Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
Ostatnio doszlam do wniosku, ze prawda, nawet najbardziej gorzka jest lepsza niz "najlepsze" klamstwo. Tyle na razie z mojej strony Powiedzcie co o tym myslicie. Dlaczego zaczynam wlasnie taki temat napisze Wam pozniej
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Ja wiele razy myslalam, ze klamstwo jest lepsze od prawdy, ale przewaznie w rezultacie okazywalo sie inaczej. W pewnym momencie dostalam nauczke i zaczelam zalowac swojej decyzji. Od tej pory staram sie mowic prawde, nawet najgorsza.
Ja także uważam, że prawda, niezależnie od tego, jaka by była, jest najlepszym wyjściem ze wszelkich sytuacji. Nawet przemilczenie czegoś jest czasem kłamstwem [wg mnie]. I staram się żyć według zasady 'szczerość aż do bólu' - nie wiem czy jest ona dobra, czy nie, ale cóż...
zależy w jakiej sytuacji... czasem kłamstwo to lepsze wyjście, niż powiedzenie prawdy. Nie można powiedzieć, że zawsze należy mówić prawde, bo bywają sytuacje kiedy trzeba skłamać by było dobrze. Chociaż częściej jednak bywa, że należy powiedzieć prawde, mimo, że byłaby okrutna.
Hmmm wiec widze, ze w wiekszosci sie ze mna zgadzacie.....Ja ostatnio wlasnie zastanawialam sie nad tym, czy powiedziec cos jednej z moich przyjaciolek czy to przemilczec. Doszlam do wniosku, ze powinnam powiedziec, bo jakbym przemilczala to wczesniej czy pozniej zakonczyloby sie to klamstwem. Nasza przyjazn jest bardzo mloda i postanowilam opierac ja 100% prawdzie. Jak na razie to bardzo dobry wybor. Rozmowa, o ktora mi chodzi nie byla latwa, ale dzieki niej wiem "na czym stoje", jaki jest tak do konca jej stosunek do mnie i co wiecej przeciez przez to lepiej sie poznajemy. Eh, zamieszalam, zakrecilam. Ale niestety na razie nie moge wiecej napisac.....Moze pozniej :)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Ja nienawidze kłamstwa, brzydze się tym.......
Ale czasami kłamię jak z nut
Chodzi o to, że należe do osób które we wszytskim kombinują i często dochodze do wniosku, że na kłamstwie lepiej mi wyjdzie niż na powiedzeniu prawdy. Jak narazie nie przejechałam się na tym i może dlatego tak robię czasami. Ale nie kłamię w bardzo poważnych sprawach, tylko takich tyci. Łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee wstyd mi!!!!!!!
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
tak trzymac:P
wiec ile masz lat?
jaki masz rozmiar butow?
jaki wzrost ma kolezanka babci twojej mamy siostry kolegi ?
ile zl ma jacek po kupieniu 2 bulek za 4zl jesli mial 3325432098734-955435*3445 zl
yyyyyyyyyyyyy mówie wszystko co chcę powiedzieć ale poza tym musze jeszcze znac na to odpowiedz
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...