druga milosc.. ?
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.08.2007, 09:13
druga milosc.. ?
czy jezeli sie kogos kochalo i w tedy myslalao sie ze sie kocha... naprawde... to czy mozna sie zakochac jeszcze raz.. ? pokochac kogos jeszcze mocniej... ? mieliscie tak./.. ?
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: druga milosc.. ?
oczywiście że można, to w moim mniemaniu dość powszechne.
miej na względzie to, że pierwsza miłość zawsze najbardziej zapada w pamięć. to pewne, niezaprzeczalne. po prostu jest pierwsza i jest jej przywilejem być wyjątkową.
pamiętaj też, że większość ludzi idealizuje wspomnienia. jeśli sięgniesz pamięcią do szkoły podstawowej, prawdopodobnie będziesz wspominać ją miło - nawet jeśli będąc w niej miałaś jedynie ochotę uciec jak najdalej (oczywiście nie biorę pod uwagę ekstremalnych przypadków, uśredniam nieco).
sumując dwa powyższe czynniki nietrudno zrozumieć, dlaczego większość osób z takim sentymentem podchodzi do pierwszej miłości. nie dość, że jest to nowe doświadczenie, to jeszcze idealizowane wspomnienie o nim zapada mocno w pamięci. to normalne.
miej na względzie to, że pierwsza miłość zawsze najbardziej zapada w pamięć. to pewne, niezaprzeczalne. po prostu jest pierwsza i jest jej przywilejem być wyjątkową.
pamiętaj też, że większość ludzi idealizuje wspomnienia. jeśli sięgniesz pamięcią do szkoły podstawowej, prawdopodobnie będziesz wspominać ją miło - nawet jeśli będąc w niej miałaś jedynie ochotę uciec jak najdalej (oczywiście nie biorę pod uwagę ekstremalnych przypadków, uśredniam nieco).
sumując dwa powyższe czynniki nietrudno zrozumieć, dlaczego większość osób z takim sentymentem podchodzi do pierwszej miłości. nie dość, że jest to nowe doświadczenie, to jeszcze idealizowane wspomnienie o nim zapada mocno w pamięci. to normalne.
-
- Młody aktywny
- Posty: 35
- Rejestracja: 25.05.2008, 09:50
Re: druga milosc.. ?
Wedłóg mnie nie mozna..
Prawdziwa miłośc jest ponad wszystko. Gdy ja pokochałem moją kobietę, oddałem me serce jej i tylko jej, na zawsze. Jeśli mnie nawet opuści to ja nie chce nigdy innej.. Resztę życia spędze sam myśląc o niej. Odkąd ją mam nie myślę o innych. Ddy spojzę na inną, czuję tylko jedno. Że kocham moją i jestem jej na wieki.
To tyle na ten temat
Prawdziwa miłośc jest ponad wszystko. Gdy ja pokochałem moją kobietę, oddałem me serce jej i tylko jej, na zawsze. Jeśli mnie nawet opuści to ja nie chce nigdy innej.. Resztę życia spędze sam myśląc o niej. Odkąd ją mam nie myślę o innych. Ddy spojzę na inną, czuję tylko jedno. Że kocham moją i jestem jej na wieki.
To tyle na ten temat
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: druga milosc.. ?
outsider, słyszałam takie wyznania jak twoje i co? dzis te osoby nie są razem, maja innych tych jedynych, ukochanych...
moim zdaniem na pewno istnieje druga miłosć, teraz to wiem, mimo, że kiedys byłam pewna ze miłosc jest tylko jedna.
moim zdaniem na pewno istnieje druga miłosć, teraz to wiem, mimo, że kiedys byłam pewna ze miłosc jest tylko jedna.
-
- Młody aktywny
- Posty: 35
- Rejestracja: 25.05.2008, 09:50
Re: druga milosc.. ?
nie zawsze tak jest
Czasem ta jedyna osoba jest naprawde jedyna i na zawsze..
Czasem ta jedyna osoba jest naprawde jedyna i na zawsze..
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: druga milosc.. ?
Różnie bywa, jedni uważają, ze kocha się tylko raz... inni, że wiele razy i każda kolejna miłość jest inna... Czasem myśli się, ze się kocha a gdy spotyka się Tą właściwą osobę uświadamia się sobie, że tamto uczucie to nie była miłość.
Martuśka ma rację. Outsider wiele razy partnerzy tak mówią jak Ty, potem się rozstają i przy każdej kolejnej partnerce powtarzają to samo...
Martuśka ma rację. Outsider wiele razy partnerzy tak mówią jak Ty, potem się rozstają i przy każdej kolejnej partnerce powtarzają to samo...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 35
- Rejestracja: 25.05.2008, 09:50
Re: druga milosc.. ?
Wiem że różnie bywa ale ja wyznaje zasadę że serce oddaje się tej jednej jedynej osobie..
I to tak bardzo boli gdy sie czuje że traci się tą osobę z każdą kolejną sekundą
I to tak bardzo boli gdy sie czuje że traci się tą osobę z każdą kolejną sekundą
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: druga milosc.. ?
Wydaje mi sie że w miłości nie powinno byc cierpienia, jeśli jest to znaczy że z tą miłością jest coś nie halo. Miłość nie jest po to żeby wylewać łzy tylko żeby sie cieszyc tą drugą osobą. Dlatego uważam że jest wiele miłości i tą prawdziwą sie cieszymy - przez inne cierpimy.
-
- Młody aktywny
- Posty: 35
- Rejestracja: 25.05.2008, 09:50
Re: druga milosc.. ?
Tak ale prawdziwą miłość czujemy i w chwilach dobrych i w chwilach złych. Nieustannie.
Ja w dobrych chwilach cieszę się to miłoscią.. Czuje się jak najszczęśliwszy człowiek na ziemi, ale ja już taki jestem że gdy mam gorszy dzień zaczynam się bać straty.. W lepsze dni czuję że jest myślami przy mnie, a w gorsze tkwi w głowie strach przed stratą i może i wrażenie straty, niekoniecznie prawdziwe.. Po prostu lęk
Ja w dobrych chwilach cieszę się to miłoscią.. Czuje się jak najszczęśliwszy człowiek na ziemi, ale ja już taki jestem że gdy mam gorszy dzień zaczynam się bać straty.. W lepsze dni czuję że jest myślami przy mnie, a w gorsze tkwi w głowie strach przed stratą i może i wrażenie straty, niekoniecznie prawdziwe.. Po prostu lęk
-
- Młody aktywny
- Posty: 64
- Rejestracja: 27.08.2007, 09:13
Re: druga milosc.. ?
widzialas i takie przypadki u dziewczyn jak i zarowno u chlopcow.. ?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: druga milosc.. ?
nie wiem czy to do mnie ale chyba tak...paktofonikaz pisze:widzialas i takie przypadki u dziewczyn jak i zarowno u chlopcow.. ?
znam przypadek kiedy to chłopak przestał kochac dziewczyn ale ona zebrała sie na siły i mimo tego ze nadal go kochała skończyła to (to tak po krótce bo to bardziej skompliowane)...
no i zna przypadek kiedy to dziewczyna przestaje kochac i kończy zwiazek bo sie męczy...
przypadek kiedy to chłopak przestaje coś czuć i kończy zwiazek tez znam...
każde z nich ma teraz nową miłość
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: druga milosc.. ?
To nie ufasz Jej? nie wierzysz w Wasz związek? Bo z tego tak wynika...outsider pisze: a w gorsze tkwi w głowie strach przed stratą i może i wrażenie straty
Gdy się kocha ważne jest to, że jest się razem i dla siebie, najważniejsze jest dobro tej drugiej osoby i nie ważne co się stanie, najważniejsze jest to, że ma się siebie nawzajem.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 35
- Rejestracja: 25.05.2008, 09:50
Re: druga milosc.. ?
ufam jej bezgranicznie i nie boje się naprzykład zdrady, ale serce nie sluga.. Boje się że przestanie mnie kochać.. to wszystko
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: druga milosc.. ?
Prawdziwie kochać się nie przestaje nigdy - moim zdaniem.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 35
- Rejestracja: 25.05.2008, 09:50
Re: druga milosc.. ?
Ale strach i tak jest .. Bo ona jest dla mnie takim najcenniejszym skarbem ) Kim bym był gdybym się o stratę skarbu nie martwił?=MiLi= pisze:Prawdziwie kochać się nie przestaje nigdy - moim zdaniem.