Wypadek Dżemu

Dzisiejszy świat i Polska to wiele kontrowersji i pytań. W tym forum poruszamy wszystkie problemy polityczne, gospodarczo-społeczne i kulturalno-religijne świata. Tu możecie pisać co Wam się nie podoba w dzisiejszym systemie, który kraj będzie nowym supermocarstwem i który polityk jest skorumpowany (-;
ODPOWIEDZ
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Wypadek Dżemu

Post autor: Peggy »

W wyniku wypadku, do którego doszło w czwartek, 27 stycznia, w godzinach porannych, na autostradzie A-4 w okolicach Jaworzna, życie poniósł Paweł Berger, muzyk zespołu Dżem. Siedem innych osób zostało rannych, jedna jest w stanie ciężkim. Przyczyną zgonu muzyka było poważne uszkodzenie kręgosłupa. Muzycy wracali z koncertu w Rzeszowie.

Według wstępnych ustaleń policji, do wypadku doszło, kiedy mieszkanka Krakowa, jadąca samochodem osobowym w tym samym kierunku co bus - w stronę Katowic, straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w metalową barierę, a następnie w busa. Wiozący 8 osób bus dachował i wpadł do rowu.

Jeden z członków zespołu Dżem jest poważnie ranny, stan pozostałych jest dobry - przebywają w szpitalu na obserwacji - poinformował Józef Kurek, dyrektor Szpitala Miejskiego w Jaworznie.

Członkowie zespołu nie chcą rozmawiać z dziennikarzami.

"Są w stanie wstrząsu po tym traumatycznym przeżyciu. Mogę jedynie powiedzieć, że stan jednego z rannych jest poważny i będzie wymagał dłuższego leczenia, również operacyjnego. Pozostali wymagają jedynie obserwacji szpitalnej" - powiedział dyr. Kurek.

Paweł Berger urodził się 6 września 1950 roku w Katowicach. Był jednym z założycieli grupy Jam w 1973 roku. Trudne początki grupy zmusiły go do opuszczenia jej szeregów trzy lata później. Do Dżemu powrócił w 1980 roku i od tamtej pory był jednym z jej filarów.

"Mieliśmy wtedy i nadal mamy - i do siebie, i do swojego grania - bardzo liberalne podejście. Jak się spotykamy, to jest też czas nasłuchanie, bo dużo słuchamy się nawzajem. Tak, najpierw słuchamy, a potem zaczynamy grać i z tego musi być jakiś wynik" - mówił Berger o pracy w zespole w jednym z wywiadów.

"Wzajemna cierpliwość. Po to, by mimo że każdy jest trochę inny, to te klocki lego pod tytułem Dżem, ustawione obok siebie, stanowiły całość".

"Z czasem transmisja między zespołem i publicznością dojrzewa. Dlatego nasza wewnętrzna kondycja jest wręcz doskonała. Nagrywamy płyty dla odbiorców i o tym pamiętamy - jest koncert, jest odbiorca, wszystko się zgadza i to potwierdza nasze działania, że jest sens dalej pracować" - podkreślał.

Do jego ulubionych polskich zespołów należały Klan i Perfect.Wśród artystów zagranicznych najbardziej cenił sobie m.in. Erica Claptona, The Beatles, The Rolling Stones i Petera Greena.


Żródło: interia.pl
http://muzyka.interia.pl/info/infid/586180


/Edytował Phantom
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: pearl »

podobny temat zalozylam :tak:

coz ... strata wielka
nikt go nie zastapi
zginal ktos dla mnie wazny..
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
Byczek
Szalony pismak
Posty: 591
Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
Lokalizacja: Pruszków

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: Byczek »

Dzis w pracy kumpel mi o tym powiedzial, obaj jestesmy wielkimi fanami zespolu, dla mnie to byl i nadal jest wielki szok, dajcie spokoj, nie wiem czy zespol jeszcze kiedys zagra!
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
jordann
Młody aktywny
Posty: 104
Rejestracja: 16.12.2004, 23:57
Lokalizacja: ostrzeszow

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: jordann »

[*]
"Chodz ze mna by nadac sens zycia krokom"
Zdziesław
Młody aktywny
Posty: 85
Rejestracja: 19.01.2005, 19:51
Lokalizacja: Kalafior

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: Zdziesław »

jasne strasznie wazny klawiszowiec zespolu Dzem, malo to ludzi umiera codziennie zlozmy im hold ! [`]
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: DianaR »

[*] miejmy nadzieje ze Dżem bedzie jeszcze gra. To juz nie bedzie to samo, ale... [*]
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Fergie
Szalony pismak
Posty: 883
Rejestracja: 29.12.2004, 16:12
Lokalizacja: z miasta

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: Fergie »

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera - na próbę

[ Jan Paweł II ]
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: Namarie »

[`]
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: ORZO »

Dżemu nie lubię ale szkoda bo rodzima scena sraciła kolesia który nie dość że kochał to co robił to jeszce był w tym naprawdę dobry.[*]
Jestem Michał i też mam 12 lat....
sylka666
Młody aktywny
Posty: 8
Rejestracja: 06.03.2005, 21:49

Re: Wypadek Dżemu

Post autor: sylka666 »

wiem że to było już daaaawnoo ale chciałam napisać że dżem będzie grał dalej!!!! planują już nawet koncerty na maj ale wszystko zależy od sprawności ręki Bena Otręby (basisty zespołu). więcej informacji znajdziecie na stronie fanklubu dżemu: http://www.fanclub.dzem.pl/fanclub/?m=1 na czacie z Adamem i Benem...


"Ci WsPaNiAli LuDzIe NiE pOwRóCą JuŻ nIe" :( ale przecież na zawsze w sercach fanów pozostanie wspaniała muzyka...
"LiFe Is OuRs We LiVe It OuR wAy"
ODPOWIEDZ