Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
Jako ze chodze do szkoly typowo 'babskiej' ;P Czesto zdarza sie nam rozmawiac na tematy tak zwane intywne badz prywatne.Ostatnio rozmawialismy na temat stracenia dziewictwa. Taaaa, hehe i padlo takie pytanie/nia :"Czy czulas ze jestes gotowa na ten krok w swoj zyciu?" i "Czy jestes juz gotowa?" Jedna z moich kolezanek przyznala sie ze sadziala ze jest gotowa a kiedy przyszlo co do czego ... stchórzyla ;P zapewne wiele dziewczyn tak robi ;P a jak jest z Wami, z dziewczynami odwiedzajacymi te forum ? ;P Uwzacie ze jestescie juz gotowe na ten krok czy raczej nie?
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
ja nie jestem jeszcze na to gotowa. Młoda jestem i na wszystko mam czas. A poza tym to jest bardzo ważna decyzja. która wg mnie musi być przemyślana i pierwszy raz musi być z osobą którą się kocha, ma do niej zaufanie i takie tam, a nie po 2 miesiącach znajomości... :/
PODSUMUWUJĄC : jestem dziewicą, nie jestem gotowa na sex i nie spieszy mi się do tego!
PODSUMUWUJĄC : jestem dziewicą, nie jestem gotowa na sex i nie spieszy mi się do tego!
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
babsie tematy ale ja sie udziele
z tego co sie nasłuchałem od wielu dziewczyn wiekszosc z nich niebyła gotowa na pieerwszy raz bo niewiedziala co to wogóle jest i wydaje mi sie ze ciezko sie dowiedziec czy jest sie gotowym czy nie
z tego co sie nasłuchałem od wielu dziewczyn wiekszosc z nich niebyła gotowa na pieerwszy raz bo niewiedziala co to wogóle jest i wydaje mi sie ze ciezko sie dowiedziec czy jest sie gotowym czy nie
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 371
- Rejestracja: 15.12.2003, 20:47
- Lokalizacja: warmia & mazury
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
Nikt nie wie do konca czy jest gotowym czy nie...I jak Piotrek powiedzial, ciezko jest sie o tym dowiedziec... teraz mowimy "nie" ale jesli juz dojdzie do tego, to jednak zdanie mozemy zmienic...tak samo jak teraz mowimy "tak" to pozniej mozemy powiedziec "nie". I tak naprawde, to wszystko, czy jestesmy gotowi czy nie, okazuje sie dopiero jak juz dojdzie do takiej sytuacji...
"If you love something let it go,
If it comes back to you it's yours.
If it doesn't, it never was."
If it comes back to you it's yours.
If it doesn't, it never was."
-
- Młody aktywny
- Posty: 107
- Rejestracja: 12.02.2004, 16:09
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
Tak to prawda, to różnie bywa. Mam wiele koleżanek które na początku mówiły, że oddadzą to, co mają najcenniejsze chłopakowi którego będą kochać, planowały jak to będzie roamantycznie i w ogóle. I każda z nich przeżyła swój "pierwszy raz" spontanicznie, z nowo poznanym chłopakiem, pod wpływem alkoholu, na działce, na dyskotece...Nigdy nie można być do końca pewnym, jak zachowa się w danej sytuacji. Ja np. wiem, że tak do końca nie byłam gotowa na taki krok, kochałam tamtego chłopaka, ale tak naprawdę to było za szybko. Z perspektywy czasu nie żałuję że to zrobiłam i że właśnie z nim, bo to naprawde wartościowy facet. I mimo że nie jesteśmy razem, to nadal się przyjażnimy. Macie racje trudno stwierdzić, czy jest się gotowym czy nie. Ja myślałam że jestem gotowa a tak naprawde do końca nie byłam. To indywidualna sprawa każdego z nas.
Najbardziej pieką łzy, które toczą się powoli.
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
no własnie to czy jest sie gotowym na swój pierwszy raz mozna stwierdzic dopiero po fakcie
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
A skąd Ty Piotrek tyle wiesz o sprawach rozporkowych ?
-
- Szalony pismak
- Posty: 804
- Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
Piotrek, masz absolutna racje! Dopiero po fakcie mozna powiedzic, czy bylo sie na to gotowym. ja mialam 17 lat, jak po jakiejs imprezie wyladowalam z kumplem w łóżku... Gdybym mogla to zmienic, ale niestety nie moge, poczekalabym z tym jeszcze troche.
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
bober a czemu mam niewiedziec młody to ja az tak bardzo niejestem
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 18.01.2003, 23:45
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
zdefiniujcie pojęcia gotowa, niegotowa?
-
- Szalony pismak
- Posty: 804
- Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
niegotowa - niedojrzała (tak mi sie wydaje)
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 402
- Rejestracja: 10.01.2004, 18:39
- Lokalizacja: PoLsKa =P
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
ja jeszcze nie jestem gotowa, chociaz mialam okazje ale tez stchorzylam i nie zaluje....
...;;;>>> ZeRo PoMySłóW <<<;;;...
ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
Mi tam sie do tego nie spieszy... mam 17 lat i wydaje mi sie to z deka za wczesnie. Poczeka sie jeszcze troche. Albo zostane zakonnica
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1122
- Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
E... Zdecydowanie nie jestem gotowa.
Na samo wyobrażenie, że mam być przy Nim naga, On ma we mnie wejść i zabrać to, co mam najcenniejsze [ha, dramatyzuję ], a mianowicie moją cnotę, jakby kto miał wątpliwości, ROBI MI SIĘ NIEDOBRZE! To jest po prostu obrzydliwe. Przynajmniej tak mi się teraz wydaje.
Na samo wyobrażenie, że mam być przy Nim naga, On ma we mnie wejść i zabrać to, co mam najcenniejsze [ha, dramatyzuję ], a mianowicie moją cnotę, jakby kto miał wątpliwości, ROBI MI SIĘ NIEDOBRZE! To jest po prostu obrzydliwe. Przynajmniej tak mi się teraz wydaje.
smile like a melon slice : )
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 390
- Rejestracja: 23.07.2004, 15:14
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
nie wiem czy jestem gotowa... jesli to byl by ktos na kim by mi zalezalo to moze..... ale nie wiem... to poprostu nastapi i juz...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 452
- Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
- Lokalizacja: z marzeń...
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
ZDECYDOWANIE nie jestem gotowa...mam jeszcze czas...duuuzzoooo czasu!
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Kohelet
-
- Szalony pismak
- Posty: 531
- Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
- Lokalizacja: Kutno
...
Ja co prawda dziewczyną nie jestem, ale też się dopiszę.
Uważam, iż dziewczyna, która wcześnie traci dziewictwo robi sobie tylko i wyłącznie krzywdę (chyba, że naprawdę uważa, iż jest gotowa - ale czy tak kiedykolwiek jest?). Z taką decyzją trzeba poczekać, przemyśleć ją... wydawać by się to mogło trudne, albo nawet niemożliwe, ale według mnie - tak powinno być.
Uważam, iż dziewczyna, która wcześnie traci dziewictwo robi sobie tylko i wyłącznie krzywdę (chyba, że naprawdę uważa, iż jest gotowa - ale czy tak kiedykolwiek jest?). Z taką decyzją trzeba poczekać, przemyśleć ją... wydawać by się to mogło trudne, albo nawet niemożliwe, ale według mnie - tak powinno być.
We are the champions!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 452
- Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
- Lokalizacja: z marzeń...
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
oj taaaak!mam kuzyna, ktory ma 17 lat i jest ojcem 8 miesiecznej dziewczynki...jego dziewczyna jest takze 17-latka...pozostawie to bez komentarza...
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Kohelet
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 452
- Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
- Lokalizacja: z marzeń...
Re: Czy jestem już gotowa? [pytanie dla dziewczyn ;P]
oj taaaak!mam kuzyna, ktory ma 17 lat i jest ojcem 8 miesiecznej dziewczynki...jego dziewczyna jest takze 17-latka...pozostawie to bez komentarza...
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Kohelet
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 390
- Rejestracja: 23.07.2004, 15:14
Re: ...
za wczesnie to znaczy kiedy? jest jakis okreslony wiek na to?devitto pisze:Ja co prawda dziewczyną nie jestem, ale też się dopiszę.
Uważam, iż dziewczyna, która wcześnie traci dziewictwo robi sobie tylko i wyłącznie krzywdę (chyba, że naprawdę uważa, iż jest gotowa - ale czy tak kiedykolwiek jest?). Z taką decyzją trzeba poczekać, przemyśleć ją... wydawać by się to mogło trudne, albo nawet niemożliwe, ale według mnie - tak powinno być.