Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ano, poznalem Zbycha i jego dziewczyny. Mieliśmy z qmplem isc 2 pieterka nizej do lasek na imprezke(laski - średnia wieku - 18lat) bylismy o 00:00, ale ich nie bylo. chcielismy isc o 02:00 ae nam sil zabraklo
Change my pitch up, smack my bitch up
Change my pitch up, smack my bitch up
Change my pitch up, smack my bitch up
Kocham takei zycie, ma imprezie mnistwo lasek, gadasz z nimi do rana, a nastepngo dnia nawet cie nie pamietaja bo byly najebane .. tacy ludzie ze ho ho .. ale fjanie jest poznawac niwych ludzi, pofgadac i t sprawy.
A teras pewna anegdotka:
Na sylwestrze byla jedna cholernie ladna dziefczyna. Idealna modelka ...
I jeden moj kolega, totalnie najebanym, widaz ze dziefczyn jest w stanie upojenia alkoholowego (lezala na lozku ze spuszczona glowa) podchodzi do niej i w te slowa:
- "Czesc Kasiu, Jestem Kołek. A teras prostuj nogi i dawaj mi dupy"
po czym odszedl sie wyżygac do WC
o fuuuuuuuu...
ja nikogo na sylwestra nie poznałam,ale na imprezkach fajnie jest kogoś poznać Aczkolwiek jak ktoś tak nałogowo, poznaje tylko na jedną noc, to też nie za ciekawie...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Ja na sylwestrze poznalam kilka osob, nawet niezle sie z nimi bawilam Jednak zadnej chemii do nikogo z nich nie bylo...
Chemia chyba zaczela dzialac wczoraj, ale to do zupelnieinnej osoby :D:D:D:D:D:D
a ja poznalam jedna osobe :D a z chemia t ozobaczymy pozniej jak bedzie........:D
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
No to widze ze jestescie towarzyscy. Mam kilku kumpli ktorzy nikogo nie poznali. Ja sam osobiscie poznalem pare fajnych lasek, a dwie z nich sa poprostu zajebiste .
A tak w ogóle to czasem ciezko jest poznac kogos nowego, jak sie ponad polowe juz zna.
Mialem smieszny motyw poznalem jakiegos Boksera, ktory byl cholernie bujany i chwalil sie ze 2 lata boksu uczynily z niego wojownika.
Tlumaczyl jaki on jest ach och, nie wiedzac ze juz za mna 4 lata treningow nie jednego stylu jesli chodzi o sztuki walki i ponad polowa znajomych na imprezie. W koncu mu przeszlo, ale sie zastanawiam co by bylo gdyby jednak dalej sie bujal.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
ewelinka pisze:Ja poznalam dwie osoby :D (montanko kogo poznalas, bo nie pamietam chyba... )
Kogo Ty poznalas ??? Patrz bylysmy caly czas razem a nawet nie wiem :) No a ja poznalam chlopaka, z ktorym juz wczesniej na gg duzo rozmawialam a poznal nas ze soba.........
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
ewelinka pisze:Ja poznalam dwie osoby :D (montanko kogo poznalas, bo nie pamietam chyba... )
Kogo Ty poznalas ??? Patrz bylysmy caly czas razem a nawet nie wiem :) No a ja poznalam chlopaka, z ktorym juz wczesniej na gg duzo rozmawialam a poznal nas ze soba.........
Hehe ja poznalam Marcina i Bartka....znalam ich co prawda juz wczesniej, ale tylko z widzenia i z opowieszci....a w sylwestra wlasnie poznalam ich juz na "czesc" :D (A ty kogo poznalas?? Bo nie wiem albo bylam pijana albo mi sie film urwal.... A jesli to jest Pote no to juz pamietam ) Ale zakrecilam....
"If you love something let it go,
If it comes back to you it's yours.
If it doesn't, it never was."
poznałam kilka osób w tym trzy którym chcę dopierdo***
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
a ja poznałam trochę przed sywkiem, ale na sylwku w akcję wkroczyłą chemia... cdn! ( mam nadzieje)
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Narazie szczegóły są jak najmilsze ale niechce zapeszać!!! Ale dużo czasu spędzamy razem i robimy sie chyba dla siebie coraz ważniejsi!!!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.