Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
Witam Wszystkich.
Jestem factem i jestem w związku z dziewczyną która jest młodsza o 5 lat (ja mam 20 Ona 15):/ Nie Wieem czy ten związek ma "przyszłość" mi sie wydaje że czuje do niej coś więcej ale jestem skołowany Większość znajomych mówi mi żebym sobie "dał spokój z ta małolatą" nie codzi mi o sex ale wiecie bez tego tez "ciężko żyć". Co wy o tym sądzicie czy to ma senss ?
Jeżeli ją kochasz to ma sens! Nie zwracaj uwagi na to, co mówia inni, kieruj się sercem! Uwierz, że wiek nie ma znaczenia.
Mam znajomego, który ma 21 lat i chodzi z 15latką, a nawet dziewczyna, z którą się kiedyś kolegowałam ma faceta 26letniego (ona ma 15) - ale z nią to już jest coś nietak.
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
A ile jesteście razem???Co do seksu to Ciebie rozumiem. Olej opinię znajomych tylko miej oczy i uszy otwarte bo pewno sam pewnie wiesz że 15 lat to z reguły początki rozrywkowego życia,i nigdy nie wiadomo co komu do główki strzeli.
Ostatnio zmieniony 24.02.2005, 00:32 przez ORZO, łącznie zmieniany 2 razy.
a moja rada taka, żeby zastanowić się naprawde czy coś do niej czujesz.. 15 lat to zwajowany świat dziś będzię Cie Kochać a jutro zobaczy "fajnego" kolege w klasie i już po wszytskim, więc uwazaj zanim zaczniesz się angażować, jak juz koniecznie mlodsza to tak 17?
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
JaQb pisze:15 lat to zwajowany świat dziś będzię Cie Kochać a jutro zobaczy "fajnego" kolege w klasie i już po wszytskim
Zgadzam sie w 100%
Bardzo dobrze sie zastanow za nim cokolwiek zrobiszw tej sprawie.
No chyba ze lubisz byc chlopakiem "tylko na chwile" to wtedy lec do niej... ale jak marzy Ci sie dlugi zwiazek... nie polecam dziewczyny w wieku 15 lat.
Wszystko zależy od tego jak się między wami układa, ale prawdą jest że 15letnia dziewczyna nie myśli o poważnych związkach tylko o przelotnych romansach to już taki wiek... nic się nie zrobi.. ja miałam faceta starszego o 5 lat i nasz związek nie przetrwał, może to nie była wina róznicy wieku ale pewnie też miało na to jakiś wpływ
z jednej strony - wszyscy piszą (czego można się było spodziewać), żeby zerwać.
z drugiej strony - co jeśli napiszemy, że to nie ma sensu? zerwiesz z nią? przecież nie możesz się spodziewać, że napiszemy "zerwij z nią" / "nie zrywaj z nią".
ja natomiast dodam, że mój kolega miał niemal identyczną (jeśli nie identyczną) sytuację i efekt był załosny - związek się rozpadł, a on miał spore problemy (chodziło o szkołę, którą olał by ratować związek staczający się po równi pochyłej).
osobiście uważam, że dziewczyna (zresztą tak jak i chłopak) w tym wieku jest na tyle niedojrzała i niestała w uczuciach, że to co mówi dzisiaj, za tydzień lub dwa może nie mieć nic wspólnego ze stanem faktycznym.
Wg mnie wszystko zalezy od dojżałosci obu osob. 15 latka tez moze byc powazna i myslec o przyszlosci wiec wtedy zwiazek ma sens. Ale jezeli jedno z was jest mniej powazne a drugie juz dojzałe sa male szanse.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Ehm... jeśli chodzi o znajomych... to Ci coś opowiem
Mój wujek troche lat temu poznał kobiete... zakochali się itd. Jednak on był troche uległy... co mu się powiedziało to brał na poważnie. Jego znajomi (młodsi od niego o kilka-kilkanaście lat) wmawiali mu, żeby się nie żenił, bo wtedy go żonka usidli i już nie będą mogli się tak widywać, pójść na piwo itp. A już był z nią zaręczony... cóż, głupi posłuchał się znajomych po kilku tygodniach 'wiercenia' we łbie. W tej chwili ma ponad 50 lat i wciąż mieszka z matką.
Kolejna sprawa to wiek... wiadomo, że większość 15-stek nie podchodzi do związku poważnie i bardzo szybko może jej minąć to zauroczenie/zakochanie. Jednak... znałem nie jedną pietnastolatke, która była o wiele bardziej dojrzalsza niż nie jedna 25-latka.
Więc... musisz spojrzeć na to z realnej strony. Czy to ma prawo się udać? Czy jest dojrzała itd. Sam sobie zadawaj pytania i na nie odpowiadaj. Jeśli nie będziesz/znasz/znał odpowiedzi... postaraj się ją uzyskać np. po przez obserwacje
Ja moge sie wypowiedzieć na ten temat od drugiej strony, czyli od dziewczyny. 3 lata temu miałam dokłądnie tą samą sytuacje. Miałam 15 lat, mój chłopak 20. To było fajne. Imponował mi i wogóle był taki męski. Zreszta fajnie było mieć starszego chłopaka, wtedy to nawet zaszpanowac można było. Wiem, ze to gówniarskie ale byłam z siebie dumna, że mam starszegi faceta. Ale po 4 miesiącach naszego bycia razem, stwierdziłam, ze to już nie ma sensu. Powiedziałam mu, że musi zrozumieć to, że jestem młoda i chce sie bawić, nie angażować zbytnio. Zrozumiał to, ale do dziś mi to wypomina. Nie liczyłabym na głębszy związek z 15 - latką. One nie wszystko maja w głowach jeszcze poukładane. Chociaż kto wie, może ona jest inna.
Witaj. Ja mogę się wypowiedzieć ze strony dziewczyny. Mam 18 lat mój obecny facet ma 26 lat jest miedzy nami 8 lat różnicy, jesteśmy razem już ponad 2 lata i planujemy razem dalsze życie. Wiec gadanie o różnicy wieku w twojej sytuacji jest bez sensu. Jeśli ja kochasz to kochaj dalej bez względu no to ile ona ma lat. Ludzie pobierają się mimo to ze dzieli ich nawet 30 lat ale się kochają i są szczęśliwi. A i jeszcze dobra rada „Twoi znajomi nie spędzą z nią reszty życia tylko ty jeśli będziesz chciał”. Jeżeli zaakceptowali cię jej rodzice to jesteś już bardzo blisko sukcesu, a na sex przyjdzie pora. Pozdrawiam
Anka... tu nie zawsze chodzi o różnice wieku. Tylko o wiek (w tym wypadku) tej 15-sto letniej dziewczynki. Różnica 5 lat między chłopakiem a dziewczyną jest znikoma gdy mają już po np. 23 (dziewczyna), 28 (chłopak)... ale 15/20 ... ogromne ryzyko. Ja szczerze mówiąc bym się nie zdecydował.
Wang pisze:Anka... tu nie zawsze chodzi o różnice wieku. Tylko o wiek (w tym wypadku) tej 15-sto letniej dziewczynki. Różnica 5 lat między chłopakiem a dziewczyną jest znikoma gdy mają już po np. 23 (dziewczyna), 28 (chłopak)... ale 15/20 ... ogromne ryzyko. Ja szczerze mówiąc bym się nie zdecydował.
Dokladnie tak samo...
Chociaz jak juz mowiliscie duzo zalezy od dziewczyny
A jezeli chodzi ci tylko o sex to nie wiem czy 15stka to najlepsze rozwiazanie ;/
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
no dokładnie .. zmarnować sobie życie... ty podejdziesz do tego poważnie i wogole a za pare miesiecy okaze sie ze ta laseczka powie ci ze sie bardzo pomylila i ze ma juz nowego chlopaka ..
w tym przypadku nie chodzi o róznice wieku tylko o dojrzałość tej dziewczyny(jesli ty ja kochasz i wiesz ze ona ciebie tez to looz).. ja sama mam prawie 18lat i chłopaka w wieku 22. jestesmy ze sobo 1,5 roku i jest w porzadku prawda jest taka ze im człowiek starszy tym madrzejszy <-- oczywiscie sa wyjatki zeby nie było
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Dokladnie... moj przyjaciel mial dziewczyne, ona miala 15 lat, roznica miedzy nimi byla co prawda tylko 3 lata ale chodzi mi o sam fakt.. ona po 9 miesiacach stwierdzila nagle ze go nie kocha (chociaz dzien wczesniej zapewniala jego mnie z reszta tez ze zyc bez niego nie moze i kocha go nabardziej na swiecie) powiedziala ze to bylo tylko zauroczenie i blablabla... pierwszy raz widzialam lzy faceta, strasznie to przezyl...
Wiem, ze nie nalezy generalizowac, bo to w sumie wszytsko zalezy od dojrzalosci konkretnych osob, ale po prostu wymieniam przyklad. Najlepiej sluchac glosu serca, ale glosu rozsadku nie odtracac
Czytam to i chce mi sie pomalu hmm wymiotowac... Mam 15 latek i takiego wlasnie kolege, ktory ma 20 lat. Nie sądze, zeby seks w tym wszystkim byl najwaniejszy...Poza tym nie spotykam sie z nim dla szpanu...Uważacie, ze 15 latki to czekaja tylko na jakiegos (sorry) miesiecznego frajera? Moze niektore, ale nie wszystkie... Nie znacie ani tej dziewczyny, ani Light03 !!
Ja życze wam tylko szczęscia...
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Większość znajomych mówi mi żebym sobie "dał spokój z ta małolatą" nie codzi mi o sex ale wiecie bez tego tez "ciężko żyć". Co wy o tym sądzicie czy to ma senss ? 
Olej opinię znajomych tylko miej oczy i uszy otwarte bo pewno sam pewnie wiesz że 15 lat to z reguły początki rozrywkowego życia,i nigdy nie wiadomo co komu do główki strzeli. 
III kl gim... czyli 16... 