Obecnie światowa kinematografia zalewa nas swoimi (nie zawsze godnymi uwagi) produkcjami. Na co warto pójść z dziewczyną/chłopakiem, a na co tylko z kumplem. Co trzeba obejrzeć koniecznie? A także Wasze zdania o aktorkach, aktorach reżyserach i ludziach filmu, którzy zrobili na Was wrażenie.
Oglądałam Polecam Bardzo mi sie podobal film. Momentami przerazajacy, momentami smieszny, momentami wzruszajacy... Niebanalny sposob przedstawienia dosc banalnej historii milosnej Ale - moim zdaniem - warto obejrzec
polecam!:)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Przewidywalne zakończenie ale nie powiem, coś w sobie ma... osobiście nie odczułam jakiegoś ogromnego podziwu dla tego filmu... Fajnie przedstawili cała grę i odpowiedzi na pytania:) Najlepsze co mi sie podobało to rozmowa chłopaka z prowadzącym - fajnie sobie dogryzali:P Jest tam jednak kilka niedomówień, które osobiście mnie dręczą...
Nie było pokazane jak sie dostał do Milionerów, padło pytanie od komisarza jak sie tam dostał ale nie było wyjaśnione... jeszcze coś tam było ale z racji tego, że już go dokładnie nie pamietam to nie powiem:P pytałam chłopaka o to, to mówił, że jak zwykle sie czepiam i skoro tego nie było to znaczy, że nie jest istotne dla filmu... musiałabym go jeszcze raz obejrzeć żeby mi sie przypomniało co tam jeszcze było niewyjaśnione...
dzień wcześniej oglądałem 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona' i niestety, ale Slumdog to zupełnie inna liga.
cały czas mam wrażenie, jakby twórcom 'po prostu wyszło' i zebrali te wszystkie nominacje, a następnie nagrody.
nie mogłem też wytrzymać końcówki. już-już miałem powiedzieć że to jedyny znany mi bollywoodzki film bez tańca ale przedobrzyłbym :)
bardzo dobry film, nie mówię że nie, ale za dużo tych zbiegów okoliczności i fuksa głównego bohatera (scena gdy spadają z dachu pociągu - no ej).
na wielki plus scenografia i zdjęcia. nie patrzyłem kogo zatrudnili do zdjęć, ale są chyba najmocniejszą cechą filmu. muzyka zresztą też bardzo dobra. ale przyznanie tylu odznaczeń to czysta polityka, nie oszukujmy się.
ja ostatnio rozmawiałam z dwoma dziewczynami, które pochodzą z Indii na temat tego filmu... Nie są nim zachwycone, ze względu na fakt, że przedstawia Indie tylko jako biedę i nędzę.. podobno w rzeczywistości jest coraz lepiej. Jednakże one pochodzą z większych miast, skończyły uniwersytet itp a w mniejszych miejscowościach (czyt. ok 1 mln ludzi) może być o wiele gorzej. W każdym razie cieszą się z Oscarów.
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho
nie rozumiem.. chyba o to chodzilo zeby pokazac biede, slumsow...? nikt nie mowi ze tak jest wszedzie, ale filmowi jakby nie bylo przyswieca mysl 'od pucybuta do milionera' ;|
to tak jakby sie wkurzac na film 'boisko bezdomnych', ze pokazuje bezdomnych jak w rzeczywistosci w polsce sa tez ludzie z domami ;P
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Film ciekawy, praktycznie cały czas oglądałam go z zainteresowaniem, co mi się rzadko zdarza. Może trochę szkoda, że skończył się zbyt banalnie
nie mogłem też wytrzymać końcówki. już-już miałem powiedzieć że to jedyny znany mi bollywoodzki film bez tańca ale przedobrzyłbym
a ja zdążyłam to powiedzieć, i w ciągu 10 sekund wyskoczyła ta banda tańczących i śpiewających Hindusów. Z tego też powodu moja druga połówka miała przez pół dnia ubaw
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Nie wiem co tak naprawde podobało się mojej mamie w tym filmie, ja jestem nim bardzo zawiedzona, jestem fanką filmów i muszę stwierdzić że to jest kiepski film