Ozzy nie przyjedzie do Polski

[PLAGIATT]

Stało się - zapowiadany na 4 lutego 2004 roku koncert OZZY'EGO OSBOURNE'A w katowickim "Spodku" nie odbędzie się. W wyniku wypadku do jakiego doszło 8 grudnia w angielskiej posiadłości muzyka, OZZY doznał poważnych obrażeń. Wokalista ma złamany obojczyk, kilka żeber oraz uszkodzony kręg szyjny. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, jednak pełny powrót do zdrowia zajmie mu kilka tygodni. Planowany koncert w Polsce ma odbyć się w innym terminie.

[Mirriam]

łojojojojojojooooooooooooooj.............jak mi straaaaaaaasznie przykro z tego powodu............... :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: i tak hh jest najlepszy

[::PiotreK::]

na mnie w szkole czasami muwia ozi moge wystapi za niego

[Piqs - X]

- Ozzy przestał oddychać, trwało to około półtorej minuty - wyjawiła żona legendarnego wokalisty. - Dzięki Bogu, był tam ochroniarz, który przywrócił go do życia. Ciało Ozzy'ego ma okropne rany. Lekarze liczą, że nie odniósł trwałych obrażeń.

Przypomnijmy, że artysta miał wypadek 8 grudnia podczas przejażdżki po swojej posiadłości Chalfont St. Peter. Upadł tak nieszczęśliwie, że złamał obojczyk, sześć żeber oraz uszkodził jeden z kręgów. Teraz rocker znajduje się na oddziale intensywnej terapii w Wexham Park Hospital w Slough.

Istnieje także prawdopodobieństwo, że Ozzy Osbourne już nigdy nie zaśpiewa po swoim wypadku, wskutek którego był bliski paraliżu. Lekarze zapewniają, że muzyk powoli wraca do zdrowia, chociaż obawiają się, że już nigdy nie odzyska głosu.

"Na razie nie jest fizycznie zdolny do oddychania bez respiratora. Dopóki ma w gardle rurkę, nie może rozmawiać, ale kiedy jest przytomny powoli zaczyna kontaktować się z ludźmi. Jego powrót do zdrowia będzie bardzo wolny" - mówi dr Dick Jack. Na pytanie, czy 55-letniwokalista będzie mógł mówić, kiedy usunie się z jego gardła rurkę, lekarz powiedział: "Nie wiemy".

Źródło : Onet.pl

[Megan7]

dawaj Piotrusiu, liczymy na Ciebie

[::PiotreK::]

szkoda ze spiewac nieumiem

[macey]

ty nic nie umiesz

[lipa]

Stało się - zapowiadany na 4 lutego 2004 roku koncert OZZY'EGO OSBOURNE'A w katowickim "Spodku" nie odbędzie się. W wyniku wypadku do jakiego doszło 8 grudnia w angielskiej posiadłości muzyka, OZZY doznał poważnych obrażeń. Wokalista ma złamany obojczyk, kilka żeber oraz uszkodzony kręg szyjny. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, jednak pełny powrót do zdrowia zajmie mu kilka tygodni. Planowany koncert w Polsce ma odbyć się w innym terminie.

to straszne

[::PiotreK::]

ty nic nie umiesz

osz ty wstreciuchu umiem duzo zeczy niekoniecznie potrzebnych do zycia ale umiem