Przeznaczenie
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Przeznaczenie
Czy wierzycie w los i przeznaczenie? czy uważacie, że nic nie dzieje się bez powodu i wszystko ma swój cel? Czy nasze życie jest juz gdzieś zapisane?
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 205
- Rejestracja: 27.03.2003, 19:11
- Lokalizacja: asteroid B612
Re: Przeznaczenie
tak, ja wierzę, żę Bóg w momencie gdy powołał mnie do życia, od początku miał dla mnie plan. Plan Zbawienia.To co robię zmierza do określonego celu. To Jezus nadaje sens mojemu życiu, i nim kieruje, dając mi jednocześnie woną wolę, możliwość wyboru.
Długo by o tym pisać, ale konkretnie do pytania, to wierzę w to że pewna droga, pewne doświadczenia, radości i smutki, są mi przeznaczone. I nic ale to absolutnie nic nie dzieje się bez powodu. Wszystko ma sens, i wpływ na coś innego. To taki łańcuszek.
tylko nie myślcie żę wybieram sie na zakonnice
Długo by o tym pisać, ale konkretnie do pytania, to wierzę w to że pewna droga, pewne doświadczenia, radości i smutki, są mi przeznaczone. I nic ale to absolutnie nic nie dzieje się bez powodu. Wszystko ma sens, i wpływ na coś innego. To taki łańcuszek.
tylko nie myślcie żę wybieram sie na zakonnice
Mam oczy
by zauważać innych,
mam uszy, by ich usłyszeć,
nogi, aby do nich sie pofatygować,
dłonie, by je ku nim wyciągnąć
i serce, aby kochać.
by zauważać innych,
mam uszy, by ich usłyszeć,
nogi, aby do nich sie pofatygować,
dłonie, by je ku nim wyciągnąć
i serce, aby kochać.
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Przeznaczenie
No ja tylko powiem Amen ..
Na ten temat wypowiem sie później bo teras mushe isc
Na ten temat wypowiem sie później bo teras mushe isc
-
- Młody aktywny
- Posty: 108
- Rejestracja: 14.02.2003, 11:44
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przeznaczenie
"Fatum jest w nas" Antonie de Saint Exupery, "Nocny Lot"
"myśli kłębią mi się w głowie, a zrozumieć nic nie mogę
myśli kłębią mi się w głowie, a powidzieć nic nie mogę " [Lenny Valentino]
Pozdrawiam
Aniołek
myśli kłębią mi się w głowie, a powidzieć nic nie mogę " [Lenny Valentino]
Pozdrawiam
Aniołek
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Przeznaczenie
Przeznaczenie... Wszystkim nam zostało przeznaczone to samo... życie...
A tak poza tym wierzę, że niektóre rzeczy nie dzieją się przypadkowo, lecz nie większość - w końcu mam "jakiś" wpływ na swoje życie.
A tak poza tym wierzę, że niektóre rzeczy nie dzieją się przypadkowo, lecz nie większość - w końcu mam "jakiś" wpływ na swoje życie.
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 01.05.2003, 21:45
- Lokalizacja: Łódź
untitled
Od czego zalezy nasze zycie ? Czy mozemy sami nim kierowac ? Czy rzeczywiscie mamy wolna wole ? Czy moze nasze decyzje i postepowanie jest z gory ustalone ? Typowe pytania dla antycznych filozofow Ja uwazam, ze w zyciu od nas zalezy bardzo duzo i bardzo malo jednoczesnie... Moze nam sie wydawac, ze mamy pelna kontrole nad swoim zyciem... Zdaje mi sie jednak, ze niekoniecznie. Uwazam, ze kazda nasza wpadka, niepowodzenie, klotnia maja jakis sens.. o ile w ogole zycie ma sens... Niepowodzenia czy male wpadki moga nas czegos nauczyc, przestrzec przed czyms gorszym... to jakgdyby glos "uwazaj" z gory...
"to co ważne jest niewidoczne dla oczu... trzeba patrzeć sercem" - Antoine De Saint - Exupery
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 04.05.2003, 16:38
Re: Przeznaczenie
Z tego co wiem to mamy wolną wolę ale to zależy od nas ,jak bardzo.
Jesli 'ja' to nie 'ja', to jak 'ja' moge wiedziec, ze ten 'ja', to nie ten 'ja', za ktorego moje 'ja', tego 'ja' bierze za 'ja'...??? Bo 'ja', a moze 'nie ja', nie wiem...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przeznaczenie
Ja się zgodzę z którymś z moich poprzedników, że jedyne co dla nas jest pewne to życie. Przed tym nikt nie ucieknie, ani nikt się nie obroni! Ale faktem jest, że jesteśmy kowalami swojego losu. Jendak niektóre nasze decyzję są silnie związane z skutkami jej podjęcia. I nic tego nie zmienia. Może jest coś w przeznaczeniu. Ale to też jest tylko ogólnik którego szczegóły to my sami dopasowywujemy.
Nie wierze w to, że nasze życie jest od dnia narodzin zapisane. Godzina po godzinie, dzień po dniu... to by nie miało sensu.
To było by jak straszny teatr marionetek.
Gdyby tak było uważałabym, że Bóg to bardzo chory człoweik nadający się do leczenia w zakładzie zamkniętym.
Nie chce urazić niczyjej wiary. Sama też w Boga wierzę, ale niew to że nasze życie jest zapisane co do dnia!
Nie wierze w to, że nasze życie jest od dnia narodzin zapisane. Godzina po godzinie, dzień po dniu... to by nie miało sensu.
To było by jak straszny teatr marionetek.
Gdyby tak było uważałabym, że Bóg to bardzo chory człoweik nadający się do leczenia w zakładzie zamkniętym.
Nie chce urazić niczyjej wiary. Sama też w Boga wierzę, ale niew to że nasze życie jest zapisane co do dnia!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Przeznaczenie
Lepiej bym tego sam nie napisał
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przeznaczenie
Dzięki PhantOm!!!!
To moje krótkie, skromne zdanie na ten temat!
To moje krótkie, skromne zdanie na ten temat!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Przeznaczenie
Ja wierze w przeznaczenie. Wierze, ze kazdy z nas teraz ma rozne doswiadczenia, sa dobre i zle chwile, ale wszystko ma sens, bo w koncu wszyscy dotrzemy do naszego Szczescia i tylko od nas zalezy po piwersze, czy to zauwazymy, po drugie czy docenimy.....Wiem, ze warto jest czasem "pomoc szczesciu". Ale z drugiej strony watro jest zyc chiwla i nie ogladac sie za siebie....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przeznaczenie
A wicie co przeczytałam w pewnej książce? Że jak człowiek czegoś bardzo pragnie to cały świat mu sprzyja , by mógł to osiągnąć!
Co wy na to?
Co wy na to?
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Przeznaczenie
W sumie można powiedzieć tak: (gdzieś to już dziś napisałem ):
Dla chcącego nic trudnego
Dla chcącego nic trudnego
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Przeznaczenie
Ale to troche dziwne, że nagle świat zaczyna ci sprzyjać. Tak sam od siebie jeżeli tylko naprawde bardzo tego chcesz!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.