Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
Wiem, że mi i tak nie wyjdzie, ale jak nie spróbuję, to tym bardziej
tak więc:
nie będę złośliwa (no przynajmniej aż tak )
będę się uczyć (chociaż nie wiem po co... )
nie będę się z ojcem kłócić (tak, cuda się zdarzają!!)
no i zacznę się wysypiać (chciałabym, chciała... )
i coś, co mi już na pewno nie wyjdzie (ale i tak będę próbować ) - zrobię prawo jazdy (nawet jakbym miała na tę intencję iść do roboty w wakacje )
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
a) schudnę conajmniej 5 kg ;D
b) nie będę się kłócić z chłopakiem o głupoty
c) w końcu zacznę się uczyć
d) będę grzeczniejsza ;P
e) nie będę obgadywać, wytykać wad "koleżankom" itp. itd.
Jak wynajde coś jeszcze to dopisze ;P Bo jak narazie nie umiem nic konkretnego wymyślić ;P
Nie lubię sptanowień i miałam ich sobie nie robić, ale jak wszyscy to wszyscy ;P Mili tez ;P
1.) Schudnę tak ok 10kg... no może być mniej bylebym tylko chudła ;P
2.) Zacznę oszczędzać! Ale tak na poważnie i ostro.
3.) Będę chodziła na wszystkie zajęcia... nawet na wykłady.. i zacznę się przykładać do tej nauki.
4.) Znajdę sobie jakąś dodatkową robotę.. baa, do września znajdę sobie jakąkolwiek robotę na te kilka miesięcy...
5.) Przestanę się kłócić z rodzicami i siostrą
6.) Postaram się przestać marudzić, narzekać i kłócić się z Bastkiem o pierdoły
7.) I zadbam bardziej o zęby ;P
Hmm no i pewnie coś się jeszcze znajdzie ;P
Ostatnio zmieniony 31.12.2006, 12:47 przez =MiLi=, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja postanawiam:
- zrezygnowac z chlopakow i pozostac z nimi tylko w stosunkach czysto przyjacielskich
- nie siedziec tyle przed kompem Przynajmniej na informatyce
- zrezygnowac z extrawaganckiej fryzury
- nie bede sie klocic z chlopakiem, acha mnie to ie dotyczy
- troszke wiecej nauki
- nie bic brata
- trza gadke troche poćwiczyc
- zaczac chodzic jak dzewczyna (powoli mi sie to udaje)
- zaczac dbac o Siebie
- mniej samokrytyki
- pozbyc sie kompleksow
- nalogow (czekolada no i komp jak juz wyzej bylo)
-
Moze cosmi sie jeszcze nasunie to dopisze....
Na zewnątrz jestem kobietą. Bardzo chciałabym być tez taką w środku
Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia- jest szczęściem... A wiecie co najlepsze jest w [you] ??
To, że ma taką fajna kumpele jak ja xD
Moje postanowienia i tak sie niezbyt spelniaja, no ale dobra:
1- najwazniejsze, nie bede takim nerwusem, nie bede sie wsciekac z byle powodu i postaram sie mniej wydzierac na wszystkich dookoła
2- matura.... hmm- polak i matma po 80%, angielski z 95%
3- bede marnowac mniej czasu i postaram sie nie odkladac wszystkigo na ostatnia chwile.
No dobra, miałam nadzieje, że zapomnę o tych postanowieniach, ale i tak mnie to nie ominie...
1.codziennie będę trenować (brzuszki, pompki itp.)
2.zaczne się lepiej uczyć ta obietnica, to juz tradycja
3.przez cały rok nie spojrzę na żadnego chłopaka
4.będę bardziej krytycznie oceniać innych czytać: chłopaków
5.nigdy nie będę się poddawać
Jessica pisze: 3.przez cały rok nie spojrzę na żadnego chłopaka
No bedziesz miala cięzko cały rok nie wychodzić z pokoju a przynajmniej z domu... Trzymam kciuki ale nie przez caly rok tylko w przenośni bo tez by bylo cięzko
Na zewnątrz jestem kobietą. Bardzo chciałabym być tez taką w środku
Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia- jest szczęściem... A wiecie co najlepsze jest w [you] ??
To, że ma taką fajna kumpele jak ja xD