Czas pocałunku... (i inne rekordy)
-
- Szalony pismak
- Posty: 568
- Rejestracja: 14.02.2004, 21:53
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Wiesz...ja wolę czerpać z tego przyjemność niż robić satystyki.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
buahahaha
no ja też
ale pamiętam że kiedyś było coś takiego jak wieczór pocałunków
to tak od 18 do 22 praktycznie non stop



ale pamiętam że kiedyś było coś takiego jak wieczór pocałunków




Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Ja nie znam rekordu guinessa ale i mnie jednorazowo to eee cos kolo 10 minut mogło byc
heheh A w ciagu całego dnia to nie wiem moze z godzine albo poltorej 


There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Zgodze sie z tym ze lepiej cieszyc sie chwila niz liczyc czas... to takie sztuczne, bez uczucia. Bynajmniej mi sie tak wydaje. Oczywiscie moze to byc spoko zabawa... 

Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
No ja niebęde pisał mojch osiagów bo może i są jakieś tam ale najgorshe dla mnie że niedoznaje miłości dość długo i zwykle są to zauroczenia. 

Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Nie wiem ile trwal moj najdluzszy pocalunek, ale byl dlugi i przyjemny 
Co do rekordu Guinessa to chyba wynosi on 32 godziny non stop.

Co do rekordu Guinessa to chyba wynosi on 32 godziny non stop.
"Moje szczęście ma brązowe oczy
" 


-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 28.08.2004, 14:47
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Szczęśliwi czasu nie liczą...jaki jest sens w całowaniu się na czas??Chyba żadnego...no ale każdy ma inny pogląd...osobiście preferuje pocałunki z wyczuciem:D
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 260
- Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
- Lokalizacja: Neverland :)
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
hmmm nie ma to jak calowac sie z zegarkiem w reku...



Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Ja proponuję w ogóle wszystkim chodzić do łozka ze stoperem i tu wpisywac wyniki... -_-;;
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Uwaga, zamiast zegarka proponuję klepsydrę ! Będzie bardziej romantycznie i nastrojowo. A tak wogole to Mike7 mam nadzieję że się już poprawiłeś z tym czasem ? jak można mieć taki marny wynik ...



Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 260
- Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
- Lokalizacja: Neverland :)
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
zenada! 

Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
-
- Szalony pismak
- Posty: 804
- Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
nie wazny jest czas lecz jakość
-
- Tuningowiec
- Posty: 3122
- Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
- Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Brawo dla Peggy!!! Oklaski i wogóle, żeczywiście się liczy jakość czas to tylko złudzenie, a przyjemność to uczucie.




Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
-
- Szalony pismak
- Posty: 804
- Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)


Ja i tak chyba do konca zycia nie zapomne jak mnie kolega pocalowal w... główke, jak sie żegnalismy po imprezie, podczas której głównie analizowalismy jego stan psychiczny. Zrobilo mi sie cieplej niz podczas najbardzij namietnego pocałunku...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
Ile czasu Cię całował w tą główkę ?? ?? ??
A po co się całowac tak długo ? A może to jakieś hobby ?? Czy też metoda na leczenie swoich jakiś kompleksów ? He, Mike7 ?? Czemu tak Ci zależy na jak najdłuższym pocałunku ?
Co też Cię tak motywuje ?!?!
Zreztą was tesh
Co się tak dziwnie patrzycie ! Spowiadać się, dlaczego mielibyście całować się 10 minut, a nie 1 minute. Co, uważacie że jestem gorszy jeśli się całuję 15 sekund ?? Grrrr

A po co się całowac tak długo ? A może to jakieś hobby ?? Czy też metoda na leczenie swoich jakiś kompleksów ? He, Mike7 ?? Czemu tak Ci zależy na jak najdłuższym pocałunku ?

Zreztą was tesh



Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
jedni chcą przezyc trzesienie Ziemi, drudzy wolą całować się na czas...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
ale ja pytam dlaczego
Czyli jako coś nowego i niepowtarzalnego ?? Coś w tym chyba jest, że każdy pocałunek jest niepowtarzalny, czy długi czy krótki, no nie ?

Czyli jako coś nowego i niepowtarzalnego ?? Coś w tym chyba jest, że każdy pocałunek jest niepowtarzalny, czy długi czy krótki, no nie ?
Ostatnio zmieniony 26.09.2004, 01:03 przez Polan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Szalony pismak
- Posty: 804
- Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
takiego slodkiego buziaczka mi dał i koniec
zaraz penie wjedziemy na temat z iloma partnerami calowaliscie sie jednego dnia (nocy). he heeee
tu tez mozna bic rekordy 

zaraz penie wjedziemy na temat z iloma partnerami calowaliscie sie jednego dnia (nocy). he heeee


-
- Młody rozbrykany
- Posty: 260
- Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
- Lokalizacja: Neverland :)
Re: Czas pocałunku... (i inne rekordy)
nom... nie rozumiem tego swiataPaweł Florczak pisze:jedni chcą przezyc trzesienie Ziemi, drudzy wolą całować się na czas...
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...