projekt - now I lay me down to sleep
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
projekt - now I lay me down to sleep
Spotkałam się z tym projektem na pewnej stronie (nie tej z której mam link:P), oto link, który przybliży o co chodzi:
http://papilot.pl/article/3657/Szokujac ... zieci.html
Projekt NOW I LAY ME DOWN TO SLEEP to szokujące zjawisko zainicjowane przez rodziców zmarłych wkrótce po porodzie dzieci
Polecam przeczytać cały tekst.
Czasem rodzice robią jeszcze odlew stópek dziecka bądź ucinają kosmyk włosów na pamiątkę.
Jak ocenicie takie projekt, negatywnie czy pozytywnie?
I czy sami będąc rodzicami zmarłego noworodka zdecydowalibyście sie na taka sesję bądź odlew stópek?
http://papilot.pl/article/3657/Szokujac ... zieci.html
Projekt NOW I LAY ME DOWN TO SLEEP to szokujące zjawisko zainicjowane przez rodziców zmarłych wkrótce po porodzie dzieci
Polecam przeczytać cały tekst.
Czasem rodzice robią jeszcze odlew stópek dziecka bądź ucinają kosmyk włosów na pamiątkę.
Jak ocenicie takie projekt, negatywnie czy pozytywnie?
I czy sami będąc rodzicami zmarłego noworodka zdecydowalibyście sie na taka sesję bądź odlew stópek?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Link jest źle skopiowany, a szkoda, bo temat zapowiada się ciekawie.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: projekt - now I lay me down to sleep
No nie mogę z edytować mojego posta (co jest niesamowicie dziwne) dlatego wstawiam tu poprawny linki:)
http://papilot.pl/article/3657/Szokujac ... zieci.html
http://papilot.pl/article/3657/Szokujac ... zieci.html
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1108
- Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
- Płeć: kobieta
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Nie. Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na taka sesję... co dziwne nie potrafię dokładnie uzasadnić swojej odpowiedzi... Myślę, że to w niczym nie pomaga, przynajmniej mi by nie pomogło...
i rzeczywiście jestem trochę zszokowana tym projektem... wcześniej o tym nie słyszałam...
i rzeczywiście jestem trochę zszokowana tym projektem... wcześniej o tym nie słyszałam...
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
"Hera moja miłość"
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Ciekawy temat, podobnie jak Aguśka nie chciałabym takich zdjęć (mam nadzieję, że nigdy nie bedę miała okazji ich robić). Sam pomysł mi się nie podoba i w sumie też nie potrafię powiedzieć dlaczego.
Dziecko można zapamiętać w inny sposób, niż przez taką sesję. Wiem, że rodzice mogą bardzo cierpieć po życie dziecka, ale takie coś jest dla mnie nienormalne.
Swoja drogą, w dawnych czasach popularna była fotografia pośmiertna- ustawiano martwe osoby (często za pamocą jakichś drutów, czy stojaków), przebrane w codzienne stroje, aby rodzina miała po nich pamątkę. Zazwyczaj były to jedyne zdjęcia tych osób. Coś w sylu motywu z filmu "Inni". A zainteresowanym "próbkami" takich zdjęć polecam wpisanie w google "Post-mortem".
Dziecko można zapamiętać w inny sposób, niż przez taką sesję. Wiem, że rodzice mogą bardzo cierpieć po życie dziecka, ale takie coś jest dla mnie nienormalne.
Swoja drogą, w dawnych czasach popularna była fotografia pośmiertna- ustawiano martwe osoby (często za pamocą jakichś drutów, czy stojaków), przebrane w codzienne stroje, aby rodzina miała po nich pamątkę. Zazwyczaj były to jedyne zdjęcia tych osób. Coś w sylu motywu z filmu "Inni". A zainteresowanym "próbkami" takich zdjęć polecam wpisanie w google "Post-mortem".
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Sama też nie chciałabym takich zdjęć. W ogóle nie byłabym w stanie w takiej chwili myśleć o zawołaniu fotografa...
Nie lubię oglądać zdjęć, nie lubię wspominać... a żeby jeszcze mieć takie zdjęcia, z najgorszej chwili w życiu - na pewno nie...
Nie rozumiem też jak ma to pomóc rodzicom w pokonaniu bólu po stracie dziecka. W końcu to tylko przypomina co przeżyli.
Choć z drugiej strony chcą pewnie mieć pamiątkę - tak jak mają zdjęcia innych dzieci, tak chcą zdjęcia i tego...
Nie lubię oglądać zdjęć, nie lubię wspominać... a żeby jeszcze mieć takie zdjęcia, z najgorszej chwili w życiu - na pewno nie...
Nie rozumiem też jak ma to pomóc rodzicom w pokonaniu bólu po stracie dziecka. W końcu to tylko przypomina co przeżyli.
Choć z drugiej strony chcą pewnie mieć pamiątkę - tak jak mają zdjęcia innych dzieci, tak chcą zdjęcia i tego...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Bezapelacyjnie nie...
Myślę, że takie zdjęcia pogrążyły by tylko moją depresję, a nie miały mocy uleczającej... ; -/
Myślę, że takie zdjęcia pogrążyły by tylko moją depresję, a nie miały mocy uleczającej... ; -/
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Szalony pismak
- Posty: 597
- Rejestracja: 22.10.2004, 18:10
- Lokalizacja: Poznań
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Jak dla mnie taka sesja była by czymś okropnym...takie zdjęcia na pewno by mi nie pomogły w uporaniu się ze stratą dziecka...każde spojrzenie na nie było by jak rozdrapywanie ran...
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać." Antoine de Saint-Exupéry
-
- Młody aktywny
- Posty: 1
- Rejestracja: 16.12.2010, 00:26
- Płeć: mężczyzna
Re: projekt - now I lay me down to sleep
Wróciłem z Ameryki po kilku nastu latach i muszę powiedzieć że ten pomysł jest bardzo dobry.Jestem Fotografem i jako pierwszy w Polsce mam zamiar pomóc rodzinom którym dziecko jest umierające. Depresja przejdzie a zdjęcia pozostaną.
-
- Młody aktywny
- Posty: 181
- Rejestracja: 24.01.2009, 16:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Chełm
Re: projekt - now I lay me down to sleep
jak zaczęłam czytać, to wydawało mi się to obrzydliwe, ale to nie jest najgorsze - to jest profesjonalna sesja.
a to:
http://www.papilot.pl/ludzie/2007/Matka ... -plod.html
Brak słów
a to:
http://www.papilot.pl/ludzie/2007/Matka ... -plod.html
Brak słów
Life is piece of shit, when you look at it!
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1108
- Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
- Płeć: kobieta
Re: projekt - now I lay me down to sleep
jednym słowem: masakra...
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
"Hera moja miłość"
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 262
- Rejestracja: 25.11.2006, 19:08
Re: projekt - now I lay me down to sleep
o ile jeszcze zdjęcia z pierwszego linku były ładne, to te z drugiego są przerażające.
CHORE! jeszcze te dzieci trzymające ten płód... brak słów.
CHORE! jeszcze te dzieci trzymające ten płód... brak słów.
"To właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące..." P. Coelho
:*
:*