Babka z religii sie uparla i mi 3 postawila (moje oceny: 5,5,5,5,1,1,1,1,1,1,1,1,1- te piatki to za zaliczane modlity na poczatku roku- bylam glupia i zaliczalam te ktore umialam jak np. ojcze nasz).
No ale za glupote sie placi i ta swinia nie postawila mi 1. A tak chcialam!
Nie moglabym wtedy w 3 klasie chodzic na religie...
Reszta ocen dobre, ale fizyka do dupy-4

, a ja jestem dobra z fizyki!
Cholera czlowieka bierze