No to jest rzeczywiście "brudny punk",dodaj jeszce Pidżamę Porno i Offspring. Nie używaj słowa "punk" bo chyba nie wiesz czego się tyczy.Nawet pierwszej płyty Włochatego nie nazwałbym "brudnym punkiem".Jak chcesz posuchać takiej "brudnej" to polecam D.R.I,Ratos de Parao albo Minor Threat.
no wiesz nie mój drogi tu się chyba pokłucimy bo nie porównywałbym Pidżamy do Włochatego i dalej moge sie upierać że jest to brudny punk ...
no może masz racje co do pierwszej płyty ...ale reszta .... no...ehhh....znam zespoły które wyminiłeś i coś czuje że popadamy w skrajności od Pidżamy do Ratos de Paro
Lipton Taste of London to wyszukana kompozycja najlepszych gatunków czarnej herbaty.Jej delikatny smak i orzeźwiający aromat pozwoli Ci w pełni odkryć nowy charakter angielskiej tradycji picia herbaty :E
No nareszcie ktoś kto się zna na HC i punk!!!Już masz u mnie plusa.Po prostu nie uważam Włochacza za brudny punk,a co tu dopiero mówić o CKOD.Ogółem jestem zwolennikiem 77 i Oi! niż anarcho punka (chociaż lubię posłuchać).Trochę siedzę w tym klimacie (nie wiem ile ty) i nie uważam Włochatego za "brudny punk".Jeżeli chodzi o ich granie to jest to crust bez garażowego klimatu.
eeeeeeee dziecinada gadałam tak w wieku 14 lat jak zaczełam ich słuchac- teraz moge powiedziec ze ich lubie albo cos w tym stylu, kochac mozna osobe ktora sie zna a nie zespol (z reszta facet kocha facetow??)- no w ostatecznosci mozna powiedizec ze sie uwielbia ich muzyke
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
eeeeeeee dziecinada gadałam tak w wieku 14 lat jak zaczełam ich słuchac- teraz moge powiedziec ze ich lubie albo cos w tym stylu, kochac mozna osobe ktora sie zna a nie zespol (z reszta facet kocha facetow??)- no w ostatecznosci mozna powiedizec ze sie uwielbia ich muzyke
Będzie łatwo - Bob Marley A potem może Fugees, Kaliber 44, Eminem, ale to daleeeeko za Marleyem
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów