brak miłości...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: brak miłości...
Na ostatniej lekcji religii rozmawialiśmy ze swoim księdzem włąsnie o celibacie. Ja nie moge tego zrozumieć, jak człowiek może się wyrzec miłości do drugiego człowieka (chodzi mi tu o tą miłości i fizyczną i psychiczną). Wogóle ten cały celibat dla księży jest bezsensu, bo to nie jest żadne prawo boskie, (Bóg nigdy nie zabraniał bzykania się mężczyzn ze swoimi żonami), alke jhakieś durne kościelne i wogóle moim zdaniem bezpodstawne. Podobno papież jednym podpisem może to zmienić i nasz ksiądz, modli się o to by następny papiez to uczynił.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: brak miłości...
basko, moim zdaniem jesli ktos deyduje sie na to aby byc ksiedzem czy zakonnica, jest swiadomy tego, ze bedzie zyl w celibacie, i jest to jego swiadomy wybor. wydaje mi sie ze ci ludzie kochają Boga na tyle, ze jilosc do niego im wystarcza... (ale tak szczerze mowiac... ja bym tak nie mogla )
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: brak miłości...
I agreeMegan7 pisze:basko, moim zdaniem jesli ktos deyduje sie na to aby byc ksiedzem czy zakonnica, jest swiadomy tego, ze bedzie zyl w celibacie, i jest to jego swiadomy wybor. wydaje mi sie ze ci ludzie kochają Boga na tyle, ze jilosc do niego im wystarcza... (ale tak szczerze mowiac... ja bym tak nie mogla )
W koncu ksiadz oddaje swoja milosc Bogu. Jedni wybieraja zycie rodzinne, a inni duchowe. Kazdy z wyborow pociaga za soba konsekwencje, oraz wady i zalety. Wybor nalezy do nas, wkoncu jestesmy istotami myslacymi i wewnetrznie wolnymi.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: brak miłości...
Ale odróżnajmy dwie ludzkie rzeczy:miłość duchową i miłośc cielesną. Obydwie nie są obce człowiekowi. Miłość do Boga owszem może zaspokoić miłość duchową i zapewne to robi, ale jak księża i zakonnice radzą sobię z miłością fizyczną, to nie wiem, bo przecież Bóg raczej nie jest jej obiektem.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: brak miłości...
Mój ksiądz na lekcjach zawsze powtarza, że gdyby jakiś kapłan jeszcze przed święceniami zakosztował sexu, to już w habicie by nie wytrzymał...
Czy naprawde myślicie, że już powołanie nie wystarcza, że nie przezwycięży cielesnych pokus... ?
Czy naprawde myślicie, że już powołanie nie wystarcza, że nie przezwycięży cielesnych pokus... ?
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: brak miłości...
Ja wam powiem tylko tyle. w techinkum mieliśmy młodego bardzo sympatycznego księdza. No i po pewnych wakacjach na jego miejsce dali nam innego bo tamtem się wyprowadził z miasta ze swoją dziewczyną która była w 4 mies. ciąży!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: brak miłości...
Faaajnie......U nas tez jest taki jeden podobny troche.....
Qmpel mi kiedys opowiadal. Kiedys jak byl na vooodzi z tym xiedzem, to go upil i tamten ''troshke'' za duuuzio powiedzial.....hihihi.......m.in. to, że pani,dajmy jej na imię Józia (sprzata i gotuje na wcale nie jest taka schorowana na jaka wyglada.........Hehehe......mialam niezla jazde jak tego sluchalam
Qmpel mi kiedys opowiadal. Kiedys jak byl na vooodzi z tym xiedzem, to go upil i tamten ''troshke'' za duuuzio powiedzial.....hihihi.......m.in. to, że pani,dajmy jej na imię Józia (sprzata i gotuje na wcale nie jest taka schorowana na jaka wyglada.........Hehehe......mialam niezla jazde jak tego sluchalam
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: brak miłości...
w rodzinie mam jednego takiego osobnika pracowal w szkole juz ale jeszcze niebyl ksiedzem byl tuz przed swieceniami i w kosciele poznal jak sie puxniej okazalo swoja zone doslownie po kilku tygodniach ona byla juz w ciazy po kilku tygodniach od poznania sie nie od mauzenstwa
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: brak miłości...
Piotrek, litosci, blagam, spojrzyj od czasu do czasu do slownika.......::PiotreK:: pisze:w rodzinie mam jednego takiego osobnika pracowal w szkole juz ale jeszcze niebyl ksiedzem byl tuz przed swieceniami i w kosciele poznal jak sie puxniej okazalo swoja zone doslownie po kilku tygodniach ona byla juz w ciazy po kilku tygodniach od poznania sie nie od mauzenstwa
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: brak miłości...
oj no cie mi wypominc wiecie jak to dobija ?????
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: brak miłości...
Piotrek zgadzam się z Montaną Bo twój ostatni post wogóle jest nie do odszyfrowania!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: brak miłości...
a wiesz Piotrus, jak czasem dobija czytanie takich postow ??
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: brak miłości...
mi nprzeszkadza czy ktos pisze z bledami czy nie
specjalnie tego nierobie
specjalnie tego nierobie
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: brak miłości...
Ja tu stane po stronie Piotrka.
Mi osobiscie tez nie przeszkadza czy ktos pisze z bledami czy nie.Wiem ze ja czasem tez napisze cos z bledem...wiec...
Kazdemu to sie zdarza czy specjalnie czy niespecjalne.
Wiec wybaczmy temu co te bledy robi ;P
I zyjmy dalej ;P
Mi osobiscie tez nie przeszkadza czy ktos pisze z bledami czy nie.Wiem ze ja czasem tez napisze cos z bledem...wiec...
Kazdemu to sie zdarza czy specjalnie czy niespecjalne.
Wiec wybaczmy temu co te bledy robi ;P
I zyjmy dalej ;P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: brak miłości...
no dzieki skate :*
kazdemy sie zdaza no a mi niestety czesciej
kazdemy sie zdaza no a mi niestety czesciej
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: brak miłości...
nie przejmuj sie tym Piotrusiu ; -]]]
Bledy "rzecz" ludzka ; -]
Bledy "rzecz" ludzka ; -]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: brak miłości...
ja to rozumiem, ale mi nie chodzi tylko o ortografy, ale ogolnie o posty, tego wyzej nie da rady rozszyfrowac....::PiotreK:: pisze:mi nprzeszkadza czy ktos pisze z bledami czy nie
specjalnie tego nierobie
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: brak miłości...
tylko ja niewiem czego tam niemozna rozszyfrowac ?? chodzi ci o polskie znaki czy co
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: brak miłości...
Tam pisze:
Mi nie przeszkadza czy ktoś pisze z błędami czy nie
specjalnie tego nie robię
niom
jestem tłumaczem z języka piotrka
Mi nie przeszkadza czy ktoś pisze z błędami czy nie
specjalnie tego nie robię
niom
jestem tłumaczem z języka piotrka
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: brak miłości...
Hmm, nie slyszalem jeszcze tego jezyka. To jakis dialekt czy co??Anusia25 pisze:jestem tłumaczem z języka piotrka
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"