Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
"Czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku,
pięści ściskasz z frustracji, bezsile łzy ci płyną z oczu,
są takie momenty, gdy ufa się już tylko Bogu,
a wszystko czego chce się to jakiś na szczęście sposób."
-- Grammatik
Ja nigdy czegoś takiego nie przeżyłem, i podejrzewam, że nigdy nie przeżyje, bo za bardzo kocham życie (to nie jest narcyzm!).
ANO a jeśli chodzi o twój problem to chyba dałeś jedną z lepszych odpowiedzi .
wiedze, że nie tylko ja mam problemy.... i to mnie troche pociesza, ale tylko dlayego, że nie jestem sam..... tak szczerze jednak to mam wrażenie, że "ten" pech bedzie mnie prześladowal przez cały rok...