Podszedł bezszelestnie. Nie wiadomo kiedy, nie wiadomo skąd. Przenikliwym spojrzeniem sparaliżował ofiarę. Zastygła w przerażeniu. Śmiertelny strach trwał kilka sekund, do chwili, gdy ostre jak brzytwy kły zmiażdżyły jej kręgosłup i rozerwały gardło na strzępy. Ale wilkowi było za mało krwi. Gdy na pomoc zaaatkowanemu stadu owiec rzucili się ludzie, wilk spokojnie czekał. To było wyzwanie rzucone człowiekowi. Odwiecznemu wrogowi, którego wilk już się się nie boi. Od tej pory to człowiek musi się bać jego – władcy bieszczadzkich lasów...
Człowiek, gatunek niechroniony
Wilczy horror w Bieszczadach
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wilczy horror w Bieszczadach
Wilki atakują ludzi. W Polsce. W XXI wieku. – Przekroczyły granicę strachu przed człowiekiem – mówi Antoni Dydak, hodowca owiec z Bieszczadów. – Kiedyś bałem się tylko o swoje zwierzęta. Teraz drżę o własne życie.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wilczy horror w Bieszczadach
PLAGII.... listości!!!!!!!!!!!!!
A no tak, czytalem ten art na onecie. Ciekawy... i w sumie historyjka, zatrważajaca
A no tak, czytalem ten art na onecie. Ciekawy... i w sumie historyjka, zatrważajaca
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 39
- Rejestracja: 12.10.2004, 16:27
Re: Wilczy horror w Bieszczadach
Najgorsze jest to, że ja mieszkam jakieś 50km od Bieszczad.... ... Druga dziwna, bądź mądra sprawa, to jest to, żeby tych wilków NIE zabijać (a takie plany były) tylko założyc/przechowywać w specjalnych rezerwatach... Coś w stylu ZOO dla Wilków, tylko że bez odwiedzin przypuszczam
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: Wilczy horror w Bieszczadach
good... taka natura Ludzie jedzą zwierzęta... czas, żeby zwierzęta się troche odwdzięczyły
Veni Vidi Vici