Ponieważ juz chyba raz zdarzylo mu się być w tym sezonie na 1 miejscu, a na nastepnych skokach był juz henhen daleko. Ma jakies tam zrywy... ale nie oszukujmy się... czas Małysza minoł... teraz to juz tylko resztki. Resztki ktore przy zyciu trzymaja media... po to aby zarabiac...
Mam jeszcze czasopisma sportowe z artykulami o Malyszu, kiedy to przeskakiwal wszystkich o 5 czy 10 m... Pamietam te piekne czasy troche juz to sie nudne robilo, ale jednak milo bylo widziec rodaka zawsze na najwyzszym stopniu podium Osobiscie nie wierze w powrot Malysza do tak wielkiej formy, jaka wtedy prezentowal. Ale cuda sie zdarzaja
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
Na pewno Małysz nie wróci(ł) w tym momencie do formy, w której deklasował wszystkich z góry, może jeszcze mu się to kiedyś uda.. (-; Jednak za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie (nawet pomimo nieobecności Ahonena) nie są odpowiedzialne media : )