Jak udało się Wam przeżyć??

Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
ODPOWIEDZ
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: =MiLi= »

22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Paweł »

sama prawda.... <marzyciel> (-:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
aguśka
Człowiek czynu
Posty: 1108
Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
Płeć: kobieta

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: aguśka »

no właśnie ja mieszkam od urodzenia na wsi urodziłam się w roku 90 i całe moje dzieciństwo było "niebezpieczne". Z dzieciakami z całej wsi bawiliśmy się do późna w nocy ( do dziś pamietam zabawy w "klasy", "policjanta i złodzieja", "w domek" ( gdzie się robiło zupy z błotka itp) i nigdy nikt się nie martwił, że coś się komuś stanie, wiadomo jak wszęszie zdarzały się wypadki, ale nie takie znowu poważne, a pozdzierane kolana to miał chyba każdy:)
Dziś nawet u mnie na wsi, te wszystkie zabawy zastąpił play station, komputer, inernet itp. w przeciągu można powiedzieć 5-10 lat tak się wszystko pozmianiało, a dzisiejsze matki, boją się dzieci na drogę samych póścić bo coś może się stać:) taka rzeczywiśtośc...technika górą, a szkoda:)
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: *MysterY* »

u mnie się grało normalnie na ulicy w klasy urodziłem się prawie w połowie lat 80. Teraz jakby ktoś wyszedł na ulice grać w klasy to zaraz by strąbili dzieciaka że bawi się na ulicy. Ehh do czego dąży ten świat?
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Martuśka
Prawie autorytet
Posty: 2074
Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
Płeć: kobieta

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Martuśka »

mam zamiar wychowywać swoje dzieci tak jak wychowano mnie a nie pod kloszem i jakiś głupot sie słuchać... ze teraz wszystko jest niebezpieczne, a kiedyś nie było? czasem wydaje mi sie ze ludzie nie mają co robić to myślą nad takimi codziennymi sprawami i dochodzą do wniosku ze to już nie jest dobre tylko złe i niebezpieczne - taki wymysł ludzi i tyle...
Centi66691
Człowiek czynu
Posty: 1241
Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
Lokalizacja: Hollyłódź

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Centi66691 »

Faajne ale czy na prawdę tak było ??:P
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
Justyśka
Szalony pismak
Posty: 506
Rejestracja: 21.10.2007, 13:30
Płeć: kobieta
Lokalizacja: LiSóW

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Justyśka »

jak ja byłam mała (a mam dopiero 16 lat) to bawiliśmy się przed blokiem i było nas czasem nawet ok 25 a teraz jak widzę pięcioro to jest święto i to najczęściej mamusie muszą za nimi łazić. przecież te 10 lat temu tak samo jeździły samochody i tak samo bandyci grasowali... u nas jeszcze wtedy było strach wyjść bo taki nasz ćpun z siekierą latał...ale jakoś rodzice się o nas nie bali. A teraz ważniejszy jest net i komórka w wieku 6 czy 7 lat...normalnie masakra
"Na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Saint-Exupery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Anuś »

heh..oryginal tej prezentacji juz dawno krazyl w necie tylko ze dotyczyl lat 60 i 70, czyli jakby nie bylo to bardziej pokolenia naszych rodzicow...

my juz jestesmy troche 'zepsuci'.. moze nie tak bardzo jak obecne dzieciaki, ale jednak..
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
robek
Młody rozbrykany
Posty: 245
Rejestracja: 07.12.2006, 23:25
Lokalizacja: Radom

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: robek »

Fajne. :tak:
Robek
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: =MiLi= »

Prawda ;) ja urodziłam się w połowie lat 80tych i jak czytałam tą prezentację to gęba sama mi się uśmiechała :) teraz jak patrzę na te ulice, dzieciaki... to co się dzieje masakra po prostu.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: JaGaKi »

Pamiętam piaskownice, wchodzenie na drzewa, gry w chowanego, klasy czy też podchody. Rewela... a teraz place zabaw rzeczywiście wieją pustkami.

Ja też się zmieniłem - zamiast przebywać częściej na świeżym powietrzu... to siedze ... przy kompie :(
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Virgin »

eeetam jest zle ale bez przesady, ja w sobote widzialam na miescie mase freerun'erow :) dzieciaki maja pomysly na spedzenie wolnego czasu aktywnie. poza tym u mnie na osiedlu od groma jest zawsze dzieciakow na placu i znajdzie sie kilku chlopaczkow ktorzy na ulicy tancza :) C-walk :D no i ze znajomymi ja wychodze machac poi :) aktywnie spedzony czas i na swiezym powietrzu
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Justyśka
Szalony pismak
Posty: 506
Rejestracja: 21.10.2007, 13:30
Płeć: kobieta
Lokalizacja: LiSóW

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: Justyśka »

no to widać, że zostały jeszcze miasta, w których dla dzieciaków nie istnieje tylko net:) ale w małych miejscowościach, takich jak moja co raz rzadziej widzi się dużą ilość dzieci na podwórkach:/ ehh...
"Na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Saint-Exupery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Jak udało się Wam przeżyć??

Post autor: *MysterY* »

wszystko zależy od osiedla i wychowania człowieka...To nie jest tak ze w Łodzi sie gra non stop na boisku czy coś są też tacy którzy przed kompem potrafią spędzać mnóstwo czasu.
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
ODPOWIEDZ