natalia pisze:ja nigdy nie paliłam, nie pale i nigdy nie będe paliła to jest okropne...
ale co sie ma z tych papierosów- nic.
z narkotków masz chwile wytchnienia ale to też jest głupie moim zdaniem
mój tata pali i nie nawidze jak siedzi obok i puszcza ten dym z ust.
łłłłłłłłłłłłłłłłłeeeeeeeeeeeeeeeee
Wang pisze:nie zarzekaj się za wczasu... kto wie czy nie sięgniesz za fajeczke za miesiąc, rok czy 10 lat? Czego Ci oczywiście nie życze
o rety, jakie te opinie ludzi którzy nigdy nie palili są niczym nie podparte!!
jak nie wiecie - nie piszcie.
nie jest tak, że dym tytoniowy nie smakuje i jest obrzydliwy dla każdego. nie palę od blisko 3 miesięcy (paliłem 7 lat) i jestem bardzo szczęśliwy, ale nie mówcie proszę, że to jest obrzydliwe i w ogóle bee.
papierosy stanowiły dla mnie uzupełnienie. papieros z rana pozwalał na spokojną chwilę refleksji, 5 minut z myślami i dymem. papieros po obiedzie był jak dobry deser i to taki, który nie tuczył. papieros przy piwie był tym, co pozwalało zająć ręce i stanowiło przeciwwagę dla chłodnego piwa. papierosy mają dla palacza smak, gdyby nie miały - nie byłoby tylu marek.
szkodzą, dla wielu osób śmierdzą, są drogie - to fakty. nie bronię papierosów, bo przynoszą więcej szkody niż szczęścia. ale nie piszcie proszę, że nie mają smaku czy aromatu, bo dla palaczy mają!
Zgadzam się ze Stefanem, Tylko jeszcze male sprostowanie papierosy smakują tak do paru lat, smakiem.. a potem mózg wysyła żądanie fałszywego smaku, porządania- znam ludzi którzy palą po 40 lat i dalej im papierosy smakują tylko, że ten smak to tzw. uzależnienie
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
A ja myśle ze palenie papierosów jest zbedne. Szkoda kasy i zdrowia !!. kilka miesiecy nie palisz papierosów masz nowy komputer. Nie palisz kilka lat masz nowy samochód. Tak jak u mnie w domu pala 2 osoby (rodzice) to sobie obliczcie ile kasy sie na to świństwo wydaje.
Podałem cene w przyblizeniu. Nie wiem ile kosztują teraz Westy Lighty.
Wiesz można palić popularne za 3 zł. Ale to już kompletna głupota, niedbanie o zdrowie.
nie nie, nie dogadaliśmy się. nie mówię że nie było wtedy tańszych fajek niż 4,50. chodziło mi tylko o to, że żadne nie kosztowały akurat tyle :) były pety droższe i tańsze, ale chyba żadne nie kosztowały 4.50 :D