Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Książki jakie czytacie w wolnych chwilach, wieczorami, do poduszki, jadąc autobusem... Wszystko o czasopismach i prasie codziennej. Jednym słowem lektura jak się czyta ;-]
ODPOWIEDZ
*RyBkA*
Młody rozbrykany
Posty: 402
Rejestracja: 10.01.2004, 18:39
Lokalizacja: PoLsKa =P

Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: *RyBkA* »

bo zdaniem nauczycieli i minsterstwa zawieraja one czesci moralne i naukowe, i mlody czlowiek ich zdaniem z tego skrzysta.. hehe... naiwni...
aaa... zycze powodzenia w czytaniu... hehe :P:P :)
ja osobiscie nie czytam lektur mam bryki hehe :P:)
...;;;>>> ZeRo PoMySłóW <<<;;;...

ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: ORZO »

Przeczytaj,naprawdę warto!!!!!Spróbuj przebrnąć przez kilkadziesiąt stron i jestem prawie pewny że nie pożałujesz.
tribalka
Młody aktywny
Posty: 107
Rejestracja: 12.02.2004, 16:09
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: tribalka »

Zgadzam się z ORZO. Postaraj się chociaż do tego zajrzeć. Ja z początku też nie bardzo chciałam się do tego zabrać. Ale gdy już zaczęłam czytać to zmieniłam zdanie co do "Quo Vadis". Naprawdę świetna lektura. Polecam :-)
Najbardziej pieką łzy, które toczą się powoli.
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Piqs - X »

Hm .. podobno czytanie rozwija, moze ci się uda ?
Shirya
Młody rozbrykany
Posty: 215
Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
Lokalizacja: Kosmos

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Shirya »

Rybka...... jeśli nie czytasz lektur to powodzenia życzę na maturze, pożałujesz tego i oby nie było za późno (jeśli już nie jest). Bryki powinny byc tylko dodatkiem...
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Fighter »

Shirya pisze:Rybka...... jeśli nie czytasz lektur to powodzenia życzę na maturze, pożałujesz tego i oby nie było za późno (jeśli już nie jest). Bryki powinny byc tylko dodatkiem...
Z calym szacunkiem, ale kto powiedzial ze trzeba lekture przeczytac zeby napisac dobrze albo nawet bardzo dobrze mature?????. Od czego sa streszczenia i to nie koniecznie musi byc dodatek :mrgreen:
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Peggy »

he he he :) Mam za soba probna maturke napisana na 4+, a wcale lektur nie czytalam. Moze zdarzylo mi sie cos przeczytac, ale na pewno nie QV. A kto to w ogole napisał ??? ;) Sienkiewicz nie jest moim ulubionym bajkopisarzem ;)
Shirya
Młody rozbrykany
Posty: 215
Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
Lokalizacja: Kosmos

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Shirya »

Fighter pisze:
Shirya pisze:Rybka...... jeśli nie czytasz lektur to powodzenia życzę na maturze, pożałujesz tego i oby nie było za późno (jeśli już nie jest). Bryki powinny byc tylko dodatkiem...
Z calym szacunkiem, ale kto powiedzial ze trzeba lekture przeczytac zeby napisac dobrze albo nawet bardzo dobrze mature?????. Od czego sa streszczenia i to nie koniecznie musi byc dodatek :mrgreen:
Fighter... jak można dobrze napisać wypracowanie o czymś... lub o tym opowiadać jak się zna 'sprawę' na zsadzie, ze w którymś kościele dzwon dzwoni ale nie do końca wiesz w którym...

Nikt nikogo do czytania nie zmusza, nie chcecie nie czytajcie.... ale po jakimś czasie wspomnicie te słowa i pożałujecie tego, że olewaliście lektury....
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Montana »

eh ja tez teraz w 2 Lo nie czytam lektur, bo po prostu sie nie wyrabiam... eh, taki trufny semestr ze szkoda gadac :/ ale z polskiego mam 5, bo mam dobre streszczenia i opracowania :):) hehe nie wiem jak Wy ale ja "jade" na Cogito" :D heh, ale obiecalam sobire, ze Lalke mimo wszystko przeczytam :)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Shirya
Młody rozbrykany
Posty: 215
Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
Lokalizacja: Kosmos

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: Shirya »

Zależy kto na co przeznacza najwięcej czasu.... faktycznie czasem jest tak, że np. są codziennie po dwa sprawdziany... ale przecież nie jest tak ciągle... a lekturę można przeczytać wcześniej... przecież się nie zapomni treści... Inna sprawa, że się można nie wyrabiać jak się człowiek nie nuczy systematycznie... tylko zostawia sobie wszytsko na dwa dni, albo dzień przed sprawdzianem... to potem są problemy....
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie chce mi sie czytac Quo Vadis

Post autor: ylka »

O, biada tym, którzy książek nie czytają!...
Moim zdaniem tacy ludzie wiele tracą. Nawet nie wiedzą, ile. Ale trudno. Każdy ma prawo wyboru i nie wolno go do niczego zmuszać. Tylko szkoda, że nasza dzisiejsza polska młodzież woli siedzieć pod 'klatersami', pić, palić, klnąć (nieczytanie książek wychodzi na wierzch), szlajać się, siedzieć przed telewizorem lub grać w pełne przemocy gry komputerowe...
Wtórny analfabetyzm.
smile like a melon slice : )
ODPOWIEDZ