Cns, mówiwsz że się poddałeś ?
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Cns, mówiwsz że się poddałeś ?
Hymmm... Cns, skapitulowałeś ? Tak o to prosze państwa popatrzmy jak jedni wpływają na drugich i jakimi sposobami,metodami to robią. Szkoda że nie można się wyróżniać, no ale to norma że wszyscy musimy być tacy jak chcą Ci silniejsi. Po co komuś tolerancja, zrozumienie, akceptacja takimi jacy ludzie są.
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>