Bojkot walentynkowej komercji...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bojkot walentynkowej komercji...
Nie szafuj komercją, przynajmniej w swoim prywatnym życiu.
Do okazania miłości nie trzeba pieniędzy.
Gdy nie kochasz, żadne pieniądze tego nie zmienią. Dla własnego spokoju
podaruj sobie te bzdetne prezenty w kolorach różu i czerwieni. Żaden
prezent, żadna kartka i żaden kwiatek nie zastąpi Ci uczucia...
Do okazania miłości nie trzeba pieniędzy.
Gdy nie kochasz, żadne pieniądze tego nie zmienią. Dla własnego spokoju
podaruj sobie te bzdetne prezenty w kolorach różu i czerwieni. Żaden
prezent, żadna kartka i żaden kwiatek nie zastąpi Ci uczucia...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
No pięknie Plagiatt! Ale skąd taki pesymistyczny nastrój? Ja nie lubię walentynek, ale nie aż tak... Jak ktoś chce to niech tam kupuje różowo czerwone rzeczy i je wręczaPLAGIATT pisze:Nie szafuj komercją, przynajmniej w swoim prywatnym życiu.
Do okazania miłości nie trzeba pieniędzy.
Gdy nie kochasz, żadne pieniądze tego nie zmienią. Dla własnego spokoju
podaruj sobie te bzdetne prezenty w kolorach różu i czerwieni. Żaden
prezent, żadna kartka i żaden kwiatek nie zastąpi Ci uczucia...
Ale że uczucia nic nie zastąpi to prawda!
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Ja w tym roku pierwszya raz w zyciu poczulam jakis nastroj w walentynki, ale chyba niepotrzebie
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
wielu osobą Walentynki kojarzą się z Komercją...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
właśnie na GG jest reklama, która mi się podoba:
Miłość - tak
Komercja - nie
Którego dziś mamy? 15-go...
KOchaj tak jak 14-go...
Miłość - tak
Komercja - nie
Którego dziś mamy? 15-go...
KOchaj tak jak 14-go...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Szalony pismak
- Posty: 568
- Rejestracja: 14.02.2004, 21:53
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Osobiście uważam że każdy dzień jest dobry na okazywanie uczuć.To amerykańskie święto pogrąża ludzi nieśmiałych,którzy piszą anonimowe listy z nadzieją że dana dziewczyna sie skuma.Jest to moje osobiste odczucie możecie się z tym nie zgadać(WALI MNIE TO).Wiem jednak że są ludzie którzy przywiązują do tego dnia szczególną,jak czują naprwdę że ten dzień jest wyjątkowy to spoko.Jednak miłość nie polega na tym by najmocniej okazywać ją TYLKO jednego dnia.
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
ja wlasnie dlatego nielubie walentynek zeby wyznac milosc niepotzrzebne sa chyba walentynki
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Zgadzam się z wami... Walentynki są bez sensu, zwłaszcza jak dziecko z VI klasy podstawówki wysyła 150 tysięcy kartek :/ W ogóle całe to coś czeggo nawet "świętem" nie można nazwać jest niepotrzebne!::PiotreK:: pisze:ja wlasnie dlatego nielubie walentynek zeby wyznac milosc niepotzrzebne sa chyba walentynki
Jak ktoś chce jakoś uczcić swój związek, to robi to w rocznice czy co miesiąc czy nawet codziennie! A nie 14.02
Ja nie lubię walentynek
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Ale i tak przyjemnie bylo dostac walentynke. Wiec czy to dzien komercji czy tez nie, niekotrzy szczesliwi byli inni nie.
PS: Walentynka mimo iz taki drobiazg, na pewno niektorym poprawil chumor.
PS: Walentynka mimo iz taki drobiazg, na pewno niektorym poprawil chumor.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Aneta13 (14-02-2004 11:58)
ja tam lubie walenytyki
Piotrek (14-02-2004 11:58)
dlaczego
Aneta13 (14-02-2004 11:59)
nom tak bo wtedy dostaje wile walentynek i wiem ze jednak mam branie nie?
Aneta13 (14-02-2004 12:00)
ale jak byś byl na moim miejscu to odrazu byś plubi walentynki
to fragment mojej rozmowy z 13 letni dziewczyn w walentynki
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
hmmmm wiecie co ?? Niepotrzebnie narzekalam, bo tegoroczne walentynki okazaly sie dla mnie najszczesliwszymi w zyciu....Dostalam wspaniala, najpiekniejsza walentynke...i nie jest to prezent "w wymiarze materialnym" :):) Jestem szczesliwa, chociaz to do mnie nie dociera
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Kobieta zmienna jest ? .. moze i tak, ale to zaczesto
Ludzie, wy mnaciejakies hustawki nastrojow . no bez przesady : P
Ludzie, wy mnaciejakies hustawki nastrojow . no bez przesady : P
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
Zgadzam sie... swietna reklama...Anuś pisze:właśnie na GG jest reklama, która mi się podoba...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Bojkot walentynkowej komercji...
ej, no Piqsku :) tak bywa czasem......:) przepraszam :)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."