Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
Hierophant
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 27.07.2004, 01:34

Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Hierophant »

Zapewne Każdy z Was ma chwile radości oraz smutku ; ciekawi Mnie co Was najlepszego spotkało w życiu oraz najgorsze przeżycia :( . Moim najlepszymi przeżyciami były ; Koncert Marilyn Manson w Poznaniu, zdana maturka, oraz przyjaźń z 4 zajebistymi przyjaciółmi . Najgorszymi natomiast ; Pożar całego domu dwa latka temu ( towarzyszyło temu chyba najgorsze uczucie - bezradność :( ) oraz wieść ze mój najlepszy kumpel ma raka wątroby i zostało mu 2 miechy życia , i znów bezradność ... , naszczęscie analiza lekarska była błędna i chłopak juz jest zdrowy :) . Wymieniać by było sporo tego wszystkiego ale myśle że wystarczy . Teraz wasza kolej ^^ .
życie nie zając, nie ucieknie ...
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: *MysterY* »

Dla mnie najgorsze była życie mojej babci na raka złośliwego, to było 3lata temu. :(
Najlepshe dla mnie to było hmm... No niewiem nic takiego suprowego się nie wydarzyłlo. Szkoda :(

Więcej nie moge sobie przypomnieć trudno jak mi sie przypomni to sie odezwę :mrgreen:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Mróweczka :) »

dla mnie najgorsze bylo to jak w marcu potracil mnie samochod... miesiac meczarni w gipsie.... okropne... nie polecam... i chyba to jak umerl moj dziadek... prawie jedyny mezczyzna w rodzinie :( .... najlepsze przezycie to narodziny malutkiej Oliwki... poproszono mnie zebym byla jej chrzestna... :)
marta
Młody aktywny
Posty: 28
Rejestracja: 25.07.2004, 18:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: marta »

moją najgorszą sytuacja to też życie mojego dziadka którego uważałam za swój autorytet... najlepszej sytuacji chyba nie było. W życiu są co chwile krótkie miłe sytuacje...
Nie o to chodzi, że boję się żyć. Wolałbym po prostu, żeby mnie przy tym nie było... (W. Allen)
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Mróweczka :) »

oby tych chwil dobrych bylo jak najwiecej.... niech trwaja jak najdluzej... po co nam zle wydarzenia??
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Polan »

Bardzo są nam potrzebne !! Bardzo. Uczą nas zdecydowanie więcej niż te miłe chwile, uodporniają i ukazują ... prawdę o życiu. Pozdro4all.

Najmilsza: Pewne sytuacje,chwile z ukochaną osobą swojego czasu.
Najgorsza: Cały rok po maturze.
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Peggy »

najgorsza: życie qmpla :(
najlepsza: Hmm.... duzo by wymieniac, ale ostatnio KTOŚ powiedział, że mnie kocha :)
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: ORZO »

Nie lubię tematu życie,ale utratę mojej babci pamiętam do dziś.Ale licząc łagodniejsze sprawy to pamiętam pięciu neo-nazistów...miałem kurewskie szczęscie że dzisiaj nie jeżdzę na wózku.Wiedzieli gdzie kopać ale mieli za mało czasu.
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: ORZO »

Dokończę...a najlepsza to pewnie jeszcze przede mną!!:)Chociaż tak na dzien dzisiejszy to uważam za najlepsze poznanie mojej dziewczyny.Nikt nie wierzył że Orzo może byc szczęśliwy przez dwa lata będąc z jedną osobą,i dodatkowo mam plany na przyszłość. :)
Kamil
Szalony pismak
Posty: 517
Rejestracja: 29.09.2002, 09:34

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Kamil »

Najgorsze było to, że się zniechęciłem do życia, nikogo nie miałem obok siebie, który mógł mnie wesprzeć, wszyscy mieli swoje sprawy i nie widzieli co się ze mną dzieje.... wtedy byłem gotowy na.... [....]


...ale teraz żyje, cieszę się z tego. Nauczyłem się nie przejmować niektórymi sprawami, tak jest lepiej, nie przywiązuje już takich uczuć to każdego kogo znam...
marta
Młody aktywny
Posty: 28
Rejestracja: 25.07.2004, 18:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: marta »

ja też tek jak ty nauczyłam przyjmować życie takie jakie jest... bo przecież pewnie większość z nas w takim wieku przeżywa takie wielkie doły...

dobrze że ty z niego wyszłeś :mrgreen:
Nie o to chodzi, że boję się żyć. Wolałbym po prostu, żeby mnie przy tym nie było... (W. Allen)
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Anuś »

Najgorsze to u mnie było to, że 2 razy pod rząd bawiono się moimi uczuciami, czułam się jak zabawka :(

Najlepsze jest to że ludzie mi ufają! DZIĘKI WAM ZA TO! :*
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Paweł »

Ahm... zeby tak wymienic te najgorsze i najlepsze sytuacje w moim zyciu musial bym sie dluzej zastanowic.

Spokojnie moge jednak stwierdzic, ze najgorszy okres w moim zyciu zaczol sie prawie rok temu. Nie sadzilem ze przez jedna malutka rzecz (ogolnie mozna powiedziec, pozytywna) mozna tak sobie spsuc zycie :-/ Prawie rok dolowania, martwienia sie, nie moznosci odnalezienia sie w tym wszystkim. Jest jeszcze kilka osobnych sytuacji, ktore mozna by zaliczyc do grona tych najgorszych, jednak szkoda je tutaj wymieniac.

Najlepsza sytuacja w moim zyciu? Na pewno bedzie to rok, tak gdzies do wakacji 2003 łacznie. Niezapomniane przygody itp itd. Na pewno do najlepszych sytuacji w moim zyciu moge zaliczyc obecne wakacje (do dzis jak narazie ; - ) ))) chociaz wakacje juz to do siebie maja..., dostanie sie do liceum tez mozna w to zaliczyc :P
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Mróweczka :) »

mysle, ze do najgorszej, najokropniejszej sytuacji moge zaliczyc to co sie stalo tydzien temu.... 5 ludzi wracala w nocy z koncertu... dziewczyna prowadzaca samochod nie zauwazyla znaku STOP. uderzyli w tira. 3 osoby zginely na miejscu, 1 w szpitalu a jedna zyje.... tragedia... tym wieksza, ze w tym wypadku zginol moj kolega(sasiad) ktorego znalam od dziecinstwa.... :( :( mial dopiero 19 lat. w tym roku zdal mature!!!!! uwazajcie na samochdy!!!!!!!!
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Fighter »

Mróweczka :) pisze: tragedia... tym wieksza, ze w tym wypadku zginol moj kolega(sasiad) ktorego znalam od dziecinstwa....
Wspolczuje.
I te zdarzenie pokazuje jakie jest kruche zycie ludzkie.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
Gosiulix
Młody aktywny
Posty: 34
Rejestracja: 21.07.2004, 15:58

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Gosiulix »

wesołych sytuacji miałam w życiu mnóstwo,jak każdy,ale tych smutnych tak naprawde smutnych nie.Pamiętam pare sytuacji z moim chłopakiem które mnie raniły zasmucały ale chyba jeszcze nie przeżyłam czegoś naprawde złego...może to jeszcze przede mna...mam nadzieję że nie.
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Najgorsza & najlepsza sytuacja w waszym życiu ???

Post autor: Mróweczka :) »

Anuś pisze:Najgorsze to u mnie było to, że 2 razy pod rząd bawiono się moimi uczuciami, czułam się jak zabawka :(

Najlepsze jest to że ludzie mi ufają! DZIĘKI WAM ZA TO! :*
zgadzam sie.... ja tez nie lubie jak ktos sie mna bawi.. i zeby nie bylo nie mam tu na mysl nikogo konkretnego...
ODPOWIEDZ