1 RAZ !

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

nie musze miec podstaw, zeby wysunac takie przypuszczenie ci powiem.
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: 1 RAZ !

Post autor: Piqs - X »

To lepiej ci powiem, zebys nie wysuwala ...
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

a bede wysuwac co chce
w innym temacie mowisz ze jestes szowinistyczna swinia, wiec co ja moge sobie o tobie myslec, no powiedz? skoro twierdzisz ze taki jestes to odpowiedz na pytanie czy zaliczylbys fajna laske gdyby tego chciala jest oczywista wiec sie nie rzucaj, bo to jest bezpodstawne a nie to co ja mowie.
wyluzuj poslady, czlowieku :hihi:
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1 RAZ !

Post autor: Anuś »

SEX z pierwszą lepszą osobą?? Tak dla zabawy?? Jak dla mnie to odpada, a jakby to był pierwszy raz to wtedy już w ogóle NIE NIE NIE!!
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Fujara
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 03.01.2004, 18:20

Re: 1 RAZ !

Post autor: Fujara »

Anuś pisze:SEX z pierwszą lepszą osobą?? Tak dla zabawy?? Jak dla mnie to odpada, a jakby to był pierwszy raz to wtedy już w ogóle NIE NIE NIE!!
Szczerze mowiac, jaka to jest roznica czy to jest pierwszy raz czy drugi, trzeci itp ??
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1 RAZ !

Post autor: Anuś »

Jest różnica. Bo wg mnie pierwszy raz powinien być wyjątkowy, z osobą którą się kocha, ufa itp. Ale jak dla mnie to w ogóle sex z przypadkową osobą jest na NIE!! Ale jakby ktoś z kimś kogo dopiero co poznał współżył, i to nie byłby pierwszy raz tej osoby to przynajmniej starałabym się usprawiedliwić, jakoś zrozumieć tę osobę. ALE JAK DLA MNIE TO SEX BEZ ZOBOWIĄZAŃ I TAK JEST NA NIE!!
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Fujara
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 03.01.2004, 18:20

Re: 1 RAZ !

Post autor: Fujara »

Walic to!!!!!! :twisted: sex jest sex`em, nie wazne ile razy sie to robilo, zawsze chodzi o to samo :twisted:
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

Anuś pisze:Jest różnica. Bo wg mnie pierwszy raz powinien być wyjątkowy, z osobą którą się kocha, ufa itp.
stereotypy rzadza swiatem
Fujara pisze:Szczerze mowiac, jaka to jest roznica czy to jest pierwszy raz czy drugi, trzeci itp ??
zgadzam sie,
co za roznica?
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1 RAZ !

Post autor: Anuś »

peexie pisze:
Anuś pisze:Jest różnica. Bo wg mnie pierwszy raz powinien być wyjątkowy, z osobą którą się kocha, ufa itp.
stereotypy rzadza swiatem
może i stereotyp, ale takie jest moje zdanie i go nie zmienię ;)
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: 1 RAZ !

Post autor: Piqs - X »

sorx, peexie, moze uzyje argumentu ad personum, ale nie moge ..

Czemu qrde nie podoba ci sie taki sterotyp ?! .. Co w nim dla ciebie jest takiego złego ?! .. Sama taka nowoczesna jestes, juz nie ma dla ciebie jakis wartosci wyzszych, chociazby uznawanych przez ciebie jako ... "stereotypy" ..

Aha, i skończ z takimi ironiami ... to tylko psuje mi nastroj, i na pewno nie tylko mi ...

Natomiast jesli jestes taka nowoczesna .. to idz do jakiegos dekla, niech cie przeleci .. i zobaczymy, czy ten pierwszy raz bedzie takim, jakim chcesz zeby byl ?! .. Czytalem niejedna wypowiedz na stronach, ze na 1. razie wielu sie zawiodlo, ale wiekszosc zalila sie ze ich pierwszy raz byl suchy i bez emocji .. i tego nei moga sobie odzalowac .. nie wiem . moze jestes inna .. moze to po prostu dusza wspolczesnego realisty ?!

Ja taki nie jestem .. i mysle ze wiele osob takimi nie jest .. widza sie swiat troche inny .. mzoe lepszy, ale na pewno bardziej kolorowy, bardiej romantyczny . a nie syuchym, bezbarwnym spojrzeniem ...
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1 RAZ !

Post autor: Anuś »

uuu... Piqs :D dzięki za wsparcie :D :*:*:* <---- to dla ciebie w podzięce :D

Myślę że i tak zachowujemy mało z przeszłości, czegoś co naszym rodzicom wydaje się być normalne, więc przynajmniej w kwestii sexu ja jestem za tym by pierwszy raz był cudowny, romantyczny, z osobą którą się kocha ;) A nie taki ot tak...

A jeszcze ciekawe jakby to było gdyby wytrzymać bez sexu aż do ślubu :) Ale to by była jazda... Ale akurat to to raczej trudne w dzisiejszych czasach :nom:
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

Wiesz Pigs. Ja zupelnie nic nie mam do tego, ze 90% z was uwaza ze chce przezyc 1 raz w sposob wyjatkowy, wymarzony. Tylko czemu ten wymarzony jest zawsze taki sam? Kochana, zaufana osoba, atmosfera, przygotowania, zastanawianie sie czy to na pewno juz, czy to na pewno ta osoba, czy to na pewno ten moment. Poza tym nie mowie, ze mi sie nie podoba tylko zastanawiam czemu kurcze blade wszyscy mysla podobnie.. No dobrze. Wszystko rozumiem, ale czy zanim sprobujesz czegokolwiek nowego, po raz pierszy np no nie wiem.. sprobowac nalesnikow z czekolada, to zastanawiasz sie 1000 razy zanim to zrobisz? Wiem ze sex rozni sie od jedzenia, ale to tylko przyklad, nie bierzcie tego za doslownie. Chcialam tylko zaznaczyc ze podchodzicie do tego zbyt delikatnie, boicie sie jak ognia, o boze co bedzie jak nie wypali? Nic sie nie stanie, beda nastepne. Moze lubisz nalesniki z innym nadzieniem?
Nie ma co narzekac na pierwszy raz, zalować..Wole zalowac, ze cos zrobilam, a nie ze tego nie zrobilam i nie zrobie nigdy wiecej. Zreszta. Czy myslisz, ze jesli zaplanujesz sobie ta pierwsza noc to napenwno wypali? Jak tak sie bedziecie szykowac to chyba nie.. napiecie, stres, no nie wiem.. Mysle, ze udane pierwsze razy moga byc i takie i takie, jednym sie uda zaplanowany innym nie, z kolei jeszcze innym uda sie zupelnie spontanicznie cudowna noc a innym nie. Nie ma reguly. Nie kazdy musi czekac na ta wlasciwa osobe, a moze ta z ktora sie przypadkiem przespi okaze sie super i bedzie przyjemnie, bo chyba o to chodzi, nie? No bo chyba wlasnie taki chcemy zeby byl, zreszta jak kazda inna noc, ta pierwsza ma byc przyjemna.
Mowisz, ze twoj swiat jest inny, lepszy, bardziej romantyczny, kolorowy? Nic bardziej blednego. Tzn z pewnoscia jest inny, ale nie lepszy czy bardziej kolorowy. Nie oceniaj go w takich kategoriach. Nie wiem, moje zycie i swiat mi sie bardzo podoba, tyle szalonych chwil przezylam, ze wiem, ze nie trace czasu. Zycie jest krotkie. Trzeba korzystac i troche poszalec. Pierwszy raz moze i jest jeden, nie kazdemu dany wyjatkowy, ale sexu nie uprawiamy tylko raz w zyciu.
Nie wiem czemu wszyscy zawsze maja inne zdanie ode mnie :/
Aaaj oczywiscie zrobicie jak chcecie. Tylko nie zalujcie, bo nie ma co. Nie ma co sie odwracac za siebie, trzeba isc do przodu.

Ps. Nie musze chodzic do zadnego dekla.. skad ten pomysl?
Fujara
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 03.01.2004, 18:20

Re: 1 RAZ !

Post autor: Fujara »

Anuś pisze:
ja jestem za tym by pierwszy raz był cudowny, romantyczny, z osobą którą się kocha ;) A nie taki ot tak...
A ja nie :twisted:

A jeszcze ciekawe jakby to było gdyby wytrzymać bez sexu aż do ślubu :) Ale to by była jazda... Ale akurat to to raczej trudne w dzisiejszych czasach :nom:
Zawsze moze zastapic kobiete reka :mrgreen:
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: 1 RAZ !

Post autor: Piqs - X »

Wiesz .. piszesz jakbys nie miala zadnych uczuć, a twoim zyciem kierował przypadek .. nie wiem, jesli ty chcesz tak przezyc zycie .. nie ma problemu .. ale nie dziw sie jesli cos cie ominie, a co ? . . Hym , przekonasz sie potem ...
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

Piqs - X pisze:Wiesz .. piszesz jakbys nie miala zadnych uczuć, a twoim zyciem kierował przypadek ...
eee... a skad takie odczucie?? :oops2:
Piqs - X pisze:ale nie dziw sie jesli cos cie ominie, a co ? . . Hym , przekonasz sie potem ...
juz ja sie postaram zeby nie ominelo mnie, to na czym mi zalezy, a jesli nawet cos strace to wiele zyskam - doswiadczenie.
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: 1 RAZ !

Post autor: Montana »

Sluchaj peexie, ja mam takie samo zdanie jak Piqs.... Sluchaj, jak ty wogole moglas dac porownanie nalesnikow do pierwszego razu ?? :oops2: Zreszta nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie jesli pierwszy raz nie wypali to bede miala uraz na kolejne... I nie mowie tylko o sexie, ale o wszystkim innym a z sexem jest tak samo...Ja tez te chwile traktuje specjalnie, to jest dla mnie jak nowy rodzial zycia, i sorki, ale nie chcialabym go przezyc z pierwsza lepsza osoba.... Oddanie mojemu chlopakowi dziewidztwa jest czyms nieslychanym.... I nie moglabym oddac tej rzeczy byle komu....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

ale ja nie mowilam o byle kim..
i mowilam zeby tych nalesnikow nie brac doslownie, no kurcze nie wyszlo.
no dobra moze inaczej. jak wsiadlas na rower od razu nauczylas sie jezdzic? nie. i nie nabralas zapewne urazu tylko nauczylas sie nie?
moze gupie porownania strzelam, ale nie mam weny zeby jakichs sensownych szukac.
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: 1 RAZ !

Post autor: Piqs - X »

Hm .. co do roweru .. oczywiscie ze sie mozesz zniechecic .. jezeli rower jest nieodpowiedni .. ma np za wysokie siodelko, zla kierownice, jest za duzy lub za maly .. trzeba wsiasc na dobry rowerek, ktory pomoze ci sie nauczyc jezdzic .. np na poczatku malutkie ludziki jezdza na 3kolowym, albo doczepiaja mal kolka do tylniego kola .. E .. . nie pamietam o czym mialem mowic . ; p . dobra, ale chdozi o to, ze mozna sie zniechecic do rowerka .. (mam takiego kumpla) ..
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: 1 RAZ !

Post autor: peexie »

Ja sie nie zniechecilam. mialam taki fajny niebieski z doczepionymi koleczkami i nazywal sie smyk 4. byl superancki.
i raczej wiekszosc ludzi sie do rowerka nie zniechecila, tak jak do seksu zreszta.. :hihi:
chyba lepszy przyklad niz nalesniki, bo nie kazdy lubi.
ja lubie francuskie crepe z czekolada, mniam :D
ODPOWIEDZ