywne nawet w ogolnkowych sprawach
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
normy? od kiedy miłość jest normalna? dla każdego jest inna Świadczą o tym chociażby wszelakiego rodzaju fetysze i zboczenia
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
zboczenia i fetysze nie są normalne...JaGaKi pisze:Świadczą o tym chociażby wszelakiego rodzaju fetysze i zboczenia
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
- Lokalizacja: Hollyłódź
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Jak to powiadają "Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi"
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
to zalezy... jesli zwiazek trwal dluuuuuugo (w latach liczony;p) i skonczyl sie z blahego powodu to dlaczego nie zawalczyc?:)
jesli natomiast trwal 2 miesiace to chyba nie warto sie narzucac:)
jesli natomiast trwal 2 miesiace to chyba nie warto sie narzucac:)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
- Lokalizacja: Hollyłódź
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
zgadzam się z Anuś
Ciężko udzielić Ci rady gdy nie podałeś szczegółów
Ciężko udzielić Ci rady gdy nie podałeś szczegółów
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
u mnie to powiedzenie się nie sprawdziło i całe szczęście i zgadzam się z Anuś, czasem warto zawalczyć, czasami się opłaca, wierzcie miCenti66691 pisze:Jak to powiadają "Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi"
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
- Lokalizacja: Hollyłódź
Re: walczyc o zwiazek gdy jest rozstanie...?
Czasem, ciężko wyczuć ten momentGoSiAcZeK pisze:u mnie to powiedzenie się nie sprawdziło i całe szczęście i zgadzam się z Anuś, czasem warto zawalczyć, czasami się opłaca, wierzcie miCenti66691 pisze:Jak to powiadają "Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi"
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"