potrzeby uczuciowe ..

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: ylka »

100krotka pisze:Ale najważniejsze jest zeby sie nie poddawać! nigdy! Zawsze trzeba szukac nowych szans i wierzyć że będzie lepiej :nom:
Od razu widac jaka madra z ciebie osobka ;). Optymisci gora! :twisted:
smile like a melon slice : )
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: Mirriam »

Ja musze z siebie zrzucic to wszystko. Mamy z moja przyjaiolka taki zeszyt - wspolny pamietnik (nikt go nie czytal i pewnie nie przeczyta). Jak sie nie mozemy spotkac i wygadac, to wtedy tam wszystko opisujemy i przy najblizszej okazji sobie oddajemy. Po przeczytaniu dodajemy swoj komentarz, albo rozmawiamy na ten temat. W ciagu 1,5 roku zapisalysmy juz 3 grube zeszyty... :mrgreen:
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: ylka »

Musze przyznac, ze to bardzo ciekawy sposob z tymi zeszytami ;).
smile like a melon slice : )
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: DianaR »

Może i ja coś takiego zaczne prowadzić! Ja z moją najlepszą psiapsiółą widuje się naprawde rzadko. Tylko kilka razy w roku :(
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: Montana »

Niom, musze przyznac, ze pomysl z zeszytme i mi przypadl do gustu. Tylko, ze ja jestem za leniwa i wolalabym po prostu zadzwonic. Nawet moj wlasny pamietnik ostatnio jest bardzo zaniedbany- wakacyjne lenistwo ;) ;)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: Basko »

Ja także z moja przyjaciółką miałyśmy taki zeszyt i powiem wam szczerze, że to bardzo dobra rzecz. Czasami byłyśmy zbyt zajęte, żeby pogadać, zwierzyć się, więc wpisywałyśmy wszytsko w zeszyt i podrzucałyśmy go sobie np. na przerwie w szkole. Jak miałam jakieś pretensje do niej, to czasem łatwiej zapisać swoje myśli niż powiedzieć w cztery oczy. Po za tym taki zeszyt to cudowna pamiątka :tak: :mrgreen:
Diana
Młody rozbrykany
Posty: 290
Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
Lokalizacja: rzeszów

Re: potrzeby uczuciowe ..

Post autor: Diana »

hm... może i ja kiedyś sprónuje czegoś takiego jak narazie zawsze któreś z moich przyjaciół znajdzie czas żeby ze mną pogadać
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi ;)
ODPOWIEDZ