kolega z klasy...
-
- Młody aktywny
- Posty: 1
- Rejestracja: 10.01.2008, 21:44
kolega z klasy...
mam pewien problem....od jakiegos czasu podoba mi sie kumpel z klasy...i mam wrazenie ze ja jemu troche tez...znamy sie juz niby od trzech lat ale dopiero od kilku tygodni nawiazujemy ze soba troche wiekszy kontakt.....ale boje sie jego zapytac o to czy on chcialby byc ze mna....no i mam tez pewne obawy co do tego ze chodzimy razme do klasy...i nie wiem czy to by bylo dobre dla naszego zwiazku jesli by powstal....moze wy tez mieliscie keidys podobne przezycie...wiec prosze was o wasze zdanie na ten temat. pozdrawiam
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
- Lokalizacja: Hollyłódź
Re: kolega z klasy...
Czy jak kogoś kochasz to patrzysz na innych chyba nie wydaje mi się że to chłopak powinien coś takiego zapytać bo możesz się skompromitować...Ale jeśli macie coraz lepszy kontakt i czujesz że to to:D no to życzę jak najlepiej
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: kolega z klasy...
a ja życzę szczęścia, ale i odrobiny rozsądku... miałabym spore wątpliwości, czy to jest właśnie ten - ostatnio też z jednym kumplem z klasy złapałam świetny kontakt i dobrze się nam rozmawia, mimo, że przez moment miałam wrażenie, że on do mnie coś więcej, a dodatkowo bardzo mi się podobał, to cieszę się, że nic z tego nie wyszło i mam dalej super kumpla. Czasem szkoda kumpla na faceta, a związkom klasowym jestem zdecydowanie przeciwna... Z niczym się nie spiesz, daj sobie czas na przemyślenie, może się coś wyklaruje i, tak jak pisze Centi, w pewnych sprawach zdecydowanie zostawiłabym inicjatywę facetowi powodzenia
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 17.01.2008, 16:40
:)
Kręć z chłopakiem tak długo, żeby to on się Ciebie spytał Chyba, że on lubi odważne dziewczyny, to pytając go o chodzenie zaimponujesz mu
Jeśli chodzi o to, że jesteście w jednej klasie, to może to być problem... Bo później np. zerwiecie i się pokłócicie, a i tak będziecie musieli spędzać ze sobą czas na lekcjach... Ale do odważnych świat należy i myślę, że warto spróbować Życzę szczęścia :* Pzdr!:*
Jeśli chodzi o to, że jesteście w jednej klasie, to może to być problem... Bo później np. zerwiecie i się pokłócicie, a i tak będziecie musieli spędzać ze sobą czas na lekcjach... Ale do odważnych świat należy i myślę, że warto spróbować Życzę szczęścia :* Pzdr!:*
*~*Bo życie ma być soczyste*~*
-
- Młody aktywny
- Posty: 11
- Rejestracja: 28.05.2008, 17:19
- Lokalizacja: ZE SLĄSKA
Re: kolega z klasy...
Ja mam podopnie podopa mi sie chłopak z klasy ale nie wiem czy ja jemu;? kolegujemy sie bardzo chodzimy na miasto na dwor razem choc mieszkam na drugim koncu miast niz on:) ale nie spytałam bym sie go oto nigdy jeszcze by mnie wysmiał i ze mna nie gadał choc teraz jestesmy przyjaciołmi :/ dlatego uwazam ze chłopak musi wykonac pierwszy krok
[ Dodano: 03.06.2008, 17:16 ]
Jeśli chodzi o to, że jesteście w jednej klasie, to może to być problem... Bo później np.zerwiecie i się pokłócicie, a i tak będziecie musieli spędzać ze sobą czas na lekcjach... Ale do odważnych świat należy i myślę, że warto spróbować Życzę szczęścia :* Pzdr!:*[/quote]
cytat jej ma troche racji moja przyjaciołka tak miała :/
[ Dodano: 03.06.2008, 17:16 ]
Jeśli chodzi o to, że jesteście w jednej klasie, to może to być problem... Bo później np.zerwiecie i się pokłócicie, a i tak będziecie musieli spędzać ze sobą czas na lekcjach... Ale do odważnych świat należy i myślę, że warto spróbować Życzę szczęścia :* Pzdr!:*[/quote]
cytat jej ma troche racji moja przyjaciołka tak miała :/
Sanderka
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: kolega z klasy...
Powiem tyle - poćwicz nad pisaniem Bo czytać to się tego nie da.
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 1
- Rejestracja: 28.08.2008, 14:33
szkoda
eh ja mialam chlopaka z przeciwnej klasy tyle razem przeszlismy no i zaczely sie wakacje a mieszkalismy od siebie daleko wiec nasz kontakt no i zerwalismy gadalismy tylko przeztydzien wakacji no i on pojechal na oboz i sie rozstalismy. szkoda bo byl super