Walentynki

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Walentynki

Post autor: robek »

Chciałem Was się zapytać jak Wam mineły Walentynki. Ewentualnie jaki macie stosunek do tego rodzaju świąt zachodnich?
Robek
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Walentynki

Post autor: =MiLi= »

Minęły normalnie, jak każdy dzień. Nie lubię tego święta, bo wszędzie są tłoki, w galeriach, kinach, pubach, kwiaciarniach... nie obchodzimy specjalnie tego święta, kochamy się jak co dzień, spędzamy tyle czasu ze sobą jak co dzień... no tylko nigdzie nie wychodzimy, bo nie jestem samobójcą, żeby się w takie tłoki pchać. Mój Mąż się śmieje, że wolę dostawać prezenty cały rok a nie tylko w Walentynki ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Walentynki

Post autor: Linka »

=MiLi= pisze:Mój Mąż się śmieje, że wolę dostawać prezenty cały rok a nie tylko w Walentynki ;)
i dobrze :P ja też wolę kupić prezenty (dostać oczywiście też :D) każdego zwykłego dnia- bez okazji, a nie 14 lutego jakieś tandetne serduszko czy kwiaty dużo droższe niż normalnie.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: Walentynki

Post autor: Offik »

Linka pisze:
=MiLi= pisze:Mój Mąż się śmieje, że wolę dostawać prezenty cały rok a nie tylko w Walentynki ;)
i dobrze :P ja też wolę kupić prezenty (dostać oczywiście też :D) każdego zwykłego dnia- bez okazji, a nie 14 lutego jakieś tandetne serduszko czy kwiaty dużo droższe niż normalnie.
precz z komercją:)
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Walentynki

Post autor: Martuśka »

źle sie czułam cały dzień i tyle (okres) :/
a walentynek nigdy nie obchodziłam i nadal nie obchodzę... wydaje mi sie że jeśli ludzie sie kochają to wyrażają to przez cały rok i nie potrzebują do tego jakiś walentynek :/
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Walentynki

Post autor: GoSiAcZeK »

Ani ja, ani mój chłopak nie obchodzimy Walentynek. Dzień wcześniej mamy rocznicę ( 3 w tym roku ;p ), ale głównie z powodu jego przereklamowania i kiczu... Nagle wszyscy tak bardzo się kochają, muszą to sobie okazywać w każdym możliwym miejscu i tak jak powiedziała MiLi wszędzie jest tak tłok, że lepiej nie mówić. Ja i mój Adaś mamy 'Walentynki' każdego dnia w roku, nie tylko w tym jednym i myślę, że jesteśmy bardziej szczęśliwi, niż wiele par, które w ten dzień okazują swoje uczucia z takim rozmachem ;)

a w ogóle to mamy bardziej 'nasze ' święto zakochanych. Noc Kupały, lub jak kto woli Noc Świętojańska, obchodzona w najkrótszą noc w roku z 21 na 22 czerwca, lub w roku przestępnym z 23 na 24 :)
13.02.2005 r.

A. ;**
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Walentynki

Post autor: Anuś »

Nie obchodzimy i nie lubimy walentynek ;P fu fu fu
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Centi66691
Człowiek czynu
Posty: 1241
Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
Lokalizacja: Hollyłódź

Re: Walentynki

Post autor: Centi66691 »

a co do walentynek to ma być tak że osoby kochające się mają dawać sobię prezenty i kochać sie tylko jednego dnia? bez sens :P Dlatego ja nie obchodzę :P
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Walentynki

Post autor: Paweł »

a ja obchodze, i jest nam z tym bardzo dobrze ;D
wcale nie trzeba kupować żadnego kwiatka, bez tego też może być przyjemnie :)

A moje walentynki były bardzo udane, z Piękną Kobietą którą Kocham, w zakopanym białym puchem Zakopanem ;] A prezencik dostałem iście anielski.... ;D :*
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Walentynki

Post autor: *MysterY* »

ja w walentynki z moją aktualną kochaneczką pojechalem na wyscigi wieczorem i tyle co zrobilem. Potem myslałem że mi ją ukradli ale okazało się że stała na następnym skrzyzowaniu. Ahh te mondeo :twisted: :mrgreen:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
ODPOWIEDZ