nie mam szczęścia do facetów ... :(

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
carramba
Młody aktywny
Posty: 53
Rejestracja: 24.08.2004, 19:46
Lokalizacja: Łódź

nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: carramba »

powiem krótko .. chyba nie mam szczęścia do facetów ...


tak jak w tym kawale : Faceci są jak miejsca parkingowe - wszystkie dobre już dawno zajęte :(:(:(

DlaCZego !!!
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Peggy »

ja tez nie mialam szczescia do facetuff, az tu nagle jeden sie znalazl (w nieodpowiednim momencie, ale coz...) NIC NA SILE, bo odrapiesz lakier ;)
Piqs - X

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Piqs - X »

carramba pisze:tak jak w tym kawale : Faceci są jak miejsca parkingowe - wszystkie dobre już dawno zajęte :(:(:(
Przyslowie do dupy, bo ja jeste mcaly czas wolny ; p
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Paweł »

potwierdzam Piqs'a... i no to samo u mnie : - ) ))
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Virgin
Szalony pismak
Posty: 743
Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
Lokalizacja: LODZ

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Virgin »

carramba pisze:powiem krótko .. chyba nie mam szczęścia do facetów ...
Ja też nie mam tego szczęścia :(
Zawsze ten który mnie się podoba to ja jemu nie i odwrotnie :?
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Paweł »

Normalnie gites... :lol: Pouzalajmy sie wszyscy...
...jedna wielka orgia uzalajacych się :fuck:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
carramba
Młody aktywny
Posty: 53
Rejestracja: 24.08.2004, 19:46
Lokalizacja: Łódź

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: carramba »

Ja też nie mam tego szczęścia :(
Zawsze ten który mnie się podoba to ja jemu nie i odwrotnie

oj wiem cos o tym - tak samo jest u mnie":(
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Namarie »

No to jest nas coraz wiecej...
ja tez nie mam szczescia...
Zawsze podobaja mi sie ci niewlasciwi... :(
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: ::PiotreK:: »

w końcu ci sie spodoba ten właściwy a jak nie to bedziesz starą panną to tez ma swoje dobre strony
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Namarie »

dobre strony? hmmm ciekawe jakie... :zdziwko:
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Fighter »

Ludzie czego sie tak uzalacie.
Przyslowie do bani bo jest wiele parkingow ktorys na pewno wolny :mrgreen:
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Anuś »

to ja poużalam się z wami: ja też nie mam szczęścia do facetów :mrgreen:

a tak całkiem serio to Matko Boska... Co wy już za mąż chcecie wychodzić? :oops2: mi tam do małżeństwa się nie spieszy... Odpowiedni małżonek sam się kiedyś znajdzie :D W O L N O Ś Ć rulezzz :P
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: *MysterY* »

Anuś winshuje. Statystycznie licząc w Łodzi jest więcej kobiet niż męszczyzn.
Tak powracając do tematu słuchajcie znajdziecie kiedyś te osoby na które tak z utęsknieniem czekacie. Z reshtą ja tesh mam problemy z kobietami tesh nie moge sobie znaleźć i co mam począć łamać się, po prostu może kiedyś znajdę to właściwą, a nie qrde cały czas co znajde to zaraz odjedzie albo ja od niej odejde. A tam dupa i tak jestem cienki w te bierki. :mrgreen:
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
moniqua
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 26.08.2004, 20:41
Lokalizacja: neverland

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: moniqua »

a ja to tez tak mam :( ci fajni sa daleko, ojjjjjjjj a niektorzy jeszcze dalej :( jedynym pocieszeniem jest fakt iz jesli bede miala zostac stara panno mam kumpla w zapasie :):)
Ten, który walczy z potworami winien uważać by samemu nie stać się jednym z nich...
Timon
Młody aktywny
Posty: 36
Rejestracja: 16.08.2004, 11:06

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Timon »

Może pomyślicie że nic nie wiem o dziewczynach ale podobno dziewczyny nie patrzą na wygląd zewnętrzny :roll:
Rzeczy niemorzliwe załatwiam od ręki, a cuda w terminie do trzech dni.
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Namarie »

hmmm no w sumie dla dzewczyn (przynajmniej dla mnie) najwazniejszy jest charakter chlopaka... no ale wyglad zewnetrzny tez sie liczy...
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: bober »

Uuu, a na moim parkingu auta szybko parkują, myję im szybki i puszczam dalej ; ]]]]]]]]]]]]

Brawa dla tego kto wymyslił temat, tak czytam i mi poprawia humor.
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Mróweczka :) »

no to ja sie dolanczam... mam takiego samego pecha jak i wy!! poprostu u mnie pech jest wrdzony.. ja znam inne powiedzenie : faceci sa jak kible... albo zajeci albo zasrani... mnie sie podoba to powiedzenie... ale jak juz o tym piszemy...
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Paweł »

hm... czyli jestem zasrany :/
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Tusia
Młody aktywny
Posty: 23
Rejestracja: 28.08.2004, 14:47
Lokalizacja: Katowice

Re: nie mam szczęścia do facetów ... :(

Post autor: Tusia »

Nie ty jedna nie masz szczęścia do facetów...ja też nie mam...nie wiem czemu...:(:(:(:(
ODPOWIEDZ