Na zakończenie roku szkolnego

Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
ODPOWIEDZ
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Basko »

Co planujecie, jakąś imprezke, zajebkę, lub coś takiego? Jakie macie plany na uczczenie (?) końca roku szkolnego i na powitanie dwu miesięcznego okresu beztroski?
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Montana »

Ja najpierw zaraz po zakonczeniu roku szkolnego ide na big ognicho, na ktorym bedzie chybaa ok. 100 ludzi :zdziwko: :zdziwko: a w sobote (jesli bede w stanie) ruszamy na imprezke na miescie :twisted:
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Basko »

Ja mam w piątek bankiet :mrgreen: , a w sobote jedziemy z 15 osobami do kolumny z 10 litrami wódki :twisted:
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Wang »

ja już dzisiaj zacząłem oblewać koniec roku... z najlepszą ekipą z mojej klasy pojechaliśmy nad Odre na trawke do cienia... i troche różnorodnego alkoholu... było super, ale żeby było jeszcze lepiej zadzwoniłem po dziewczynę :D I gdy już przyjechała było po prostu... extra. Oczywiście to dopiero pierwszy dzień oblewania końca roku. Jeszcze będzie ich kilka :twisted:
Veni Vidi Vici
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Anuś »

ja juz mam koniec roku szkolnego, bo skonczylam wczesniej z powodu wyjazdu, jestem teraz w kanadzie a moja klasa sie uczy...=( biedaki...szkoda ze mnie nie bedzie na balu zakonczenia gimnazjum, ale coz...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
szczypior
Młody rozbrykany
Posty: 326
Rejestracja: 09.01.2003, 21:21
Lokalizacja: yyy...

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: szczypior »

Ja mam zakonczenie w srode ale dopiero o 18, wiec śmiem twierdzic ze wszyscy przyjdziemy już najebani :mrgreen:
Malamarshall

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Malamarshall »

ja mialam zajebistego klasowego grila!!!!! poprotu bylo czadowo!!! Wrocilam do domu o 2:00 (co nigdy by bylo nie do pomyslenia) lekko podkrecona :mrgreen:
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: Basko »

Dla mnie zakończyła się kariera w gimnazjum więc ciężko było, zwłaszcza z tego powodu, że w mojej szkole było zajebiście. No cóż, na początku było trochę łez, ale trza to przeżyć. W piątek miałam bankiet, na którym było poprostu wyjebanie, a po zakończeniu roku poszliśmy do pizza pabu, wyszliśmy zakręceni i pojechaliśmy na działke naszego kolegi. Było extra!!
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Na zakończenie roku szkolnego

Post autor: macey »

eeeeee jakie koniec roku o czym wy mowicie?
cos mnie ominelo?
lol
:jeee:
ODPOWIEDZ