Według ustaleń policji i wspomagającej ją organizacji o nazwie IFPI (reprezentującej wytwórnie płytowe), aresztowany każdego dnia dystrybuował ponad milion MP-trójek do około trzech tysięcy użytkowników.
Jeżeli przedstawione zarzuty potwierdzą się podczas rozprawy sądowej, student prawdopodobnie trafi do więzienia za łamanie praw autorskich.
Na specjalnej konferencji prasowej rzecznik prasowy IFPI - Hartmut Spiesecke podkreślił, że nie będzie to ostatnie tak spektakularne działanie policji i każdy, kto nielegalnie dystrybuuje muzykę w Sieci będzie prędzej czy później złapany i osądzony.
Ciekawe ile koleś na tym zarobił
