wymówka żeby nie iść do szkoły
-
- Młody aktywny
- Posty: 18
- Rejestracja: 20.10.2008, 20:15
POMOCY ... ten sam problem ... :/
Ohhh ... Tez mam ten problem .. Nie mam zadnej wymowki ..
A jesli mam to nie dziala ...
POMOCY ...
Macie jakies wymowki ? Zeby zachorowac w 2 dni ??? Oby szybko ..
Thanx ...
A jesli mam to nie dziala ...
POMOCY ...
Macie jakies wymowki ? Zeby zachorowac w 2 dni ??? Oby szybko ..
Thanx ...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
A nie lepiej do szkoły iść i nie opuszczać lekcji a co za tym idzie robic sobie zaległości? zachorować w dwa dni to nie wiem jak mozna... wyjść z mokrą główą moze? albo najeść sie czegoś zepsutego? nie wiem dokładnie - nie robiłam takich przekrętów...
-
- Szalony pismak
- Posty: 743
- Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
- Lokalizacja: LODZ
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
ehh dla mnie chodzenie do szkoly bylo rozrywka ;p
niewiele na lekcjach sie robilo a na przerwach spotkania towarzyskie
niewiele na lekcjach sie robilo a na przerwach spotkania towarzyskie
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
-
- Młody aktywny
- Posty: 18
- Rejestracja: 20.10.2008, 20:15
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
Noooooo ..
Tylko zalezy do jakiej szkoly sie chodzi ..
No i czy ma sie super towarzystwo ..
Moja buda to strata czasu, serio .. Nudy jak nie wiem .. To lepiej wiac ..
Tylko zalezy do jakiej szkoly sie chodzi ..
No i czy ma sie super towarzystwo ..
Moja buda to strata czasu, serio .. Nudy jak nie wiem .. To lepiej wiac ..
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1108
- Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
- Płeć: kobieta
Re: POMOCY ... ten sam problem ... :/
lepiej nie wywołuj wilka z lasu.... nie wiem w której jesteś klasie, ale nauka jest jakąś bramą do pracy w przyszłości i warto zacząc jak najwcześniej na pewno na tym nie stracisz...A takim opuszczaniem lekcji nic dobrego nie osiągniesz...Sonciaa pisze: POMOCY ...
Macie jakies wymowki ? Zeby zachorowac w 2 dni ??? Oby szybko ..
Thanx ...
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
"Hera moja miłość"
-
- Młody aktywny
- Posty: 18
- Rejestracja: 20.10.2008, 20:15
Re: POMOCY ... ten sam problem ... :/
- Jestem w gimce
Ufff ...
No nauka nauka ..
Moja szkola na takim poziomie ze szkoda (wiec szkoda myslec co bedzie dalej)
Ufff ...
No nauka nauka ..
Moja szkola na takim poziomie ze szkoda (wiec szkoda myslec co bedzie dalej)
Ukrywam smutek, uśmiecham się. Niech wszyscy myślą że jest ok....
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
Czy Wy naprawdę zapomnieliście jak było z Wami? czy jesteście tacy święci, ze grzecznie zawsze chodziliście do szkoły?
Ja np kupowałam loda jadłam na dworze, wracałam do domu popijałam gorącą herbata... niestety to zazwyczaj nic nie dawało, albo dawało za jakiś tydzień moje koleżanki łykały środki na przeczyszczenie (np herbatkę z senesu). Podobno zjedzenie surowego ziemniaka podwyższa temperaturę i mój znajomy próbował to zrobić... zjadł trochę i już nie mógł (obrzydlistwo) ale o kilka stopni Mu temperatura podskoczyła
Ja np kupowałam loda jadłam na dworze, wracałam do domu popijałam gorącą herbata... niestety to zazwyczaj nic nie dawało, albo dawało za jakiś tydzień moje koleżanki łykały środki na przeczyszczenie (np herbatkę z senesu). Podobno zjedzenie surowego ziemniaka podwyższa temperaturę i mój znajomy próbował to zrobić... zjadł trochę i już nie mógł (obrzydlistwo) ale o kilka stopni Mu temperatura podskoczyła
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
jak bylem w podstawowce to szukalem wymowek roznych zeby nie isc do szkoly, w technikum pierwsza i druga klase chodzilem bardzo rzetelnie, w trzeciej jak tylko skonczylem 18 lat to zaczalem sam sobie pisac usprawiedliwienia... i juz nie mialem problemu z wymowkami:)
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
Mili, ja aż taki zdesperowany nie bylem... ale śmieszny sposób przynajmniej ;-)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1108
- Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
- Płeć: kobieta
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
ja lubiłam i nadal lubie chodzic do szkoły, a dzięki temu że nie opuszczałam zajęć, dużo pamietałam z lekcji i nie musiałam tylke kuć w domu, zresztą nadal tak jest... pozatym szkoła to nie tylko nauka
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
"Hera moja miłość"
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
Też nie szukałam wymówek, nie chciało mi sie do szkoły chodzić ale wiedziałam, że jak nie pójdę to będę miała wyrzuty sumienia, że ominęły mnie jakieś lekcje... i zawsze żałowałam, że nie poszłam bo nie lubiłam sie dowiadywać co było... nie ma to jak samemu usłyszeć i wtedy sie pamięta... Z reszto te przepisywanie lekcji było koszmarem dla mnie... nie chorowałam często i sama sobie chorób nie stwarzałam... Teraz na studiach też sie sama na siebie denerwuje bo jak mnie nie ma i sie pytam co było to słyszę, że 'nic' a potem sie okazuje, że było to czy tamto do zrobienia...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 262
- Rejestracja: 25.11.2006, 19:08
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
ja też jakoś nie unikałam szkoły za wszelką cenę ;p
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho
:*
:*
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
Ja też nie unikałam, ale czasem dobrze w było odpocząć w domu kilka dni nie miałam problemów z nauką, więc zaległości nadrabiałam szybko i bez problemu.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23.09.2007, 13:13
- Lokalizacja: Hollyłódź
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
ja też nie zawsze ale nie zawsze się chciało iść i chodzić bo nadal moja edukacja trwa:D
"Wielcy Tancerze nie są wielcy z powodu swojej techniki, lecz pasji"
-
- Szalony pismak
- Posty: 506
- Rejestracja: 21.10.2007, 13:30
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: LiSóW
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
ja osobiście wolę iść do tej szkoły, posiedzieć, nawet jakbym miała się nie wiem jak w niej nudzić, niż później nadrabiać te wszystkie zaległości i przepisywać zeszyty :/ wrr... z resztą w domu nawet nie ma co robić, jak się do szkoły nie idzie...tam przynajmniej ludzi trochę jest:)
"Na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Saint-Exupery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
Heh, w liceum często się zdarzalo biegać na wagary... A teraz studia cisną:D
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Szalony pismak
- Posty: 506
- Rejestracja: 21.10.2007, 13:30
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: LiSóW
Re: wymówka żeby nie iść do szkoły
osobiście chyba wole iść do szkoły niż wyjść z mokrą głową i zdychać na jakieś zapalenie...widać strasznie pomysłowe...
"Na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." Saint-Exupery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery
........................:::::::::::::::::::::.............................
"Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz." L.M Montgomery