[miłość] tęsknię za nią...

[bober]

(((((((-: Wiecie tak sobie teraz myśle, te tematy, mój i wanga nas troche zbliżyły i jakby się przyjemniej gada! ;D No przynajmniej ja tak czuję! (((-:

[Wang]

"prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" - taka prawda. A my jesteśmy w biedzie bober... i znaleźliśmy sobie "internetowych przyjaciół"

[Diana]

problemy zbliżają ludzi

[Montana]

Wlasnie ja tez zauwazylam, ze jakos ostatnio fajnie sie gada Bardzo sie z tego ciesze

[bober]

Wang: nom (-:
A to może się pochwale, tzn to się nie ma co chwalić, ale dziś mnie koleżanka zaprosiła na spacerek! ;> Nooom i jakoś wracam do życie, zobaczymy jak tam na się będzie gadało, bo ja jej właściwie nie znam... d-:

[Wang]

hehe, to ją poznasz! O to chodzi bober.. o to chodzi!!!

[bober]

Nie, no spoko, narazie nie ma co się podniecać! q-; Ale fakt faktem, jakoś mnie ta sytuacja irytuje... dziewczyna staje się troszke nachalna...

[PLAGIATT]

a ja znalazlem moja milosc lecz dzieli nas 340km ;(((( i powiem tak ja sie w niej zakochal;em i tesknie za nia choc nie jestesmy para iz ona mi odmowila mowiac to cyt:"nie jestem gotowa na prawdziwa milosc i niechce mnie skrzywdzic...." i co ja mam zrobić ?? ;((

LIVE IS BRUTAL - sorki za takie wtracenie

[Mirriam]

Widocznie dziewczyna wie, ze moglaby cie zranic i zapobiegla temu. Mysle,ze na razie powienienes zachowac konakt typu kolega-kolezanka, a nuz ze z biegiem czasu cos z tego bedzie...? 3m sie

[Diana]

miłość na odlegołość to kiepski pomysł przysparza tylko wiele cierpienia wiem coś o tym więc powinieneś tylko poziękowac tej dziewczynie wie co robi


nie denerwuj się boberku będzie dobrze :]

[bober]

Wiem, że będzie dobrze! (((-: Teraz zaczynam dostrzegać, że tak powiem 'nowe możliwości' q-; I jest mi z tym dziwnie wygodnie! (((-:

[DianaR]

O widze że kolega dochodzi do siebie!!! Bardzom się ciesze! Jeszcze tylko trzeba znależć koleżanke dla wang'a Będzie dobrze!!!

[bober]

Taaa, jak to kiedyś napisałem:
"Jest czujny, jednak spokojny,
Do działania niemal gotowy!" <-;
Tyle, że to był wiersz o końcu świata hehe ((((((-;
Nie no ok, czarny humorek, ale serio myślę, że już dość smutków! W końcu to już ponad miesiąc czasu... a co do wanga, to coś mi się wydaje, że koleżanek mu nie brakuje! <-:[

[Wang]

a co do wanga, to coś mi się wydaje, że koleżanek mu nie brakuje! <-:[

skąd wiedziałeś?? podglądałeś!! Ale to prawda... mam kilka dobrych koleżanek, przyjaciółek które mi pomagają... jutro jedna wraca z Włoch i sie z nią spotkam... połazimy po rynku i sobie pogadamy - to na pewno poprawi mi humor

[Montana]

Bardzo sie ciesze, ze z Wami juz lepiej. Widzicie- mowialam, ze czas leczy rany. Zawsze powinniscie sluchac cioci Montany

[bober]

Ciocia Montana ;D Ładnie brzmi hehe (-; Ale jak mówiłem u mnie to nic takiego ;P Chociaż kto wie... ona sprawia wrażenie takiej troszke dziwnej pod tym względem i nie wiadomo jak i co się może wydarzyć... ((((-;
OK, żartuję oczywiście, jakby ktoś nie tego... nie załapał q-;

[Wang]

hehe, ciocia Montana... fajnie. Od teraz stajesz się moją ciocią No i chyba bober też zyskał sobie nową ciotunie

Bober... a co ty takimi małymi literkami piszesz?

[bober]

Hmm jak to kiedyś określił mój nauczyciel z w-fu jak przyłapał kolesia piszącego na ścianie markerem 'Ty to synuś masz jakieś kompleksy chyba!' ;-]]] Hehe q-; No ale w tym przypadku dałem małe bo to nie takie ważne i to dopisek dla niekuamtych ;p... no w sumie miało być większe o ciutke, ale nie chciało mi się już poprawiać! ;-] Lepiej wang napisz co tam u Ciebie... jak tam te koleżanki się sprawują?? <-;[

[Wang]

heh... na razie koleżanek nie widze, ale dzisiaj o 18 jestem umówiony, więc będę miał zajęty wieczór Staram się ciągle czymś zajmować, żeby nie mieć chwili wolnej... to mi pomaga!

[Montana]

Jeszcze nigdy nie bylam ciocia, wiec mam nadzieje, ze sprawdze sie w tej roli Wedlug mnie najgprszy blad jaki moglibyscie popelnic to zamykanie sie przed ludzmi. Wyjdzcie do nich, poznajcie kogos nowego, bo nigdy nie wiadomo kto i kiedy....