Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
Normalnie zagadać. Podejść, przedstawić się, jak ze szkoły to o nauczycielach czy lekcjach coś napomknąć. Albo zdobądź jej nr tel kom od kogoś i smsy powysyłać.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
A próbowałeś w nią czymś rzucić i powiedzieć 'ups niezdara ze mnie' ? może być papierek, długopis, kafelka podłogowa, ściana... Spróbuj, powalisz ją tym sposobem na samym wstępie!
Jeśli masz jej numer telefonu to sprawa załatwiona Zrób tak jak ja Wyślij jej jakiś wierszyk miłosny sms'em to powinna odpowiedzieć A może coś więcej o was (wiek, czy wie że ty latasz za nią)
Rzeczy niemorzliwe załatwiam od ręki, a cuda w terminie do trzech dni.
bober pisze:A próbowałeś w nią czymś rzucić niezdara [...] może być papierek, długopis, kafelka podłogowa, ściana... Spróbuj, powalisz ją tym sposobem na samym wstępie!
no jak rzucisz w nia kafelka podlogowa albo sciana, to na pewno Cie zauwazy
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
Jak Ty tak postępujesz to widzę, że jesteś 'dobrze' wychowany. Wiesz, w bibliotekach są książki, które pomogą Ci się nauczyć manier, jedną z nich jest coś takiego jak nienarzucanie się komuś i jednoczesne robienie z siebie totalnego półgłówka takim tekstem.
Poszukaj znajomych którzy ją znają.. w tedy pójdzie gładko, A tak na poczatek to sie nie napalaj, bo tylko później moze być niewesoło jeżeli okaze sie ze ma chlopaka lub nie jestes w jej typie
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
Pamiętam jak pierwszy raz postanowiłem zagadać do dziewczyny, która mi się cholernie podobała. Wystarczy że pójdziesz ją odprowadzić i w między czasie pogadać... powiedzieć co i jak i połowa sukcesu jest. O reszta musisz zadbać TY SAM...
tynka:) pisze:ja tam jestem za sms`em...moze nie milosnym ale jakies"co slychac?"
jest pare czynnikow mowiacych o tym, ze nikt mnie w najblizszym czasie nie odprowadzi do domu...po pierwsze mieszkam chooooolernie daleko od szkoly...po drugie nie ma kto! wiec poradzcie DZIEWCZYNIE jak ma zagadac ona do chlopaka? jakie wam podobaloby sie zagranie??jestem baaaardzo ciekawa
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
NP................
Podejdź i (jeśli jest z kimś to poproś ją na bok) przedstaw się, zapytaj się z której jest klasy, jak ma na imię, czy ma kom. jeśli ma to poproś ją o numer i zapytaj się czy w najbiższym czasie jest wolna, na pewno zapyta się dlaczego to powiesz że słyszałeś o niej że jest fajna, miła... itd i chciałbyś ją poznać osobiście.
I PAMIĘTAJ żeby nerwy Cię nie zjadły, bo może być kiepsko.
Zanim zagadasz do niej radził bym Ci abyś sobie wyrobił dobrą opinię u znajomych, w ogóle w szkole.
Powodzenia!!!!!!!!!!!!!
Rzeczy niemorzliwe załatwiam od ręki, a cuda w terminie do trzech dni.
Tynka ma dobry pomysł Najłatwiej odprowadź ją po szkole albo po jakiejś imprezie. Wtedy będzie Ci najłatwiej do niej zagadać. Albo najlepszym sposobem będzie jak na jakiejś dysce poprosisz ją do tańca(sam to testowałem i uważan=m że to niezawodny sposób) Na początek lepiej dowiedz się czy ma chłopaka.
Rzeczy niemorzliwe załatwiam od ręki, a cuda w terminie do trzech dni.